"Szmery" w płucach-Natka uczulona na kocią sierść!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 28, 2003 10:34

Dzieki za wszystkie uwagi, które przekażę weterynarzowi.
Obrazek
_Gusia_ dawniej "catsnkit"
www.koty.edu.pl

_Gusia_

 
Posty: 1160
Od: Nie gru 22, 2002 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 28, 2003 14:56

ja to wszystko wiem , mile dziewczynki :wink: ale wtedy jeszcze bylam ...jakby to powiedziec ...ciemna? nieoswiecona ? Blue spytala , wiec odpowiedzialam , najdokladniej , jak moglam...(ciezko bylo zajac caly temat opisem... :wink: )

tonia

 
Posty: 707
Od: Pon wrz 02, 2002 17:38
Lokalizacja: komorow k. warszawy

Post » Pt lut 28, 2003 19:17

Dzisiaj się pytałam zupełnie nowego weta o Bypanum.
Odpowiedział, że spotkał się z reakcją alergiczną, ale zwykle u kotów, które są alergikami na inne rzeczy też.
Mój stały wet nie zgadza się z taką opinią na temat tego leku. Może jeszcze nie miał okazji się o tym przekonać.
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 01, 2003 0:38

daj mu Boze , zeby nigdy nie mial ! a Rousseau...?

tonia

 
Posty: 707
Od: Pon wrz 02, 2002 17:38
Lokalizacja: komorow k. warszawy

Post » Sob mar 01, 2003 9:11

catsnkit, dzisiaj lecisz z mala na RTG. Nadaj, prosze, jak juz bedziesz cos wiedziala.
Trzymamy kciuki :)

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Sob mar 01, 2003 12:08

tonia pisze:daj mu Boze , zeby nigdy nie mial ! a Rousseau...?

Biszkopt znaczy? Wg.weta to nie była reakcja alergiczna.
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 01, 2003 14:19

8O

tonia

 
Posty: 707
Od: Pon wrz 02, 2002 17:38
Lokalizacja: komorow k. warszawy

Post » Sob mar 01, 2003 14:22

Już po badaniu - niestety RTG wykazało odoskrzelowe zapalenie płuc. (Miemnmej jednak Natka nie ma ŻADNYCH objawów). Wet zbadał Natkę - szmery są. Zapisał Ronaxan, i osłonowe.
Nastraszyl mnie przy tym, że bezobjawowe zapalenie płuc może (choc oczywiście nie musi) być objawem wirusowego zapalenia otrzewnej (choroba ta może sie wiele lat rozwijać bezobjawowo i jest ZAKAŹNA, jest też nieuleczalna - tylko leczenie objawowe) jak również FIV (czyli ten koci HIV). Czyli następny tydzien nerwów i czekania. Za tydzień kontrola + osłuchanie i jeżeli szmery nie znikną to badanie na obecność w/w chorób.
:( :( :( :( :(
Obrazek
_Gusia_ dawniej "catsnkit"
www.koty.edu.pl

_Gusia_

 
Posty: 1160
Od: Nie gru 22, 2002 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 01, 2003 14:26

Oj, rozumiem twoj stres... :( Pamiętam jak się bałam że Basza ma białaczkę - do dziś zresztą nie wiem jak było :( Trzymam kciuki żeby obawy się nie potwierdziły!

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Sob mar 01, 2003 18:04

jesuuuuuu...no to pięknie! Wystraszyłam sie bardzo, bo Ramzes znów ma szmery.....czy odoskrzelowe zapalnie płuc można wykryć tylko badaniem RTG. czy osłuchaniem kota? Bo wet Ramzia osłuchiwał wczoraj i płuca są ok. ale w tchawicy szmery! Miał robione testy na białaczkę i FIP i nie wykryły niczego! Ten lek , króry przepisał Wam wet to antybiotyk, czy steryd? Pisz proszę jak sie ma kocisko i informuj na bierzaco,ściakamy
Z kocim mrukiem,
Ramzio & Miłka żyjący w coraz lepszych stosunkach Obrazek oraz Dominisia || Zapraszamy do Galerii!

