Strona 1 z 6

Brutusek u Blupek ma super domek

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 0:40
przez kotek72
Ten kotek jest chory :( Ma koci katar juz któryś raz z kolei...Któryś raz z kolei dostaje zastrzyki.Tak szczerze mówiąc zakładam mu wątek,ale nie bardzo wierzę że znajdzie się ktoś kto go zechce :( Przykre to,ale prawdziwe.Po jego wyglądzie można by rzec że taki wielki kocur to pewnie zdrowy.Niestety jego wygląd różni się od stanu zdrowia.Kotuś jest bardzo smutny,widać że poddał się bez walki :( Myślę,że jeśli nad tym biedactwem nie zlituje się ktoś i tam zostanie to raczej jego dni sa policzone.Nie wiem na razie ile kotek ma lat,więcej szczegółów postaram się dowiedzieć jutro.Proszę,pomóżmy kociej,burej biedzie ze schronu!
A to kotek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 2:12
przez Zuzia1
Biedactwo :cry:

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 12:45
przez Malgorzata
Kotusiu, burasy sa najpiekniejsze. :1luvu: i najbardziej kochane.
Walcz z chorobskiem i szukaj swoich ludzi :ok:
Kotek, napisz o Kiciu jak najwiecej.

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 20:22
przez Patsi
A może ktoś mógłby wrzucić buraska na allegro?boshe..!!!on wygląda jak mój Nemo :cry:

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 20:22
przez kotek72
Kotuś to Brutus,ma 2,5 roku.Oddany do schronu przez "kochających"właścicieli :evil:
I znowu historia sie powtarza:kotek wyrósł,więc stał się niepotrzebny.Bardzo przeżył rozstanie z ludźmi których kochał.Wet podejrzewał różne choroby-żółtaczkę,nerki...Jednak teraz kotek troszkę się pozbierał-zaczyna po trochu jeść,staje się bardziej kontaktowy.
Trzymajcie kciuki za koteczka,i,jak zwykle proszę w jego imieniu o domek,taki który zechce go na stałe..

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 22:04
przez reddie
O Boże, jaki biednuś :cry: Koteczku, trzymaj się! Będzie lepiej, wierzę w to. Przecież są jeszcze na świecie ludzie, którzy potrafią kochać tak naprawdę. Kciuki wielkie Brutusku :ok:

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 22:17
przez Malgorzata
Sliczny Brutusek. Eh, zycie... :? :(
Czy wiesz, jak dlugo jest w schronisku?

PostNapisane: Nie sty 07, 2007 23:20
przez kotek72
Nie wiem ile czasu kocio juz jest w schronie :( Myślę jednak że już minęło trochę czasu bo zdążył byc chory kilka razy.Tak prawdę mówiąc wet nie myślał że kotek przeżyje,ale na szczęście sie pomylił.Jutro napiszę nowe informacje.Idę do koteczków,zobaczę jak się czują.

PostNapisane: Pon sty 08, 2007 9:35
przez puss
Patsi pisze:A może ktoś mógłby wrzucić buraska na allegro?boshe..!!!on wygląda jak mój Nemo :cry:


pewnie, że ktoś go wrzuci na allegro. i to zaraz

PostNapisane: Pon sty 08, 2007 9:46
przez puss
no to misiaczek ma aukcję. muszę jeszcze tylko wiedzieć czy jest wykastrowany.
a może zrobimy zrzutę na aparat dla Ewki? :roll: :wink:

PostNapisane: Pon sty 08, 2007 14:45
przez kotek72
Kicio jest wykastrowany,zdrowieje-całe szczęście.Bardzo dopomina się o jedzenie,nie może sie doczekać swojej miseczki.Ale niestety nadal jest bardzo smutny :( Potrzebny mu swój człowiek...

PostNapisane: Pon sty 08, 2007 23:18
przez kotek72
Kotek w schronisku jest ok.miesiąca.Trafił tam razem ze swoją siostrzyczką która domek znalazła.Niestety niezbyt chciał mi dziś pozować do zdjęć.Mam tylko jedno czy dwa zdjęcia ale niezbyt ciekawe.Kotek jest cudowny,wtula się w dłoń,i wogóle jest kochanym burym przytulakiem.
Te zdjęcia które zrobiłam wstawię może jutro,ale są nie za bardzo wyraźne(bo jak zwykle telefonem robione :evil: )

PostNapisane: Pon sty 08, 2007 23:32
przez belphegor12
Trzymam kciuki za domek dla kocura. Nie daj się futrzak, nie trać nadziei - super jesteś i napewno ktoś po Ciebie przyjdzie... może jutro???

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 10:20
przez Malgorzata
Kiciulku sliczny, czekamy na zdjecia :love:

PostNapisane: Czw sty 11, 2007 0:23
przez kotek72
Zdjęcia kiepskie,bo robione ,jak zwykle,telefonem.Zresztą kiciek nie chciał pozować:
Obrazek
Obrazek