Miau.PL

Witam,
ma 4 lata, na imie Smoczek, reaguje (?) na cmokanie
i moze wolanie po imieniu ... cala czarna, oczy zoltozielone
bialy podszerstek, siwe brzezki uszu i konce palcow;
dzis uciekla mi z rak i wysmyknela z ciasnej uprzezy,
w ogrodzie wewnetrznym blisko ul. Domeyki
i petli tramwajowej w Cichym Kaciku, Krakow.

Chodzilam za nia od 17.00 (wtedy uciekla) do 19.00
po Cichym Kaciku, w poblizu kwartalu domow
w ktorym mogla byc; zawiozlam ja na wizyte do Rodzicow
i wyszlam z nia do ogrodu (na szeleczkach)
- wyrwala sie z rak i szelek w pol sekundy !!!
a taka byla zawsze slamazarna i powolna ...
ogrod okratowany, ale przesliznela sie, caly kwartal obeszlam 3 razy
kot czarny i noc czarna. Wszedzie psy i samochody, ale tez duzo zarosli
i zakamarow. Boje sie nocy i mrozu. Nigdy nie wychodzila na zewnatrz.

Bardzo prosze osoby, ktore zobacza sploszona niewysoka i dosc okragla
czarna kotke w okolicach ulic jw., Blon przy C.Kaciku,
Parku Jordana, okolicach stadionu przy Cichym Kaciku,
miasteczku studenckim ...
o kontakt na mail zowisia@poczta.onet.pl lub tel. 601 439634
Przykrosc ogromna, jestem ukarana az za bardzo...
Bedzie nagroda jesli wlasciwy :)) kot sie znajdzie.

dzieki za kazda pomoc
zowisia

Tutaj było kilka wątków o zagubionych kotach ze szczęśliwymi zakończeniami.

Z tego, co pamiętam, to najlepiej szukać o nietypowych porach - 2-3 w nocy, kiedy jest już cicho i spokojnie, nie ma hałasów, które płoszą kota.
Dobrze za to gruchac puszką z karmą i wołać kota, nasłuchując czy odpowie.

Rozwieś też ogłoszenia ze zdjęciem, jeśli możesz, to pogadaj z okolicznymi karmicielkami dzikich kotów, zauważą nowego.

Na ogół koty znajdowały się bardzo blisko domów, ale rozumiem, że ona uciekła będąc w gościach?

No i współczuję Ci bardzo, trzymam kciuki, żeby znalazła się szybko i zdrowa.

ps. ona jest wysterylizowana?

Witam,
nie jestem pewna czy dobrze wszystko robie - temat nie pokazal
sie automatycznie ?

Tak, jest sterylizowana, bardzo niesmiala,
nie je chrupek :(( (zapalenia dziasel stale)
i byla w gosciach - czyli teren zupelnie obcy.

Wlasnie wydrukowalam zdjecia i bede tam jechac
wieszac, moze po polnocy. Switem znowu.
Kartek nawieszalam i z ludzmi rozmawialam od razu
po ucieczce.

Fotki sa na voila
adres: http://voila.pl/vt8ha
nie powiesily sie te co trzeba, ale kilka jest (ta czarna)

dzieki raz jeszcze
zowisia

To jest Smoczek. Wszyscy, ktorzy moga pomoc w poszukiwaniach: zwroccie uwage na charakterystyczne umaszczenie, ona nie jest calkiem czarna, ma brzegi uszek bardzo jasne, koncowki lapek tez takie jakby podszyte bialym, cala jest leciutko przyproszona.






Pani Zosiu, az zamarlam ze strachu. Mam nadzieje, ze Smoczek odnajdzie sie szybciutko, pewnie nie jest daleko, koty domowe chowaja sie w pierwsza lepsza dziure, bo sie boja nowego, dziwnego swiata...

Pozdrawiam i trzymam kciuki zacisniete do bialosci...
Happy - pierwsza mamusia czarnej elegantki

Czy moge prosic o przypomnienie - kto pisze ?
i kto robil zdjecia ? Przepraszam za braki w pamieci.
nie mam ich chyba w swoich albumach

bardzo prosze o wiadomosc ew. na priv
zowisia@poczta.onet.pl

I OGROMNE DZIEKI ZA WYWIESZENIE FOTEK !
lepsze niz moje
ja juz w panice nie moglam odszukac nic wyraznego

niedlugo przestane sledzic watek
bo pojade tam znowu
to drugi koniec miasta
dziekuje zowisia

Pani Zosiu, wraz z mezem przywiozlam Pani w 2004 roku z Czestochowy najmlodsza Pani pocieche, czarna elegantke z bialymi lapeczkami Dostala imie Kropka? Czy ja zle pamietam?

Zrobilismy wtedy kilka zdjec. Moj maz chcial adoptowac Smoczka, ale Pani sie nie zgodzila

Bardzo sie martwimy i czekamy na wiesci, ja juz podalam do znajomych te informacje...

