Strona 1 z 8

Koty z Józefowa błagają o pomoc - Schroniskowe zwierzaki

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 12:30
przez tajdzi
Po krótce będziemy umieszczać tu informacje o kotach z Józefowa pod Warszawą... Ich los jest ciężki - jest ich za dużo jak na warunki schroniskowe, a w dodatku trzymane w jednym miejscu z chorymi kotam - często zarażają się od siebie. Trzeba im pomóc. Wszystkich chętnych do ofiarowania domków czasowych prosimy o kontakt... Liczy się każdy domek, bo jeden domek to jedno kocie istnienie....

Zaczynam od kotów z Izolatki


IZOLATKA:
1. Dorodna trikolorka KOTKA, o pieknym umaszczeniu. Jest płochliwa, niedawno oddana do Józefowa (prawdopodobnie przez właściciela) Nie daje do siebie podejść, ucieka w przerażeniu...
Obrazek
-----------------------------
2. Marmurek - KOT - bardzo przyjacielski, lekko onieśmielony, ale jedzonko przy nas skubał, dał się pogłaskać. Niezwykłej urody kot.
Obrazek
-----------------------------
3 i 4 Dwa BURASKI KOTY jeden uciekł pod łóżko i nie dał się nawet obejrzeć. Drugi jest niezwykle przytuliński - uwielbia mizianie, nadstawia się do drapania, błaga o ratunek... Póki co - wygląda dobrze.
Obrazek
--------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------
LEWY BOX
Koty wszystkie (po kliknięciu zdjęcia powiększają się)
Obrazek
-----------------------------------
1. Czarno-biały KOT
Obrazek Obrazek
-----------------------------------
2. Czarna KOTECZKA najmniejsza z całego towarzystwa. Jeszcze zdrowa PILNIE potrzebuje domku czasowego!
Obrazek Obrazek
-----------------------------------
3. Czarno biały KOT nr tatuażu 209
Obrazek
-----------------------------------
4. Bury pręgowany KOT
Obrazek Obrazek
----------------------------------
5. Czarno biała KOTECZKA nr tatuażu 213
Obrazek Obrazek
----------------------------------
6. Czarno biały KOT nr tatuażu 212
Obrazek Obrazek
-----------------------------------
ZABRANE Z BOXU LEWEGO:
7. Trikolorka => jedzie do NERIS
Obrazek
8. Czarno-biała KOTKA =>MartaK
Obrazek
----------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------
PRZEDSIONEK - koty chodzą tu luzem - mogą wyemigrować poza teren schroniska. Niestety ciężko było zajrzeć im pod ogonek...
Obrazek Obrazek Obrazek
----------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------

ŚRODKOWY BOX
1. Buras KOT nr tatuażu 190
Obrazek Obrazek
--------------------------------------
2. Czarne niewiadomo jaka płeć
Obrazek
----------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------
PRAWY BOX

1. Złota buraska - KOTECZKA
Obrazek Obrazek
--------------------------------------
2. Szylkretka młoda KOTKA
Obrazek Obrazek
--------------------------------------
3. Czarno-biała KOTKA
Obrazek
--------------------------------------
4. Bysio - rudo-złoty KOT
Obrazek Obrazek
--------------------------------------
5. Szaro-biało- złoty z pręgami KOT NIEKASTROWANY niezwykły pieszczoch, chodził za nami, mraukał, kazał się drapać... SŁODZIAK
Obrazek Obrazek
-------------------------------------
6. Czarny KOT (w sumie dwa koty czarne)
Obrazek Obrazek
-------------------------------------
7. Marmurkowa złota KOTKA (Migdalina)
Obrazek Obrazek
-----------------------------------
8. Czarno-biały KOT (zeszłoroczny :( )
Obrazek
----------------------------------
9. Czarno-biała KOTKA nr tatuażu 16 lub 76
Obrazek
-----------------------------------
Było jeszcze kilka burasów + jeszcze jeden marmurek złoty + czarny kot, ale niestety nie udało sie zrobić fotek.
Dużo kotów przychodzi też w porze karmienia do przedsionka - nie ma możliwości przeliczyć ile tam jest dochodzących kotów...
Potrzebujemy pomocy... Domki czasowe, opieka, leki...

