Galeria moich kociaków: Szurgajofa i Rysia

Szurgajof to około 5 letnia kociczka ja mam ją jakieś pól roku wsześniej miała dom w którym ją kochali ale jak dorosła przestała być małym słodkim kociakiem została wywalona na pole i przestano ją karmic żeby żywiła sie myszami itak kicia powoli dziczała. Potem jej rodzina wyjechała za granice zostawiając ja całkowicie na pastwe losu (wcześniej spała ponoć w garażu) dokarmiała ją moja koleżanka ale ze względu na alergie mamy i siostry niemogła jej wziaść wziołam ją tylko na tymczas ale tak ją pokochaliśmy ze została i w zyciu bym jej nieoddała. Początki z kicią były tródne buczała na wszystkich zajeła miejsce na fotelu z którego wogule prawie nizchodziła po jakiś dwóch tygodniach kicia odważyła sie zejśc z fotela i pujść do drugiego pokoju ale jak tylko kogoś zobaczyła wiała spowrotem na swój fotel. Z dnia na dzien coraz mniej sie bała teraz już jest ok kicia jak ją sie zawoła przychodzi czasem sie łasi a nieraz ale baaardzo żadko wskoczy mi na kolana śpi zemną albo z siostra na łóżku jest już baardzo dobrze. Byl wielki problem bo kicia nieakceptowała moich psów żucała sie nanie jak tylko sie zbliżyły czy nawet spokojnie spały. Czy jak wchodziły po schodach biegła za nimi i z pazurami do nich. Teraz już sobie je ustawiła i ich nieatakuje a psy tzrymają sie z daleka moja sunia szczenie tzn ma 7 miesiecy jest w miare akceptowana przez kicie mogą spać na jednym łóżku i kicia jej nieatakuje ale moja dróga psina nieama wtedy wstepu na łóżko. A skąd takie imie to niewiem tak poprostu doniej mi spasowało. Kicia jest baardzo mądra potrafi otwierać sobie drzwi jest kotem wychodzącym na dwórchciałam zeby była całkiem domowa ale nieda sie wytrzymać jej miauczenia pod drzwiami gdy drzwi zamkniete sa na klucz .
A to moja łobuzara zdjecia jeszcze z domu mojej koleżanki

a tu już umnie po kąpaniu mało wyrażne ale jest
a tu zdjecia w czasie remontu kici sie troche przytyło

A to moja łobuzara zdjecia jeszcze z domu mojej koleżanki



a tu już umnie po kąpaniu mało wyrażne ale jest

a tu zdjecia w czasie remontu kici sie troche przytyło