Ach, to Panstwo od Krowki !!!
bardzo sie ciesze z odnowienia kontaktu,
prosze napisac koniecznie na priv

Krowka sie rozwinela w ogromna makaroniasta
kocice ze sporym brzuszkiem (jadlaby caly czas)
jest zdrowa i wesola. Musze ja lapac do kazdej
sprawy - dzika jest bardzo i nie chce sie dac oswoic.
Sprobuje wrzucic jakies zdjecie do
folderu http://voila.pl/vt8ha
(tego ze Smoczkiem)

Smoczek byl najwazniejszy jednak
strasznie boleje nad tym co sie stalo

co zrobic, zeby sobie sciagnac te jej fotki ?
:))

Pomyslnosci zycze w nowym roku, Panstwu i kotom
i jeszcze raz dziekuje
z wislocka

Jeżeli reaguje na imię, to może warto ją wołać gdzieś w pobliżu miejsca, w którym uciekła. Mnie się tak udało odnaleźć kicię, która była u mnie na tymczasie a uciekła nowej opiekunce. Może potrzebna jakaś pomoc (jestem z Krakowa)?

Macda, dzieki za przeniesienie

Czy Smoczek sie odnalazl? Denerwujemy sie i czekamy.

Wiec jest tak:
Spedzilam cala noc (z krotkimi przerwami) na chodzeniu, cmokaniu i wolaniu. od 24 do 8 rano. Nic. W nocy wichura i deszcz, nic nie bylo
slychac ani widac. Bol glowy jak %^$$ to jedyny efekt.
No i ogloszenia wszedzie gdzie zdolalam.

Dzis praca, musialam, teraz tam jade z Podgorza do C Kacika
znow chodzic i wolac, problem z tymi zamknietymi ogrodami;
to jest jak plaster miodu gdzie komorki to ogrodzone dzialki,
i nie ma do nich dostepu. W wielu sa psy - halasliwe, luzem.

Pomoc chetnie przyjme, glownie chodziloby o zbadanie terenow
blisko Karczmy w strone ogr. dzialkowych, i nieuzytkow za
Parkiem Jordana i Stadionem przed C. Kacikiem.

Planuje obejsc te tereny jutro - dzis juz chyba za pozno,
zaraz sie sciemni calkiem. Bede wiec chodzic jak poprzednio.
Prosze Tweety'ego o ew. kontakt na priv - albo sms
na nr 601 439634
WIELKIE DZIEKI !
zowisia

Zofia Wisłocka pisze:Wiec jest tak:
Spedzilam cala noc (z krotkimi przerwami) na chodzeniu, cmokaniu i wolaniu. od 24 do 8 rano. Nic. W nocy wichura i deszcz, nic nie bylo
slychac ani widac. Bol glowy jak %^$$ to jedyny efekt.
No i ogloszenia wszedzie gdzie zdolalam.

Dzis praca, musialam, teraz tam jade z Podgorza do C Kacika
znow chodzic i wolac, problem z tymi zamknietymi ogrodami;
to jest jak plaster miodu gdzie komorki to ogrodzone dzialki,
i nie ma do nich dostepu. W wielu sa psy - halasliwe, luzem.

Pomoc chetnie przyjme, glownie chodziloby o zbadanie terenow
blisko Karczmy w strone ogr. dzialkowych, i nieuzytkow za
Parkiem Jordana i Stadionem przed C. Kacikiem.

Planuje obejsc te tereny jutro - dzis juz chyba za pozno,
zaraz sie sciemni calkiem. Bede wiec chodzic jak poprzednio.
Prosze Tweety'ego o ew. kontakt na priv - albo sms
na nr 601 439634
WIELKIE DZIEKI !
zowisia

Zosiu, tak mi przykro
Wez ze soba puszke z kocimi chrupkami, moze znajomy dzwiek spowoduje, ze kocica sie choc odezwie. Powodzenia!

Witam
oto stan sytuacji (odpowiadam tez Liwii, nie umiem tego
zrobic osobno, a w ogole tematu swojego z 10 stycznia tez juz
nie widze - prosze o szkolenie !!)
Smoczek chrupek nigdy nie jadala, wiec to dla niej nie atrakcja
ale i tak chodze i grzechocze ...

dopiero (ok. 13.00) teraz wrocilam do domu (Krakow - Podgorze)
z rejonu poszukiwan nocnych (Cichy Kacik);
przed poludniem usilowalam jeszcze stamtad uzyskac pomoc w wejsciu
do piwnicy cudzego domu, stoi pusty od lat, ale zadna ze sluzb
nie moze i nie chce mi pomoc, przepisy ...
a okno zakratowane, a na szybie slady lapeczek ...
:(((

za chwile znow tam jade,
bede probowac ze swiatlem lustrem na patyku i deska
ale nie mam zadnej pewnosci jak to robic, co to da
a ciemno bedzie za godzine, przy tej pogodzie

rzadko tu pisze, bo wiekszosc czasu spedzam tam
albo jadac tam, tam tez spie po pare godzin na podlodze
do domu wracam zeby nakarmic dwie sierotki ktore
w ogole nie wiedza co sie dzieje, czemu nie ma Smoczka ...
no i zeby popracowac choc troche, wszystko odlozylam na bok ..

jutro znow sie odezwe
tylko niech ktos napisze, jak znalezc swoj temat ?
na szczescie mam powiadomienia, i wtedy przechodze
przez link, ale na stronie kociarnia znalezc nie umiem

dzieki wszystkim za chec pomocy
zosia

A może dlatego, że to nie Kociarnia a Koty (czyżby ktoś to tajemniczo przeniósł).

Tak, to ja poprosilam Macde o przeniesienie na "Koty", bo tutaj ten temat ma "wieksza ogladalnosc", a przeciez chodzi o to, by mozliwie wiele osob zobaczylo informacje o zaginieciu Smoczka.

Nadal trzymamy kciuki.

Czy ktos ma jakies rady? Jak szukac Smoczka?