bimisia poczula zew natury-chyba wszystko wraca do normy :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 06, 2003 20:56

Migaja- to moze czysta? ja proponnuje ciachnac kocurka jutro- ?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw mar 06, 2003 21:00

Migaja, chlast po jajuchach jutro... Będziemy sobie dodawać razem animuszu - Hacker też jutro klejnoty traci, zaraz sobie założe osobny watek, w którym będę mogła strachac się do woli...

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 06, 2003 21:16

eve69 pisze:Migaja- to moze czysta? ja proponnuje ciachnac kocurka jutro- ?

wlasnie raczymy sie nalewka ziolowa a'la gold wasser :D . mooocna. w ogole jest fajnie, spimy dzisiaj w spiworach bo wszystko inne zalane :? bimisia zdolne dziecko obsikala dwie koldry naraz 8O
malego na razie nie ciachne bo za mlody jest. ma dopiero niecale 6 miesiecy i wielka glowe + masywne lapki + rachityczny kadlubek. poczekamy jeszcze bo nie chce zeby mu tak zostalo :twisted: jeszcze bidak wszystkich zebow nie wymienil a juz mu dziewczyny w glowie :roll:
wasze zdrowie (a oberhexe i hackera szczegolnie) :!:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw mar 06, 2003 21:23

A to faktycznie, chyba młodziankowi jeszcze się należy żywot z jajkami.
Za wsparcie duchowo dziekuję, przyda się jak nic :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 06, 2003 21:36

migaja pisze: własnie raczymy sie nalewka ziolowa
Życzymy mocnej głowy Obrazek
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54266
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt mar 07, 2003 9:57

migaja pisze:piwo juz nie pomaga :( chyba, ze koty upijemy :wink:


Ojciec kotki mojej koleżanki..., nie to nie tak, ojciec mojej koleżanki oglądał mecz w TV z kolegą. Kota z rują wizyjno-foniczną została zamknięta razem z nimi. Mecz musiał być emocjonujący, bo jakoś im Zuzka nie przeszkadzała, a wyła strasznie. O ile wiem, piwko też było.
Może jakiś meczyk jest niedługo?... :lol:

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 07, 2003 14:10

noc minela calkiem spokojnie. my czulismy sie jak na biwaku (lozko mamy teraz zasypane piaskiem z wloskiej czy greckiej plazy i sianem ze stodoly gdzies w gorach). bimisia cala noc przespala na kaloryferze, a bimis ze mna w spiworze. koty stracily soba zainteresowanie "na plaszczyznie erotycznej" :wink: i zajely sie bardziej konstruktywnymi czynnosciami (np mordowaniem myszy i straszeniem wrobelkow przez szybe). jesli do wieczora nic sie nie zmieni to dzwonie do hematowetu i umawiam sie na zabieg w pierszym wolnym terminie.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt mar 07, 2003 14:15

8) :ok:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree, taizu i 590 gości