Dominisia

 
Posty: 341
Od: Nie cze 16, 2002 18:58
Lokalizacja: Olkusz

Post » Sob mar 01, 2003 19:24

Ten lek to antybiotyk, ale wiele sie od tego weta nie dowiedzialam poza tym, co juz napisalam. A moja wetka ma wolne i nie odbiera telefonu kom.
Bedę oczywiście informowala o wszystkim na Forum, choc pewnie pierwsze wiesci konkretne pojawia sie za tydzien. :? kiedy Natka zostanie ponownie osluchana.
Obrazek
_Gusia_ dawniej "catsnkit"
www.koty.edu.pl

_Gusia_

 
Posty: 1160
Od: Nie gru 22, 2002 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 01, 2003 20:10

zapalenie pluc -objawem FIP-a ???????????? z czym sie ten Twoj vet zamienil na glowe ? oczywiscie , ze FIP-owi moga i dosc czesto towarzysza objawy calkiem nie na temat czyli np. nawracajacy koci katar , biegunka czy ew. zapalenie pluc...ale nie w fazie bezobjawowej !! takie rzeczy spotyka sie w fazie ostrej , gdzie sa jedynie powiklaniami choroby wlasciwej ... :evil: odradzam robienie testow na FIP-a , bo jezeli kot kiedykolwiek przechodzil biegunke spowodowana koronawirusami , w tescie wyjdzie Ci wynik dodatni i zanim sie przekonasz , ze to zmylka (ok. pol roku niepewnosci ...) umrzesz na serce... :cry: raczej zrob dokladne badania krwi (cala biochemie ) i skojarzony test na bialaczke i FIV
w FIP-e wystepuje bardzo chrakterystyczne przesuniecie obrazu....kazdy vet , nawet nedzny bedzie w stanie ustalic stopien ryzyka ...jaka goraczke ma kot ? to tez jest istotne , czy vet to ustalil...?
na razie nie denerwuj sie niepotrzebnie i zrob jak najszybciej morfologie...wynik bedziesz miala nastepnego dnia i pozwoliCi to spac spokojnie ... :wink:

tonia

 
Posty: 707
Od: Pon wrz 02, 2002 17:38
Lokalizacja: komorow k. warszawy

Post » Czw kwi 10, 2003 15:50

Po wylkuczeniu takich chorób jak FIP i kocia białaczka i jeszcze innych, których nazw nie pamietam, pani Monika z 4 ŁAP skierowała Natkę do pani Beaty na testy alergiczne. Miałam kilkanascie swoich próbek plus te standardowe, które p. Baeta ma w zestawie do badań.
I ci się okazało?????
Że Natka jest uczulona NA KOTY!!!! A dokładnie na kocią sierść.
Potwierdziło to badanie testem ogólnym, a badanie z użyciem sierści Myszkina potwierdziło tylko diagnozę. Przy czym Natka jest ogólnie uczulona na kocią sierść, a nie akurat na sierść Myszkina.
Zostałą odczulona i po tym zabiegu testy wyszły już negatywnie (czyli dobrze, uczulenie ustapiło!), poza tym Natka dostała leki homeopatyczne i za 10 dni kontrola czy objawy zapalenia płuc ustąpiły.
Dzieki Ci Boże za panią Beatę!!! Gdyby nie ona to pewnie jeszcze kilka lat bujałabym sie z kotem nie wiedząc co mu jest!
Obrazek
_Gusia_ dawniej "catsnkit"
www.koty.edu.pl

_Gusia_

 
Posty: 1160
Od: Nie gru 22, 2002 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 10, 2003 18:47

Agnieszko, jak dobrze, ze dowiedzieliscie sie, co dolegalo Natce, a przede wszystkim, ze problem juz usuniety!!! :D
Mizianki dla slicznej kici :flowerkitty:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Czw kwi 10, 2003 19:32

kot uczulony na koty 8O
dobrze, ze jest juz diagnoza i mozna natke skutecznie leczyc :D
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 513 gości