Cmentarz dla zwierząt - lista podpisów

Sprawa pojawiła się na sobotnim spotkaniu, wspomniała o niej Basia28. Chodzi o powstanie cmentarza dla zwierząt w Poznaniu. Mowa o tym od dłuższego czasu, ale wszystko ślimaczy się niemiłosiernie, jakby osobom za decyzję odpowiedzialnym nie zależało na pozytywnym załatwieniu sprawy.
Basia28 przygotowała poniższy tekst - prosimy tych, którym historia jest bliska o przesyłanie podpisów popierających ideę stworzenia w Poznaniu cmentarza dla zwierząt. Proszę nie umieszczać podpisów na na forum, ale przesyłać je do mnie, na maila estraven@rokcafe.pl albo na pm - ponieważ wiarygodny podpis powinien zawierać więcej, niż tylko nick i maila - wskazane byłyby autentyczne dane osoby.
Pozbieram to później w jedną listę i zdrukuję i przekażemy gdzie trzeba. Myślę, że dla Poznaniaków pojawi się też papierowa wersja petycji - tę podam wszystkim chętnym z prośbą o zbieranie podpisów w realu. Wiem też, że dzisiaj zainteresował się tematem poznański "Superexpress" i dziennikarz jest już w kontakcie z Basią28.
Kochani, mamy możliowść zrobienia czegoś dla naszych najwierniejszych przyjaciół - zwierzat. Wspólnie z TOZ w Poznaniu możemy walczyć o utworzenie w Poznaniu cmentarza dla zwierząt.
Wszyscy ludzie uważają się za cywilizowanych, czułych na ból i rozpacz innych mieszkańców Ziemii. Ale kto zrozumie rozpacz opiekuna zwierząt, po jego stracie, gdy będąc pogrążonym w żałobie, w ukryciu wykopuje w lesie lub parku grób dla swego przyjaciela - nie mając pewności, że to tak cenne dla niego miejsce nie zostanie sprofanowane przez bezmyślnnych ludzi. Czyż nie byłoby lepiej, a by w mieście - które jest tak dumne, że uratowało status Miasta Stołecznego - był cmentarz dla zwietrząt?? Patrząc z innej strony. Staramy się, jako kraj, o wejście do UE i pragniemy dorównać innym krajom członkowskim, a tu co?? Miasto, które reklamuje się na ogromnych bilbordach, organizuje szereg wystaw, nie jest w stanie wydzielić terenu pod cmentarz dla zwierzat.
Jak długo będziemy wodzeni za nos obietnicami?? Wstyd, wstyd,wstyd przyznać się, że mieszkamy w takim mieście.
Basia28 przygotowała poniższy tekst - prosimy tych, którym historia jest bliska o przesyłanie podpisów popierających ideę stworzenia w Poznaniu cmentarza dla zwierząt. Proszę nie umieszczać podpisów na na forum, ale przesyłać je do mnie, na maila estraven@rokcafe.pl albo na pm - ponieważ wiarygodny podpis powinien zawierać więcej, niż tylko nick i maila - wskazane byłyby autentyczne dane osoby.
Pozbieram to później w jedną listę i zdrukuję i przekażemy gdzie trzeba. Myślę, że dla Poznaniaków pojawi się też papierowa wersja petycji - tę podam wszystkim chętnym z prośbą o zbieranie podpisów w realu. Wiem też, że dzisiaj zainteresował się tematem poznański "Superexpress" i dziennikarz jest już w kontakcie z Basią28.
Kochani, mamy możliowść zrobienia czegoś dla naszych najwierniejszych przyjaciół - zwierzat. Wspólnie z TOZ w Poznaniu możemy walczyć o utworzenie w Poznaniu cmentarza dla zwierząt.
Wszyscy ludzie uważają się za cywilizowanych, czułych na ból i rozpacz innych mieszkańców Ziemii. Ale kto zrozumie rozpacz opiekuna zwierząt, po jego stracie, gdy będąc pogrążonym w żałobie, w ukryciu wykopuje w lesie lub parku grób dla swego przyjaciela - nie mając pewności, że to tak cenne dla niego miejsce nie zostanie sprofanowane przez bezmyślnnych ludzi. Czyż nie byłoby lepiej, a by w mieście - które jest tak dumne, że uratowało status Miasta Stołecznego - był cmentarz dla zwietrząt?? Patrząc z innej strony. Staramy się, jako kraj, o wejście do UE i pragniemy dorównać innym krajom członkowskim, a tu co?? Miasto, które reklamuje się na ogromnych bilbordach, organizuje szereg wystaw, nie jest w stanie wydzielić terenu pod cmentarz dla zwierzat.
Jak długo będziemy wodzeni za nos obietnicami?? Wstyd, wstyd,wstyd przyznać się, że mieszkamy w takim mieście.