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 13:25
przez kasia essen
wszystkie sa boskie ale ten burasek przytulasek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :love:

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 22:09
przez tajdzi
trikolorka właśnie mruczy u nas w łazience
Jest rozkoszna
Zjadła, popiła, pospała
Jak widzi człowieka - od razu mruczy 8O ale NON STOP mruczy
ahhhh
rozkoszniak,,,,

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 22:14
przez dorcia44
Tajdzi ona jest :love:

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 22:27
przez tajdzi
ja się pośpieszyłam z postem ;) zapomnialam, że nie napisałam, że chodzi o kociaka... W wątku Myszy :)

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 22:31
przez Majszczur
tajdzi pisze:trikolorka właśnie mruczy u nas w łazience (...)rozkoszniak,,,,

i juz nie jest przerazona i płochliwa jak w przytulisu?
czyli trochę ciepła, domowy kąt i zmiana nastawienia do świata o 180 stopni 8)

Przepiękne wszystkie,
aż człowieka w dołku sciska, że nie może pomóc :(

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 22:57
przez Mysza
Majszczur pisze:
tajdzi pisze:trikolorka właśnie mruczy u nas w łazience (...)rozkoszniak,,,,

i juz nie jest przerazona i płochliwa jak w przytulisu?
czyli trochę ciepła, domowy kąt i zmiana nastawienia do świata o 180 stopni 8)

Przepiękne wszystkie,
aż człowieka w dołku sciska, że nie może pomóc :(

to nie TA tricolorka ;)

tajdzi muszisz powstawiać dalej zdjęcia bo nie wiadomo o co chodzi ;)

PostNapisane: Pon gru 04, 2006 23:00
przez Ptasiek
kolejne "mądre" schronisko, a sytuacja pewnie taka sama jak w Katowicach... :(

PostNapisane: Wto gru 05, 2006 9:45
przez tajdzi
Mysza pisze:
Majszczur pisze:
tajdzi pisze:trikolorka właśnie mruczy u nas w łazience (...)rozkoszniak,,,,

i juz nie jest przerazona i płochliwa jak w przytulisu?
czyli trochę ciepła, domowy kąt i zmiana nastawienia do świata o 180 stopni 8)

Przepiękne wszystkie,
aż człowieka w dołku sciska, że nie może pomóc :(

to nie TA tricolorka ;)

tajdzi muszisz powstawiać dalej zdjęcia bo nie wiadomo o co chodzi ;)


Tak tak, dlatego napisałam, że pośpieszyłam się z postem...
Zaraz na pierwszej stronie uzupełnie info o pozostałych kotach :)

PostNapisane: Wto gru 05, 2006 11:05
przez Mysza
W tym lewym boksie sa dwa buraski, jeden sfocony, drugi jest na pierwszym zdjęciu w koszu, potem zwiał za wersalkę.
Podobno jest tam tez druga tri, ale mocno płochliwa.

PostNapisane: Wto gru 05, 2006 16:13
przez tajdzi
Jak widzicie z podsumowań, dwie koteczki zabrane zostały do domków czasowych - na leczenie i szukanie potem tego jedynego wspaniałego domku.
Jest jeszcze sporo biedaków potrzebujących pomocy...

PostNapisane: Wto gru 05, 2006 19:43
przez gosiak
Domkiem niestety służyć nie mogę, ale mamy w sklepie ok.6kg Acany, której kończy się data ważności. Możemy ją przesłać do schroniska lub do wolontariuszy. Karma jest w workach 1,5kg (3-4worki). Czy taka pomoc byłaby Wam potrzebna?

PostNapisane: Wto gru 05, 2006 22:19
przez Mysza
No pewnie, super :D
Do kiedy ta data?
I lepiej np do tajdzi, pojedzie się i rozsypie, będzie pewność że koty dostały tą karmę...

PostNapisane: Wto gru 05, 2006 22:22
przez gosiak
Mysza pisze:No pewnie, super :D
Do kiedy ta data?
I lepiej np do tajdzi, pojedzie się i rozsypie, będzie pewność że koty dostały tą karmę...


Data jest do 8.12, ale szczelnie oryginalnie zamknięta sucha karma nie psuje się tak szybko, także spokojnie będzie można ją kotom podać.

PostNapisane: Śro gru 06, 2006 10:03
przez tajdzi
Super :)
Można by jeszcze raz zebrac dary i pojechać i znów nakarmić światecznie schronisko???:)
Ostatnim razem, w zeszłym roku, udało nam się każdą paszczę nakarmić :) Dzięki Wam :)
Może powtórzymy wyczyn? :) Niewiele potrzeba
- albo karmę, albo pieniążka - kupimy w hurtowni jedzonko i pojedziemy obdarować zwierzynę :)