Munia pisze:Estrawenie nie wiem co może mieć na to wpływ ale może kota przeraża jego "wielkość".Mój TŻ do małych nie należy (196cm .
Eee... nie tak dawno widziałem kotę siedzącą z pełnym zaufaniem na rękach gościa o wzroście około 2.15, samo w sobie więc straszne to być nie musi. A jak się porusza? Może kiedyś wystraszył niechący kotę i uraz pozostał? Powolutku byłoby wówczas do odrobienia...