Domowe menu dla kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 27, 2005 3:08

Zakocona pisze:Moje kociska dostają codziennei rano gotowaną rybkę, którą uwielbiają. Wieczorem surową wołowinkę, puszkę, suchą karmę, biały serek , raz w tygodniu kurczaka. Problem tylko w tym, że jeden kot nie jada wcale gotowej karmy, a inne mają swoje smaki (jeden nie lubi kurczaka, inny sporadycznie je surowe mięso) Menu muszę dopasować do kota - co kto lubi. :twisted: Tak więc karmienie trwa ok. 2 godzin, bo jeszcze kociska nie schodzą się na posiłek o tej samej godzinie :roll:

za duzo ryby to chiba szkodzi na nery?
Marchewka i Helenka w kolorze paneli :)
Obrazek ObrazekObrazek

ZibiPan

 
Posty: 395
Od: Sob maja 08, 2004 16:06
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 09, 2005 15:43

Moja kicia ma prawie dwa lata, jest po sterylizacji, zrobiła się lekko puszysta :wink:
Wet każe karmić ją wyłacznie mikroskopijna ilością karmy dla kotów z tendencją do tycia...
Tequila dostaje amoku jak poczuje jakiekolwiek mięsko, edlinki, wszystko jedno. Musze zamykac ja i wtedy płacze cichutko i stosuje szantaż emocjonalny. sama nie wiem - słuchać veta czy niekoniecznie? Macie podobne doświadczenia?

/a jak się zamieszcza zdjęcie, zeby wszyscy mogli mojego zwierza zobaczyc? jestem nowa, nie wiem :lol: /

justred

 
Posty: 2
Od: Śro mar 09, 2005 10:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2005 16:32

moj kotek uwielbia surowe mięsko z kurczaka, ale po zamrożeniu przez conajmniej 3 dni.Wyjmuję z zamrażalnika .odmrażam i sparzam wrzątkiem(tak doradził mi vet),potem kroję i kotek ma ucztę.Ponadto dostaje RC suche-young male dla kastratów takzalecił weterynarz. :)
Obrazek
Tiger

ilea

 
Posty: 15
Od: Pon sty 31, 2005 13:26
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 09, 2005 22:27

Czytam i czytam te jadłospisy i nasze wygibusy przy gotowaniu kotkom i to jest strasznie śmieszne. Moja Czitusia właściwie nie grymasi. Na śniadanko pół saszetki, ale wyłącznie jagnięcinka, reszta be i trzepanie łapką, czasem nawet tylnią. Plus różne suche chrup chrup. Codziennie łyżka serka wiejskiego- bardzo chętnie. Dwa razy w tygodniu gotowana rybka(pyszne), codziennie kawałeczek świeżej wołowinki przemrożonej i to się u nas w domu nazywa: surowe myszki. Lub pierś z kurczaczka gotowana, rozdrobniona. Inne części kurczaczka- be. Pyszna jest równiez kukurydza z puszki( kilka ziarenek). No i uwielbiamy belrisso, ale waniliowe, czekoladowe-be. jarzynki wszelkie przemycane-be, trzepanie łapką. Czyli ogólnie bez kłopotu. Natomiast kot mojej mamy, który żył 17 lat jadł wyłącznie ruskie pierogi......

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 29, 2005 14:28

moja 8-tygodniowa kicia uwielbia natomiast serek wiejski:) a na suche mowi fuj, wiec musze jej mieszac zmokrym. najgorzej, ze ona to wyczuwa i zamiatana na taki obiadek lapka:(

oraculo

 
Posty: 25
Od: Wto cze 14, 2005 10:10

Post » Śro cze 29, 2005 16:15

oraculo pisze:moja 8-tygodniowa kicia uwielbia natomiast serek wiejski:) a na suche mowi fuj, wiec musze jej mieszac zmokrym. najgorzej, ze ona to wyczuwa i zamiatana na taki obiadek lapka:(


Namocz chrupki w wodzie albo mleku dla kociąt, od razu będą smaczniejsze :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 29, 2005 18:27

Ja mojej Fifci gotuję zupki tzn. na wodzie gotuję udko lub skrzydełka, jak sie ugotują to daję starta marchewkę, pieteruszkę, jak to sie chwilkę pogotuje to dzilę tą porcję w garnku na 2-do jednej wrzucam ryż (na oko :) ) lub z 2 łyzki grysiku a do drugiej np. starte buraczki lub kalafior (moja kicia uwielbia kalfior). Potem to się gotuje, ja w międzyczasie obieram mięso z kości i wrzucam je do jednej porcji. Druga porcja warzyw jest na wodzie z mięsa i dodaje do niej wątróbkę lub rybkę. Zaznaczam, że ta porcja samych warzyw stoi osobno a osobno odmrażam mięso, sparzam i potem łączę z warzywami.

