Strona 1 z 1

SMECTA-jakie dawkowanie?

PostNapisane: Sob lis 04, 2006 0:30
przez siliana
moje dorosle kociszcze dostalo dzis biegunki, ale ma apetyt (choc dluzej sie modli nad jedzeniem) i nastroj ok. mam w domu smecte - wyczytalam tu, zeby dac 1/3 torebeczki z woda, ale mam pytanie, jak czesto? i czy na pewno taka dawna, nie wazyc kota? (jest dorosly)

jesli biegunka nadal bedzie trwac jutro, ale kot bedzie pogodny i z apetytem, to jak dlugo mozna podawac smecte i kiedy ew. isc do weta?

wydaje mi sie, ze ta biegunka jest wywolana darmowa probka whiskasa, kotek na codzien je RC. :(

Re: SMECTA-jakie dawkowanie?

PostNapisane: Sob lis 04, 2006 15:24
przez Klaudia
siliana pisze:moje dorosle kociszcze dostalo dzis biegunki, ale ma apetyt (choc dluzej sie modli nad jedzeniem) i nastroj ok. mam w domu smecte - wyczytalam tu, zeby dac 1/3 torebeczki z woda, ale mam pytanie, jak czesto? i czy na pewno taka dawna, nie wazyc kota? (jest dorosly)

jesli biegunka nadal bedzie trwac jutro, ale kot bedzie pogodny i z apetytem, to jak dlugo mozna podawac smecte i kiedy ew. isc do weta?

wydaje mi sie, ze ta biegunka jest wywolana darmowa probka whiskasa, kotek na codzien je RC. :(


Nigdy nie przejmowałam się dawkowaniem smecty.
Rozrabiałam ok pół paczuszki, rozrabiałam z wodą i podawałam po ok 5ml tak co 2h.
Raczej na wyczucie, jak biegunka mocna to podawalam w ciągu dnia nawet całą paczuszkę.

PostNapisane: Sob lis 04, 2006 16:00
przez TyMa
ja też tak podawałam, tylko posypywałam na puszkowe jedzenie. No i dietka!

Re: SMECTA-jakie dawkowanie?

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 21:38
przez Biafra
siliana pisze:jesli biegunka nadal bedzie trwac jutro, ale kot bedzie pogodny i z apetytem, to jak dlugo mozna podawac smecte i kiedy ew. isc do weta?
:(


Mój wet zaleca zawsze przy biegunkach szczyptę smecty z wodą w strzykawce, podane do pyska. Przynajmniej 4 razy dziennie.
Poza tym przy biegunce kotek musi pić dużo wody, żeby sie nie odwodnil.

Trochę lepszy bylby nifuroksazyd, bo dziala antybakteryjnie i gdyby to byla jakaś infekcja podany od razu z pewnością by pomógl.
Jeżeli biegunka nie ustąpi po dwóch dniach , to powinnaś iść do weta. Prawdopodobnie poda antybiotyk, jeśli biegunke spowodowaly bakterie.

Ajeżeli sądzisz, że to efekt zmiany karmy, to oczywiście odstawić, podawać smectę i juz jutro powinno być po problemie :wink:

PostNapisane: Śro kwi 08, 2009 16:04
przez adrianna-
czy można Smecte rozrobic z mlekiem dla kotów (Klara) ? Sądze, ze z mlekiem łatwiej byłoby mi kotce podac, bo uwielbia Klare..
Kota ma rozwolnienie, dziś skojarzyłam fakt, ze to może od "Kociej trawki", rozwolnienie ma tylko kotka, ktora jadła tą trawe, druga jej nie ruszała i wszystko ok z qpalem.. Chcę podac Smecte, a jak niepomoże to wtedy do weta. Zmieniłam im karme na Orijena, ale to już dwa tygodnie temu, więc niesądze, zeby dopiero po 2 tygodniach wystąpiła biegunka..

PostNapisane: Śro cze 10, 2009 15:24
przez Kiniaszek
Smekty nie powinno łączyć się z jedzeniem a najlepiej podawać ją w przerwach między posiłkami. Oczywiście zapewnić stały dostęp do wody.