Strona 1 z 3

MACIEK już zdrowy ;)

PostNapisane: Wto gru 12, 2006 15:52
przez mysza_7
Piszę w imieniu pani, która ratuje koty.
Maciek jest 14 miesięcznym kotem. Rok temu został podrzucony pod drzwi pani Ali w bardzo ciężkim stanie, został przygarnięty i wyleczony teraz jest dorodnym kotem, ale kilka tygodni temu do domku trafiła kolejna kocia dzidzia. Tym razem z kk i wszystkie koty, a jest ich 5 złapały to paskudztwo. Wszystkie zostały wyleczone oprocz Maćka u niego jest podejrzenie zapalenia płuc.
Dziś idziemy z Maćkiem do weta i zobaczymy co powie i tu jest moja wiara w forumowiczów. Pani Ali nie stać na leczenie kocia, żyje samotnie tylko z kotami i ma bardzo małą pensję. Nigdy nie odmówiła pomocy żadnemu kotu i każdy był leczony na jej koszt, ale sytuacja się odmieniła i teraz to jej kot potrzebuje pomocy. Więc proszę dobre duszki tego forum o pomoc dla Maćka i p. Ali.
Przyda się każdy grosz, nie wyobrażam sobie że nie uda się uratować Maćka.

Wieści od weta będą wieczorem i postaram sie dołączyć zdjęcia Maćka.

PostNapisane: Śro gru 13, 2006 0:18
przez mysza_7
ObrazekObrazekObrazek
Naszczęście płuca są czyste, ale jest potężne zakażenie gronkowcem. Z Maćkiem jest bardzo źle i nie daruje sobie jeżeli z tego nie wyjdzie. Maciuś jest tatusiem mojej Nutki i mam do tego kota ogromny sentyment.
Jeszcze raz poprosze dobre duszki tego forum o pomoc, wiem że jest ich tu bardzo dużo i że nie pozwalają kotom zginąć z powodu braku pieniędzy. :aniolek: :aniolek: :aniolek:

PostNapisane: Śro gru 13, 2006 1:10
przez Zuzia1
W czwartek postaram się podesłać trochę pieniędzy . Maciuś trzymaj się ciepło .

PostNapisane: Śro gru 13, 2006 2:36
przez mysza_7
Dziękujemy bardzo, bardzo :flowerkitty: :flowerkitty: :flowerkitty:
Wiedziałam że są tu dobre duszyczki :aniolek: :1luvu:

PostNapisane: Śro gru 13, 2006 8:04
przez iwona_35
mysza_7 pisze:ObrazekObrazekObrazek
Naszczęście płuca są czyste, ale jest potężne zakażenie gronkowcem. Z Maćkiem jest bardzo źle i nie daruje sobie jeżeli z tego nie wyjdzie. Maciuś jest tatusiem mojej Nutki i mam do tego kota ogromny sentyment.
Jeszcze raz poprosze dobre duszki tego forum o pomoc, wiem że jest ich tu bardzo dużo i że nie pozwalają kotom zginąć z powodu braku pieniędzy. :aniolek: :aniolek: :aniolek:


Tak mi przykro...trzymam kciuki

PostNapisane: Śro gru 13, 2006 20:29
przez mysza_7
Wracaj Maćku na pierwszą strone

PostNapisane: Czw gru 14, 2006 0:50
przez mysza_7

PostNapisane: Czw gru 14, 2006 1:20
przez anna57
Ja tak calkiem nie na temat, ale jak stwierdzono u Maćka gronkowca?
Pytam, bo mam problem z moimi kotami bezdomnymi i jakie są typowe objawy tegoż...

Re: Pomocy MACIEK ma gronkowca

PostNapisane: Czw gru 14, 2006 8:45
przez Sporty
mysza_7 pisze:Piszę w imieniu pani, która ratuje koty.
Maciek jest 14 miesięcznym kotem. Rok temu został podrzucony pod drzwi pani Ali w bardzo ciężkim stanie, został przygarnięty i wyleczony teraz jest dorodnym kotem, ale kilka tygodni temu do domku trafiła kolejna kocia dzidzia. Tym razem z kk i wszystkie koty, a jest ich 5 złapały to paskudztwo. Wszystkie zostały wyleczone oprocz Maćka u niego jest podejrzenie zapalenia płuc.
Dziś idziemy z Maćkiem do weta i zobaczymy co powie i tu jest moja wiara w forumowiczów. Pani Ali nie stać na leczenie kocia, żyje samotnie tylko z kotami i ma bardzo małą pensję. Nigdy nie odmówiła pomocy żadnemu kotu i każdy był leczony na jej koszt, ale sytuacja się odmieniła i teraz to jej kot potrzebuje pomocy. Więc proszę dobre duszki tego forum o pomoc dla Maćka i p. Ali.
Przyda się każdy grosz, nie wyobrażam sobie że nie uda się uratować Maćka.

Wieści od weta będą wieczorem i postaram sie dołączyć zdjęcia Maćka.

Potwierdzam to co napisala Mysza, u Pani Ali w mieszkaniu gdzie sie nie spojrzy to kot (albo piesek) :D Bardzo poswieca sie zwierzetom.
A Maciuś źle wygląda :( Potrzebuje pomocy.

PostNapisane: Czw gru 14, 2006 15:02
przez ko_da1
Podam adres babeczki ktora leczy gronkowce u ludzi kroplami ziołowymi i ma super wyniki ja osobiscie jade do niej z moimi dziecmi moze i dla kotów to by sie nadało
pani Irena Doros ul. Andersa 11 Gliwice teelefon (032)2312767
słyszałam że te krople ona wysyła też pocztą

PostNapisane: Czw gru 14, 2006 15:05
przez Zuzia1
Mysza sprawdź konto . Pieniądze dla Maćka poszły dziś o 13.00 . Niewiele , ale może na jakiś lek styknie .

PostNapisane: Czw gru 14, 2006 15:40
przez mysza_7
Pewnie i są dobre te krople, ale Maciek ma przy tym problemy z oddychaniem, alatego pierwsze podejżenia były że ma zapalenie płuc.
A jak już wyleczymy go z gronkowca to zrobimy mu testy cz nie ma białaczki. On został podrzucony pod drzwi p. Ali w bardzo ciężkim stanie i to w jakim jest teraz stanie z powodu kk jest troche dziwne.
Mam nadzieje że nie ma nic po za tym gronkowcem.
Trzymcie kciuki.

Zuzia1 dzięki.

PostNapisane: Czw gru 14, 2006 18:48
przez mysza_7
Rozmawiałam z p. Alą przez telefon jest troche lepiej.
Jutro jade go zobaczyć i zapłacić za wizyty u weta. Byle tylko wyzdrowiał.

PostNapisane: Pt gru 15, 2006 10:50
przez Sporty
Wymiziaj go ode mnie Mysza :D Mam nadzieje ,ze teraz juz bedzie tylko lepiej :s1:

PostNapisane: Pt gru 15, 2006 17:39
przez CoToMa
Mocno trzymamy kciuki za Maciusia!!!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: