Zenek odszedł na zawsze...

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 10:34
przez Amica
Wczoraj odszedł za Teczowy Most kot Zenek z tego wątku:
http://zakoceni.pl/index.php?showtopic=29
Na zawsze pozostanie w naszych sercach i w naszej pamięci.
Przyjął go ogród, po którym z taką radością śmigał na swoim wózeczku, a wiosną przypomną o nim kwitnące niezapominajki...
Oba zdjęcia Bonifacy.

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 10:38
przez pixie65
Zenuś.....
Boszszsz....Tak mnie cieszył Jego watek...Wasza walka, żeby Zenuś m.ógł funkcjonować...Bardzo, bardzo mi przykro. To był wspaniały Kot i miał szczęście trafic na Wspaniałych Ludzi...

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 10:54
przez CoToMa
Za tęczowym mostem Zenuś na pewno biega na zdrowych łapkach!
[']

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 11:04
przez Katy
Zenuś, pozdrów ode mnie, proszę, moją Psotkę...
Pewnie razem teraz biegacie po zielonych łąkach...
[']

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 11:14
przez janykiel
Zenuś, tam jest lepiej... Powiedz naszej Toosi, ze bardzo ją kochamy...


Napisane:
Pon wrz 25, 2006 11:22
przez berni

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 11:24
przez Malgorzata
Biedne, wspaniale Kocisko


Napisane:
Pon wrz 25, 2006 11:33
przez safiori

dla Zenusia dzielnego kota.

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 11:48
przez lidiya
Historia zenusia jest bardzo podobna do historii Tupasia
Tylko Tupas nie zdarzyl juz sie doczekac wozeczka
