Psycholog dla kotow

[Estraven]

Pomysł genialny w swej prostocie. Pozostaje kwestia wydawcy. Czy "mój" zechce, tego nie wiem, dopiero nadkąsił po długich namowach tematy zwierzakowe, niemniej i ta książka czeka "w kolejce" do zaproponowania. Niestety, wolno idzie...

[Daga]

Alez to bardzo dobra informacja. Najwazniejsze, zebys Ty mial czas i dobre checi. Reszta jakos sie mam nadzieje ulozy. Bedziemy nasze forumowe kciuki trzymac!

[Gata]

Mam nadzieję, że ta kolejka nie jest na tyle długa, że chociaż moja najmłodsza kotka dożyje wydania książki...
A gdyby tak przełożyć fragmenty i zamieścić w Kocich Sprawach? Może to zachęciłoby wydawcę?
A może podaj jego mail - zarzucimy gościa prośbami...

[Padme]

A może P. Rz. ? Nie samymi Gwiezdnymi Wojnami człowiek żyje...

[Estraven]

Dziękuję - pomoc mailowa może się jeszcze przydać. Ale dopiero w chwili, gdy pierwsza książka się pojawi i będzie się sprzedawać. Tak to działa. Gdy sami przekonają się, że to jest dobry temat, będzie można rozwinąć ofensywę. Najpierw trzeba zdobyć przyczółek, że takm powiem. A to jest właśnie "w trakcie"

[Estraven]

A może by i tak, Padme... Hm... Chociaż wtedy kto wie, może raczej na Ciebie by wypadło z tłumaczeniem?

[Padme]

Auć, niekoniecznie! Przecież i Ty jesteś tam znany... Ale pogadać mogę, co mi szkodzi? Oni takie różne poradniki wydają... Ciekawe, kto ma prawa do tej książki?

[Estraven]

W tej chwili? Pojęcia nie mam, ja miałem książkę od wydawcy (S&J). Ale w firmie P. i tak chyba wszystko idzie obecnie przez subagentów...

[Ofelia]

A ja ostatnio czytalam o babce - bioenergo dla zwierzat. Moze ona odstresowywuje tez, nie wiem...

[Padme]

Pytałam P. Rz. Obiecał, że jeśli dostanie książkę (ja bym dała ksero, nie wierzę w odesłanie!) z odpowiednią recenzją, podsunie szefostwu. Co z tego wyjdzie, nie wiem, ale nie chcę zapeszać - trzeba spróbować!

[Pink]

Tak Padme, lepiej nie zapeszac

A tak z drugiej strony, to sie dziwie, ze Ty siedzisz w pracy, a w tam w Ameryce ludzie, w namiotach, od tygodni czekaja na bilety

Mi niestety pozostalo jutro na Pro7, Epizod 1.....bo przed startem nastepnego, nowego, w kinach, puszczaja stare w tv. Ale w tv, to nie to samo

[Gata]

Pink, a nie w niedzielę? Też chcę obejrzeć, choć po niemiecku ani bum-bum, jak mawiają Rosjanie...

[Padme]

Co Wy, dziewczyny! Na Polsacie przecież leci po polsku, tylko z losowaniem totka w kwaterze głównej Vadera. A poza tym ja już wszystko wiem, więc czekam spokojnie...)))

[Pink]

Tak w niedziele cos mi sie pokickalo, ze dzisiaj sobota.....jestem jeden dzien do przodu
Ja juz tez wszystko wiem, ale tego nigdy nie za duzo......