Falka pisze:To jest grupa dyskusyjna. Możesz na nią wejść przez np. przez onet lub gazetę: http://www2.gazeta.pl/usenet/704354,27013.html?group=pl.rec.zwierzaki
tu też dodałam...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Falka pisze:To jest grupa dyskusyjna. Możesz na nią wejść przez np. przez onet lub gazetę: http://www2.gazeta.pl/usenet/704354,27013.html?group=pl.rec.zwierzaki
Majorka pisze:Dzięki Madziasz, w imieniu Gacusia i Susułka, a także swoim!
Majorka pisze:Na razie nikt nie chce ani Gacusia ani Susułka. Najgorsze jest to, że one są w tej chwili zupełnie same - w dzień i w nocy. Sąsiadka (osoba pracująca) zagląda żeby je nakarmić i tyle. Po śmierci pani Gacusia on poszedł do domu jej córki, która pracowała, tak więc oba były przez ok.9 godzin same, ale przynajmniej w nocy miały człowieka przy sobie. A teraz pustka...
...
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak poprzesuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta co kładła.
Coś tu się nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś tu się nie odbywa
jak być powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
ipsi pisze::placz:
naprawde nikt ich nie chce???nikt a nikt?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 258 gości