Strona 1 z 16

Czarny "pers" Filip ma domek.. :)))))) s. 15..

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 20:36
przez aamms
Początki są tutaj.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50 ... sc&start=0

A teraz kicio z cytowanego wątku siedzi u mnie za kanapą.. Jakąś godzinę temu przywiozła go do mnie anouk92 z dogomanii.. Jest pięęęęękny.. cały czarny, puchaty.. z burszytynowymi oczami.. I ma na imię Filip.. :D

Na wszelki wypadek zostałam zaopatrzona w klatkę, kuwetkę, miseczki.. Wielkie dzięki Maria.. :D :D Co ja bym bez Ciebie zrobiła.. :oops: :oops: I nic jak na razie nie jest potrzebne.. Najlepszy jest najciaśniejszy i najciemniejszy kąt w mieszkaniu..

A teraz reszta wieści..
Dobrze, że przynajmniej wiem jak ma na imię.. Nie ma książeczki zdrowia, najstarsi górale nie pamiętają kiedy i czy w ogóle był szczepiony i odrobaczany.. :evil:
Dostał wyprawkę, a jakże.. miseczkę i trzy pudełka suchego KK.. :evil:
Na szczęście przynajmniej futro ma zadbane..

Moje kociaste prawie nie zauważyły, że znowu powiększyło się stado.. :twisted: tylko transporterek był intensywniej wąchany.. Jedynie Nikuś starał się przywitać go jeszcze siedzącego w przenosce, ale Filip tak się bał, że nawet nie nafuczał na gościnnego natręta..

Powinnam go w końcu przełożyć do klatki.. Ale za żadne skarby Filip nie chce wyleźć zza kanapy i pewnie prędzej urwałabym mu kawał futra niż wyciągnęła z jego kryjówki..

A, no i okazało się, że to znaczenie to niekoniecznie jedyny i nawet prawdziwy powód oddania kota.. Po prostu panie wyjeżdzają do Londynu..
No comment.. :evil:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 20:51
przez ezynka
To jak on u Ciebie za kanapą siedzi to jak Ty nam go pokażesz?:( Mam nadzieję, ze niedługo wyjdzie i będziesz mogła o nim coś więcej napisać i nam go pokazać w całej okazałości :lol:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 21:00
przez aamms
Na razie możecie sobie popatrzeć na mojego Puchatka.. Filip różnie się od Puchatka jedynie długością futra.. (Ma nieco krótsze)..
Oj, przepraszam, różni się jeszcze jednym dość istotnym szczegółem.. :twisted: Bogaty w klejnoty.. Na razie.. :wink:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 21:11
przez moś
No to teraz bede miec dwoch ulubiencow :D :wink:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 21:12
przez aamms
moś pisze:No to teraz bede miec dwoch ulubiencow :D :wink:
:D :D :D

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 21:47
przez aamms
Wyciągnęłam Filipa zza kanapy i na razie zainstalowałam w klatce..
No i od razu nabrał animuszu.. Zaczął się ciekawie rozglądać po okolicy.. :D Zbadał kuwetkę, napił się wody.. :D

Nikuś siedzi przy klatce i wtyka nos między pręty.. i to samo robi Filip.. Dotykają się noskami nawzajem.. zero syczenia i awantur.. 8O :D
Miś jak zwykle obserwuje z daleka.. :D
Reszta dalej olewa.. :twisted:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 22:06
przez aamms
agacior_ek pisze:aamms.. normalnie słów mi brak...
chapeau bas...
czapki z głów panowie :)
teraz u ciebie to kocio pozna pełnię perskiego życia :)
a dobry domek to twoja specjalność (patrz Vice :) )
wygłaskaj czarnulka ode mnie..
bardzo podobny do Puchatka?



Na część Ci odpowiedziałam w zdublowanym wątku.. :oops: :oops:

A teraz reszta.. Od Puchatka różni się tym, że ma nieco krótsze futerko i chyba nieco dłuższy nosek.. Nie przypomina persika nawet starego typu.. Jest po prostu kiciem długowłosym.. całym czarnym.. bez jednego jaśniejszego włoska.. :D
No i jak już pisałam, ma jeszcze klejnoty.. A Puchatek jest panienką.. i do tego dawno juz ciachniętą..

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 22:59
przez aamms
Siedzi wciśnięty w kąt klatki.. z szeroko otwartymi oczami..
Jenak jest mocno zestresowany.. tym bardziej, że podobno w swoim życiu do tej pory nie widział innego kota.. A tu od razu całe stado..

Z Filipem przyjechała jego ulubiona zabawka - sznurek spleciony w warkoczyk.. Ma ją obok siebie na podusi.. :D

O jedzonku na razie nie ma mowy.. Tym bardziej o kuwetce..
Dałam mu jeszcze KK, żeby nie było za dużo zmian na raz.. ale dosypałam trochę puriny.. :twisted:

A ze strat - podarte rajstopy i potworny katar..
No tak.. nowe futro w domu.. jeszcze się nie uodporniłam na Filipa.. :twisted:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 23:02
przez agacior_ek
chciałam powiedzieć, że rajstopy odrosną, a katar przejdzie, ale to chyba nie brzmi zbyt mądrze :roll:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 23:38
przez Zakocona
Filip zostanie u Ciebie? :wink:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 23:39
przez MariaD
Zakocona pisze:Filip zostanie u Ciebie? :wink:
:strach: :wink:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 23:41
przez aamms
MariaD pisze:
Zakocona pisze:Filip zostanie u Ciebie? :wink:
:strach: :wink:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:




Jest do adopcji..

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 23:52
przez Zakocona
Uwierzyłabym, gdyby to był "zwykły" kot, ale persy to Twoja miłość. Zostanie. :lol: :wink:

PostNapisane: Śro paź 04, 2006 23:59
przez aamms
Zakocona pisze:Uwierzyłabym, gdyby to był "zwykły" kot, ale persy to Twoja miłość. Zostanie. :lol: :wink:


Zakocona, ja Cię proszę, nie kracz.. :strach: :lol:

anouk z dogo mówiła, że kicio już ma dom gdzieś na Śląsku i teraz szukają transportu..
Jak na razie nie znam szczegółów, ale Filip podobno przyjechał do mnie na najwyżej dwa tygodnie..

A z drugiej strony, historia się powtarza.. Vice też trafił do mnie na dwa - trzy tygodnie z zaklepanym domkiem.. Dwa tygodnie urosło do sześciu miesięcy.. :twisted:

PostNapisane: Czw paź 05, 2006 0:02
przez MariaD
Zakocona, jak Twoje słowa się sprawdzą, osobiscie jadę do Gliwic z Filipem w transporterku. :evil:
Nie życz tego aamms - jej możliwości dokoceniowe są wyczerpane.