Miau.PL

"Przetrzepałam" już chyba wszystkie sklepy internetowe i wychodzi na to ,że jedyną karmą dla kotów z tą przypadłością (dostępną na naszym rynku)jest EUKANUBA Oxalate...A może się mylę?
Problem w tym,że tam jak byk jest napisane,że podwyższa pH.Co mam więc zrobić jeżeli kot ma pH 7.0 ? Siedzę i móżdzę, bo to mi się kupy nie trzyma

Zgadza się...niestety.

Moim zdaniem lepiej wypłukać - można się wspomóc pod kontrolą weta - lekami i uro-septem na przykład, no i zmodyfikować dietę tak by było w niej jak najwięcej płynów.

Ja dawałam puszkowe hills x/d. Po tym mocz się zrobił zasadowy i zamiast szczawianów zrobiły się fosforany (ale to już łatwo wyleczyliśmy c/d i s/d). Jak Zenek miał szczawiany to mocz był słabo zasadowy i u niego kryształy były wynikiem zalegania siku w pęcherzu, bo siusiał raz dziennie (po lekach). Chyba trzeba go dopajać i pilnować aby siusiał.

Sytuacja wyglada w sposob nastepujacy:

Hills posiada specjalny produkt x/d, ktory zapobiega powstawaniu szczawianow wapnia. x/d lekko alkalizuje mocz oraz limituje pierwiastki, ktore tworza szczawiany wapnia.
Z tego co wiem takze c/d hillsa obecnie zmienia nieco sklad i bedzie dzialo na dwa glowne typy kamieni. Czyli ograniczenie poziomu pierwiatkow towrzacych oxalaty i struwity ale utrzymanie ph moczu kota w przedziale 6,2-6,4 oraz utrzymanie niskiego poziomu sodu, aby zabezpieczyc nerki.

Produkt firmy RC urinary działa i na oxalaty i na struvity.
RC stawia glownie na zawiekszenie poziomu sodu w karmie urologicznej, co z jednej strony sklania kota do wiekszego spozywania wody (plukanie drog wyprowadzajacych mocz) , z drugiej zas znaczna zwyzka poziomu sodu moze miec nie najlepsze skutki jezeli chodzi o wydolnosc nerek.

Firma I/E posiada produkt oxalate urinary formula, ktory alaklizuje mocz 6,4-6,8 ph i jest przeznaczony do dlugotrwalego podawania kotom ze szczawianowymi wapnia (podobnie jak x/d hillsa)

Najnowsze tendencje w dietetyce weterynaryjnej wskazuja, ze mozna jednym typem karmy prowadzic profilaktyke i oxalatow i struvitow.
Jezeli chodzi jednak o ich usuniecie to o ile mozna rozpuscic struvity (np s/d Hillsa) to oxalaty niestety mozna usunac jedynie operacyjnie.

Pozdrawiam,

Loutra

loutra pisze:Jezeli chodzi jednak o ich usuniecie to o ile mozna rozpuscic struvity (np s/d Hillsa) to oxalaty niestety mozna usunac jedynie operacyjnie.

To wypłukac się nie da? Bo myślałam,że to własnie się robi...
Zastanawiam się ,czy w takim razie mogłabym kotce podawac RC urinary S/O, bo chyba teraz chodzi glównie o to ,żeby jak najwięcej piła,a ta karma właśnie to powoduje.Dokładnie przeczytałam opis karmy i wygląda na to ,że przy szczawianach tez można ją stosować. Tym pH to chyba i tak nie powinnam się sugerować, bo (tak na chłopski rozum) skoro są szczawiany przy pH 7.0, to zakwaszenie chyba niewiele zmieni, prawda? Przecież nie mogę pH jeszcze podnieść bo juz i tak jest wysokie...

Da się wypłukać.
I od tego bym zaczęła zamiast kolejnej diety...

wiem, ze jest eukanuba oxylate

ale moze do diety dołącz podawanie kotu wywaru ze znamion kukurydzy.

http://www.qz.pl/glowna.php?dzial=odzywianie&artykul=5

plus inne artykuły

O znamionach powiedziała mi "zielarka" Jola. Pomogły jej Spiochowi, pomogły tez kocurkowi Anity5. Ja je podaje Poli - choć my mamy problem ze struwiami.

chcialabym usystematyzowac wiedze na temat kamieni w kocim pecherzu.. sa 2 rodzaje:
1. oxalaty (czyli krysztalki trójfosfor.am-magnez)
2. struvity (czyli krysztalki szczawiany wapnia)
?

i piszecie tez o konretnych wielkosciach ph. na wyniku moczu moich kotow jest tylko podaje "odczyn obojetny" lub "slabokwasny". to jakim to wartosciom odpowiada?

bede wdzieczna za odpowiedz!

siliana pisze:chcialabym usystematyzowac wiedze na temat kamieni w kocim pecherzu.. sa 2 rodzaje:
1. oxalaty (czyli krysztalki trójfosfor.am-magnez)
2. struvity (czyli krysztalki szczawiany wapnia)
?

i piszecie tez o konretnych wielkosciach ph. na wyniku moczu moich kotow jest tylko podaje "odczyn obojetny" lub "slabokwasny". to jakim to wartosciom odpowiada?

bede wdzieczna za odpowiedz!

Niezupełnie.

Zobacz tutaj:
http://www.vetserwis.pl/clutd.html

dotyczy psów ale są opisy kamieni (artykuł o kotach w przygotowaniu)

http://www.laboklin.de/pdf/pl/wetinfo/a ... oczowe.pdf

i jeszcze może tutaj:
http://zwierzeta-forum.low.pl/syndrom-u ... vt551.html

przeczytalam i jestem zmartwiona. szczawianow wapnia nie da sie wyplukac, usuwa sie tylko operacyjnie? oznacza to, ze to co sie juz pojawilo, to bedzie, nalezy tylko nie dopuscic do powiekszenia tego?

Siliana - myślę, że wygodniej będzie pisać w jednym wątku - tym, który sama założyłaś - można zmieniać temat, dodawać informacje.

czy cos sie zmienilo w ilosc karm na szczawiany?
eucanuba oxalate jest trudno dostepna, ale znalazlam. niestety nie ma wersji mokrej, a mam kota, ktoremu szybko karma sie nudzi:(

hill's x/d tez jest trudno dostepny - udalo mi sie znalezc 1 sklep, gdzie jesli juz, to tylko te jedna karme bym mogla zamawiac, bo nie ma innych:( moze ktos widzial jeszcze gdzies?

http://www.maxiboo.pl/product-pol-407-H ... ne-xd.html

z tego, co poczytalam, to na szczawiany najwazniejsze jest, aby kot duzo pil i siusial, jest szansa, ze wtedy male szczawiany wysiusia. w tym celu chyba najlepsza jest fontanna, na naszym rynku sa dostepne 2 modele.