Strona 1 z 2

Ubranka dla kota?

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 16:35
przez jadise
Zastanawiam się nad tym by kupić mojemu kociakowi ubranko na zimę do wychodzenia na spacery- jednak nigdzie nie mogę znaleźć takich... :/ Proszę o infomacje gdzie mogę kupić ubranka.

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 16:39
przez Anja
ale po co wlasciwie kotu ubranko? 8O nie rozumiem

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 16:40
przez Prakseda
Ja proponuję nie wypuszczać kota jak będzie bardzo zimno.
Koty bardzo nie lubią ubranek, krępują im ruchy. Poza tym jest niebezpieczne. Kot może zaczepić się ubrankiem o płot, krzak i zawisnąć czy nawet udusić się.
Lepiej zrezygnuj z tego pomysłu.
pozdrawiam.

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 16:43
przez jadise
To będzie nowy kociak, który zamieszka ze mna w mieszkaniu- chce go wyprowadzać, bo jesli bedzie unikał dworu to straci cała swoja odpornosc. A nie chce by sie przeziebił...

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 16:56
przez ariel
jadise pisze:To będzie nowy kociak, który zamieszka ze mna w mieszkaniu- chce go wyprowadzać, bo jesli bedzie unikał dworu to straci cała swoja odpornosc. A nie chce by sie przeziebił...


Kota trzeba zaszczepić, a nie hartować, wyprowadzając na dwór (zwłaszcza w ubranku :roll: ).

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 17:01
przez Monika L
jadise pisze:To będzie nowy kociak, który zamieszka ze mna w mieszkaniu- chce go wyprowadzać, bo jesli bedzie unikał dworu to straci cała swoja odpornosc. A nie chce by sie przeziebił...


On nie musi wychodzić na dwór ,po co kotu ubranko :?:
Moja kotka wychowana na dworze ,teraz jeżeli chce na dwór wychodzi na balkon ,wcale w zimę nie ma ochoty na spacery ,a jeżeli już bym brała to tylko na smyczy.

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 17:26
przez Ivette
i pamiętaj, że małego kota trzeba ubrac o warstwę grubiej, niż dorosłego :wink:
Kot to nie dziecko, nie trzeba go wietrzyć, kot nie "kisi" się w domu. Odporność zapewniają szczepienia, nie spacerki. A spacerki w ubranku juz napewno odporności nie podnoszą.

na serio- dzięki Bogu nie widziałam ubranek dla kota nawet na alegro. Ale są dla yorków :twisted:
Jeśli to kupisz, kot cię znienawidzi :roll:

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 17:30
przez Basia_G
no ale jak kociak ma byc zdrowy skoro KK czy Whiskas to takie dobre karmy są :roll:

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 17:39
przez Karolka
jadise pisze:To będzie nowy kociak, który zamieszka ze mna w mieszkaniu- chce go wyprowadzać, bo jesli bedzie unikał dworu to straci cała swoja odpornosc. A nie chce by sie przeziebił...


:strach: Na odporność są szepienia a nie hartowanie wyprowadzaniem na dwór. W taki sposób kot nabawi się właśnie chorób, gdy z ciepłego pomieszczenia będziesz go mrozić na dworze. Koty mieszkające na wsi i przebywające ciągle na dworze sa przyzwyczajone do niskich temperatur i tak wykształca im się naturalna odporność.

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 18:09
przez Ivette
Basia_D pisze:no ale jak kociak ma byc zdrowy skoro KK czy Whiskas to takie dobre karmy są :roll:

no tak...to nawet futro z norek nie pomoże
szczepionki na W jeszcze nie wynaleziono...bo na KK całe szczescie tak :wink:

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 18:20
przez Prakseda
Ivette pisze:
Basia_D pisze:no ale jak kociak ma byc zdrowy skoro KK czy Whiskas to takie dobre karmy są :roll:

no tak...to nawet futro z norek nie pomoże
szczepionki na W jeszcze nie wynaleziono...bo na KK całe szczescie tak :wink:


Nie, dziewczyny dajcie spokój.
Jadise chciała dobrze dla swojego kota. Może dopiero początkująca w kocich sprawach.
Psy ludzie ubierają, więc mogła myśleć, że z kotami podobnie.

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 20:53
przez seniorita
Jadise daruj sobie spacery w zimie.

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 21:33
przez Tess 1610
Dziewczyny mają rację,w zimie lepiej kotka nie wyprowadzać,mój persiak w tamtym roku w listopadzie wyszedł za mną na balkon jak wieszałam bieliznę, nie zauważyłam go,był tylko cwilę następnego dnia dostał strasznej gorączki i kichał leczyłam go przez kilka dni,przez moją nieuwagę biedak się przeziębił teraz siedzi w domu przez większą część roku,syn wychodzi z nim na smyczy od maja do września jak jest ładna pogoda,i pasuje mu to :wink:

PostNapisane: Pon gru 18, 2006 23:08
przez Martinka
[quote
Nie, dziewczyny dajcie spokój.
Jadise chciała dobrze dla swojego kota. Może dopiero początkująca w kocich sprawach.
Psy ludzie ubierają, więc mogła myśleć, że z kotami podobnie.[/quote]

otoz ta osoba pisze w swoich watkach (zarowno na miau jak i na gazecie) szukajac kociaka do adopcji, jak to bardzo zna sie na kotach, ilu pomogla i w ogole koci znawca z niej ;)

PostNapisane: Wto gru 19, 2006 0:05
przez mirka_t
Znalazłam w necie takie cudeńka i naszła mnie myśl, aby wydziergać podobne sweterki. Może na formowym bazarku miałyby wzięcie. :wink: