Domowe menu dla kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 11, 2002 9:44

Dzieki Lora!!!!
Przepis skopiowany :!: Spróbuję z Gwiazdami! Ależ Ty musisz cudnie gotować, ja jestem raczej z tych kiepskich :?
Jak tam Kinga - wysypało ją, ale chyba to był fałszywy alarm, skoro jestes w pracy :wink:
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Pon lut 11, 2002 9:47

Kingi nie wysypało, ale za to ja dzisiaj rozsiewam katar :( :cry:
Rany jak ja nie znosze się tak czuć :x
Ciekwae czy aż 7 dni potrawa :roll:

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Pon lut 11, 2002 14:29

podstawowe jedzenie moich kotów to sucha karma Iams lub inna, dodatkowo jeden raz dziennie mała porcja z puszek, jeden dwa razy w tygodniu surowe mięsko, czasami jogurcik naturalny. To im daję dobrowolnie inne produkty biora sobie same, jak nie widze :P

lewka

 
Posty: 1922
Od: Pon lut 11, 2002 7:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 11, 2002 16:03

ja ostatnio ugotowałam marchewke, pietruszkę z pokrojonymi płuckami i załałam to żelatyn aby była galaretka jak sie patrzy, wygładało to prawie jak puszkowe. kociaki to bardzo szybko jedza i prosza o nastepne. poza tym piją zupe pomidorową, krupnik, jedza ciasto włąsnej roboty tzw. sernik; suchą bułką, ale potrafią się nią też bawic po mieszkaniu; jedzą biały twaróg, jogurcik naturalny, mięsko z indyka po ugotowaniu. wszytko gotuję (mięsa oczywiście 10-15 min.) jedzą płaty z flądry (takie bez skóry można kupic na rybnym po 8,79 zł/1 kg), gotuję to , obieram i potrafią zjeść 2 fladerki na jeden chapsik, tylko w domu śmierdzi przy gotowaniu.
powoli odhcodze od puszek jak wykryłam w niej sierść. gotuję udka kurczaka, serca, żołądki na razie wcinają. mruczek lubi ...zielone oliwki, a Figa ... surową marchewkę i banan.

dana

 
Posty: 220
Od: Wto lut 05, 2002 8:49
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon lut 11, 2002 16:13

Dana - a gotujesz też na wynos? :wink: :lol:

Hana

 
Posty: 10110
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon lut 11, 2002 16:15

A ja raz robiłam galaretkę z kurczaka, to znaczy dla ludzi, nie dla kotów i to na jakąs imprezę. Namęczyłam się okrutnie, bo generalnie nie przepadam za robieniem takich rzeczy. Nalałam do foremek, było jeszcze ciepłe, więc zostawiłam to w kuchni, żeby wystygło przed wstawieniem do lodówki. Potem trochę o tym zapomniałam. Wchodzę do kuchni, i co widzę?! Galaretka zastygła, a zawartość KAŻDEJ foremki napoczęta przez kota. Nie mógł zjeść jednej a całej?
Kochane koty :D

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2002 9:16

z tymi galaretkami i żelatynkami to chyba dobry pomysł
Ja sie zbyt wcześnie pochwaliłam ze Maximus je moje specjały i gdy się zorientował ze to tak na stałe to zaczął grymasić, teraz go jeszcze z tym zostawiłąm i zobaczę co tam będzie jak wrócę z pracy
:?

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Wto lut 12, 2002 10:07

na wynos jeszcze nie gotuję, ale kto wie??
moje koty wcinają aż miło wszelkie rzeczy podobne w konsystencji rzeczy puszkowych! poza tym nie wiem czy ktoś próbowal kociej puszki - sa różne w smaku i zapachu- podobne do pasztetów droboiwych dla ludzi ale czuc zmielowen kostki przynajmniej we Friskiesie, ble, ble ..
:wink:

dana

 
Posty: 220
Od: Wto lut 05, 2002 8:49
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto lut 12, 2002 10:10

Pyza właściwie je wszystko, z wyjątkiem warzyw, sera białego, makaronu, ryżu i kasz. to szystko to suche, puszki, saszetki i mieso - zdecydowanie surowe oraz ryby (dostaje tylko smazone, pieczone i gotowane).
Tygrys je to samo co Pyza a najchetniej dojada po niej, z wyjątkiem surowego miesa - pomamale i zostawia.
Odkurzacz jadł wszystko: resztki ryzu i marchewki z psiej miski, ser biały znikał jak tylko sie pojawił, zupy, mieso i surowe i gotowane, ryby - ale wiadomo odkurzacz wszystko wciagnie.
Obrazek

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Nie lip 04, 2004 14:11

a ja moim gotuje miesko czyli nóżka , piers kurczaka, serduszka i żolądki , czasem wołowinka albo wątróbka i do takiego mieska wrzucam jedną czwartą kostki wywarowej, wychodzi pycha rosołek i mięsko które moje kiciaki uwielbiają, i do tego dorzucam im gerbera(nie chca jesc warzyw) , no i dostają surowe miecho ale w niewielkich ilosciach, za ryba nie przepadają , ajaeczko lubią i dostają serek i jajeczko ale niebyt im to idzie, najbardziej lubią miesko z rosołkiem

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Nie lip 04, 2004 17:21

Nasz przepis na domowe jedzonko jest następujacy: do garnka wrzucam 2 lplaskie łyżki ryżu, za chwilę pokrojony w w paski kawałek marchewki i pietruchy, jak są prawie miękkie, wrzucam przekrojone w połowki serduszka drobiowe, 10 - 15 dag.Pychota!!! oczywiście "zdaniem" Kici.
Oprocz tego z "żywych " dań; ryba, twaróg, obrana porcja rosołowa, czasem podgotowana wątróbka drobiowa.
"Przystawki" to sucha karma R.C i Puriny.
Obrazek

becik

 
Posty: 1089
Od: Czw cze 03, 2004 15:16
Lokalizacja: Andrychów

Post » Sob lut 26, 2005 18:43 Mój Pazur ...

Mój kot to nie ruszy serduszek, woli generalnie rybke lub kurczaka (piersi). :D Pojada sobie suche Darlinga (polecam) i raz w tygodniu jakoms puszke dostaje (markowe jedzonko) a poza tym to roznie bywa... [/quote]

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 26, 2005 20:58 Piersiki i ...

Troszkę piersi z kurczaka wsadzam do garnka, dodaję marchewkę i pietruszkę (w korzeniu, nie w gałązkach) i wszystko gotuję przez 10 minut. Potem wszystko ostudzam a gdy pierś będzie lekko ciepła, kroję ją na sporawe kostki. Mieszam kostki piersi z zimnym ryżem. Wlewam troszkę wywaru (ale bardzo mało). Mieszam jeszcze raz. Podaję. Później pozostaje mi tylko WYCZYŚCIĆ PUSTĄ MISKĘ :lol:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 27, 2005 0:33

Moje kociska dostają codziennei rano gotowaną rybkę, którą uwielbiają. Wieczorem surową wołowinkę, puszkę, suchą karmę, biały serek , raz w tygodniu kurczaka. Problem tylko w tym, że jeden kot nie jada wcale gotowej karmy, a inne mają swoje smaki (jeden nie lubi kurczaka, inny sporadycznie je surowe mięso) Menu muszę dopasować do kota - co kto lubi. :twisted: Tak więc karmienie trwa ok. 2 godzin, bo jeszcze kociska nie schodzą się na posiłek o tej samej godzinie :roll:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lut 27, 2005 3:07

dana pisze:z pokrojonymi płuckami

:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: a co to?
Marchewka i Helenka w kolorze paneli :)
Obrazek ObrazekObrazek

ZibiPan

 
Posty: 395
Od: Sob maja 08, 2004 16:06
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Raymondguh i 327 gości