Nadżerka na dziąśle

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 21, 2006 16:04

Zioła też uczulają, to jako pielęgniarka powinnaś wiedzieć ;)


wiem że zioła uczulują i to czasem mocno ale zawsze warto poprobowac bo są mniej szkodliwe od leków chemicznych a nieraz daja lepsze rezultaty :lol: witamine C tez stosowano ale dużo zadziej moze teraz jest na odwrot nie wiem , ale na przykład mój 5 letni syn jest uczulony na witamine C :lol: więc u niego akurat smarowanie roztworem tej witaminy napewno nie było by dobre :wink: każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na poszczegolne leki , tak samo organizmy zwierzaków zupełnie inaczej mogą reagowac na leki ludzkie niektóre im pomogą inne moga wręcz zabić :roll: aphtin konsultowałam z wetem zreszta kazdy lek jaki wydaje mi sie że moze pomóc konsultuje , nie probuje leczyc ludzkimi specyfikami na własną reke wiem jakie leki mogą wywoływac reakcje , w każdym bądz razie poleciłam aphtin bo jak dla mnie był zawsze ok ale sprawdze też inne proponowane tu leki bo moga okazać sie lepsze i skuteczniejsze od moich staroci :wink:
Sacholu moj wet mi nie polecał pytałam bo akurat miałąm go w domu , najpierw probowaliśmy dentosept A - Kacper jak tylko poczuł zapach to sie bronił jak mógł , i nie było efektów :roll: potem był baikadent tym posmarowałam raz i miałam złudzenie ze dostał wstrząsu :? potem był solcoseryl też ślinotok sztywnienie a potem napad szału zeby to zmyć pyszczka :( potem własnie zapytałam o gencjane i aphtin wet powiedział mozna probowac , Kacper miał nadrzerke na wardze i 2 na języku , z języka zeszło po aphtinie po 5 dniach na warge niestety nic nie działało i po zrobieniu testów dostał steryd
Ostatnio edytowano Czw gru 21, 2006 16:23 przez ko_da1, łącznie edytowano 1 raz
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt gru 22, 2006 22:34

jak tam kicia ??? Pysio sie goi ? :)
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob gru 23, 2006 1:05

Nie powiem żeby było lepiej... jest gorzej... :roll: Nadżerka zaczerwieniona i opuchnięta... :?

Debatujecie nad Aphtinem, że zły... to już nie wiem... :x
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 23, 2006 15:29

Ale po czym jest gorzej???
Co zrobiłaś?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob gru 23, 2006 16:31

ech " :( nadzerki pasqdnie sie goją niestety :? moze tym Tołpy - chamosaldontgel jej zacznij smarować jeśli takie ma dobre rezultaty , albo gencjanom na wodzie bedzie fioletowy pysio ale to odkaza łądnie aphtinem mozesz tez probowac tylko nie dawaj go za duzo ja dawałam kropelke dwie na ranke jeszcze zależy jaka duza jest juz ta ranka , myśle że dziś bym zaczeła od tego chamosaldontgelu . Możliwe że bedzie trzeba podac jakis silniejszy lek tak jak u Kacpra steryd :( dostał tylko jeden zastrzyk i po kilku dniach juz jadł normalnie a po tygodniu pysio już wyglądał o niebo lepiej . Myśle że wetka powinna podjąc jakoś decyzje szybciutko bo jak puchnie pysio to kicia może przestawać jeść :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie gru 24, 2006 8:25

karolka martwi mnie ta nadżerka Niuśki :( Niestety jesli żaden śodek leczniczy o których wspomniałyśmy nie pomoże to powinnaś się jednak wybrać z kotkiem do weterynarza.Mam nadzieje że szybko się buzia zagoi i Niuśka bedzie się cieszyć pełnią zdrowia :) Pozdrawiamy Was serdecznie i napisz proszę jak czuje się Twój Kocio

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 24, 2006 15:22

pixie65 pisze:Ale po czym jest gorzej???
Co zrobiłaś?


Psikam jej dalej deodentem :roll: Nadżerka jest dalej zaczerwieniona z czerowona kropeczką po środku. Dziąsło jest lekko powiększone wokoł ząbka. Ogólnie poprawy nie ma żadnej. :(


Jejuuuu... wyjechałam z Nuśką do Tarnowa na święta do rodzinki... zniosła dzielnie 6 godzin podróży z nieprzewidywalnymi ekscesami ze strony środków komunikacyjnych. :?

Do wetki pójdziemy po powrocie... Narazie święta i wszystko pozamykane.

Zyczymy z Nuśka Wesołych Świąt. :D
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie maja 23, 2021 8:35 Re: Nadżerka na dziąśle

Wątek stary , ale problemy aktualne. Jakiś sprawdzony środek co zadziała?

Magdalena_K_B

 
Posty: 40
Od: Pon maja 10, 2021 8:05

Post » Wto maja 25, 2021 1:24 Re: Nadżerka na dziąśle

Magdalena - nie mogę trafić na wątek co wcześniej pisałaś
Ale spytaj weta o Lydium
Ja podawałam zwierzakom i jest lepiej
Długo podawałam królikowi co dzień bo już nic nie pomagało a po tym było lepiej
Jak nie dostał to było bardzo złe ogólny stan
Teraz podaje kotce z pnn i plazmocytarnym zapaleniem dziąseł
Jest już bardzo zle ale bez lidium jeszcze gorzej

anka1515

 
Posty: 4103
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto maja 25, 2021 6:39 Re: Nadżerka na dziąśle

Dzięki :)

Jestem już załamana. Teraz tam gdzie jest kamień jest ok, ale z samego przodu gdzie nawet kamienia nie ma pojawiła się nadżerka. Było już lepiej, a dzisiaj jakby napuchnięte i robi się tak żółta kropka pośrodku. Ręce opadają :(

Magdalena_K_B

 
Posty: 40
Od: Pon maja 10, 2021 8:05

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, Necz, Szeska, Zeeni i 286 gości