Fifcia nie lubi serduszek, ale za to uwielbia wątróbkę drobiową i w ogóle drób i rybę. Od czasu do czasu też jej daję smakołyk w postaci puszki, ale to tylko raz w tygodniu. Dieta jest uzupełniana biłym serkiem-Bieluchem i jajeczkiem raz w tygodniu.

W związku z tym, że Fifcia prawie w ogóle nie pije wody to gotuję jej raczej wodniście i wypija rosołek, więc nie martwie się, że może się odwodnić. Najbardziej lubi wodę z ątróbi jak dolewam do warzyw :).

Poradzcie mi tylko prosze jaką wodę mam jej dawać, bo ani kranówka ani przegotowana ani niegazowana Aqua w ogóle jej nie interesują :(.
Obrazek

Magda44

 
Posty: 78
Od: Sob maja 21, 2005 20:36

Post » Śro cze 29, 2005 18:30

Oczywiście surowe mięsko - raz w tygodniu i suche cały czas stoi - Royal Sensible
Obrazek

Magda44

 
Posty: 78
Od: Sob maja 21, 2005 20:36

Post » Śro cze 29, 2005 18:57

No to ja się też dołożę, bo ostatnio upichciłam cały gar karmy dla Toli :-) Dostaje suche jako podstawę, ale szaleje wprost za mięskiem (szczególnie kurczak), więc codziennie trochę dostaje. Karmę zrobiłam taką: 1/2 kg skrzydełek kurzych, 1/2 kg podudź kurzych i 1 kg gulaszowego z kurczaka. Mogą być jeszcze serca, wątróbka, etc. Byle byłoby coś z kośćmi, bo jak się wygotują, to bulionik będzie bardziej lepki i się karma ładnie "zwiąże". To się gotuje, potem kości obiera z mięska, mięsko kroi; w wodzie po gotowaniu mięska ugotowałam ok.100 g ryżu - nabiera smaku mięcha (może być więcej, może być mniej, zależy jaką chcemy mieć proporcję). Jak już się ryż rozgotował, to wrzuciłam to mięcho i do tego rozgotowane, podniecione 3 marchewy :lol: Ktoś jeszcze kiedyś pisał, że dodaje to tego trochę otrąb, ale ja nie miałam akurat.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 29, 2005 19:09

justred pisze:/a jak się zamieszcza zdjęcie, zeby wszyscy mogli mojego zwierza zobaczyc? jestem nowa, nie wiem :lol: /


Musisz wejść na stronę www.upload.miau.pl i tam wgrać zdjęcia z plików (tylko nie mogą być zbyt "duże"), a inne informacje znajdziesz klikając na FAQ :lol:

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 29, 2005 19:43

moje ogoniaste zjada RC jako podstawę, mokre, czasem, to bardzo potepiany whiskas (kot lubi wiec opinie mam w powazaniu:-) ) i od czasu do czasu dziczyzna bo do niej mam czesciej dostep niz do normalnego zarelka :lol:
Aida-RUS
Obrazek
Obrazek

Rincevind

 
Posty: 192
Od: Sob cze 25, 2005 0:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 01, 2005 16:23

Powiedzcie mi, czy biały ser i śmietanę (wyrób własny, tzn. od własnej krowy, czyli świeże-nie "podróbki" z miejskiego sklepu) mozna podawać kotkom i jak często? Bo, jak rozumiem, krowie mleko odpada (mimo że kotki zazwyczaj uwielbiają je)?

Tuka

 
Posty: 11748
Od: Pon cze 20, 2005 10:57

Post » Pt lip 01, 2005 16:50

Krowie mleko odpada. Biały ser chyba można (moja dostaje czasem różne serki) oczywiście nie kilogramami. Co do śmietanki, to sama nie wiem, miałam to ostatnio sprawdzać gdzieś :D

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 15, 2005 17:14

mam pytanko, jak przechowujecie otwartą puszke z jedzeniem dla kota? ja chowam do lodowki, lecz zawsze mam watpliwosci, czy dając kotom takie zimne robie dobrze? czasem chwile czekam po wyjeciu, ale nie zawsze, a trzymac poza lodowka nie chce, bo sie zepsuje, macie moze jakies pomysly?
Obrazek
Tymon i Feta

Teso

 
Posty: 32
Od: Śro lip 20, 2005 7:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 15, 2005 18:23

Ja wkładam do lodówki a późnym wieczorem wyciągam i rano daję. Zimne jest niebezpieczne dla kotka :)
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot], qumka i 275 gości