Miau.PL

***

to śliczne maleństwo zostało podrzucone do ogródka pani, której los kotów nie jest obojętny, za pośrednictwem Alfy11 trafił do mnie na leczenie, jest pieknym niebieskim czy grafitowym kociakiem, na swoje nieszczeście załapał katar, wystawiam go na forum może ktos z czasem sie zakocha

Ale jest piękny :lol:

Śliczności :1luvu:

nie tak dawno wszyscy się o niego dowiadywali i chcieli wziąść ,teraz jak dostępny to cisza :cry:

a kocio piękny i wyrośnie na niezłego przystojniaka,musi jakiś pomieszaniec to być

piękny to fakt i strasznie fajny, czyściutki po kilku próbach doskonale wie do czego służy kuwetka, apetyt ma ogromny, na zmianę je i śpi - będzie fajnym kotkiem a do tego jakim pięknym - moje marzenie taki kolorek :oops:

niebieskie cudeńko mówi wszystkim dzień dobry w ten ponury dzień

kocinka na zmianę je i śpi - rano pobudka ok. 5 bo dziecko jest głodne i bardzo głośno o tym informuje :twisted:

moje kociska przestały na niego fuczeć - kto wie może się zaprzyjaźnią...

Gwarantuje ci że się zaprzyjaznią :lol:

tylko daj im troszke czasu :wink:

my też mówimy dzień dobry maleństwu i chop do góry.
boże oszalałam na punkcie kotów. Może wygram w totka kupię sobie większe mieszkanie i będzie mnie stać na utrzymanie kotów. Najlepiej po jedny w każdym możliwym kolorze.
dorota boss izydor

Czy kociak jest leczony? Oczy wyglądają fatalnie...

kocinka jest w trakcie leczenia - dostaje dwa rodzaje kropli do oczu plus lekarstwo w tabletkach - jedno z oczek zaczyna przypominać oko, drugie ciągle jeszcze kiepsko wygląda

maluszek już sie zadomowił, zaczyna chodzić po mieszkanku - szczególnie rano lazi za mną krok w krok, z kocicami się obwąchuje, na szczęście dorosłe już na niego nie fuczą
wkrótce nowe foteczki