Strona 1 z 8

Karma Acana

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 22:25
przez Platfus
Chcialem sie Was spytac do dokladnie myslicie o tej karmie. Nie bylo jeszcze tematu dotyczacego konkretnie Acany. Karma ta wydaje mi sie podejzanie tania, bo tylko 16,53 /kg, dla porównania Biomill 29,50, RC Persian 26,94, Hill's 24,47. Obliczenia przeprowadzilem na opakowaniach 2 kg lub jak ta wielkosc nie byla dostępna to 1,5kg. Ceny z Animalii.

Czy dobra to karma dla kota perskiego?

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 22:40
przez enduro
Karma jest rzeczywiście tania, jednak wg mnie jej skład jest jednym z lepszych, jakie można przeczytać na opakowaniu wśród innych karm ;)
Wg mnie bardzo dobra karma.

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 22:49
przez Maryla
enduro czekałam na Twój komentarz żeby dorzucić swoje 3 grosze 8)
jeśli dodatek kwasku cytrynowego sytuuje Acanę w rzędzie z najlepszymi to czemu Biomill jej nie dodaje?
rozumiem ze musisz zachwalać to czym Ty karmisz :wink:

więc ja zachwalę to czym ja karmię czyli Biomill

Platfus - ile Twój kot ma lat, w jakim stanie zęby i czy stać Cię na karmę droższą?
jesli tak to wybierz Biomilla bo jest robiony wg najnowocześniejszych receptur, bez zbędnych dodatków a np. senior ma najnowocześniejszą technologię bez alternatywy na rynku
wszystkie karmy mają system chroniący układ moczowy co jest bardzo istotne u persów a kwasek cytrynowy wręcz odwrotnie
oszczędzisz 20 PLN miesięcznie a zapłacisz znacznie więcej za leczenie za jakiś czas

jesli kot lubi duże chrupki to selective dla wybrednych lub homecat dla niewychodzących
jeśli lubi małe miękkie to chicken lub salmon

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 22:59
przez enduro
Maryla pisze:oszczędzisz 20 PLN miesięcznie a zapłacisz znacznie więcej za leczenie za jakiś czas


jasne :lol:
to tylko Twoja teoria ;) rozumiem, że dowodów żadnych nie ma, więc taki tekst można "wykluczyć" jako zaletę, że niby zapłacisz mniej za weta..

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:02
przez Maryla
enduro - błędy żywieniowe się kumulują przez całe życie i niestety kiedyś dają o sobie znać
rozumiem że wg Ciebie jedzenie w macdonaldzie też służy zdrowiu :roll:

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:05
przez enduro
Maryla pisze:enduro czekałam na Twój komentarz żeby dorzucić swoje 3 grosze 8)
jeśli dodatek kwasku cytrynowego sytuuje Acanę w rzędzie z najlepszymi to czemu Biomill jej nie dodaje?
rozumiem ze musisz zachwalać to czym Ty karmisz :wink:

więc ja zachwalę to czym ja karmię czyli Biomill

Platfus - ile Twój kot ma lat, w jakim stanie zęby i czy stać Cię na karmę droższą?
jesli tak to wybierz Biomilla bo jest robiony wg najnowocześniejszych receptur, bez zbędnych dodatków a np. senior ma najnowocześniejszą technologię bez alternatywy na rynku
wszystkie karmy mają system chroniący układ moczowy co jest bardzo istotne u persów a kwasek cytrynowy wręcz odwrotnie
oszczędzisz 20 PLN miesięcznie a zapłacisz znacznie więcej za leczenie za jakiś czas

jesli kot lubi duże chrupki to selective dla wybrednych lub homecat dla niewychodzących
jeśli lubi małe miękkie to chicken lub salmon



wybierz Biomilla bo jest robiony wg najnowocześniejszych receptur,


konkrety, Maryla, konkrety 8)

a np. senior ma najnowocześniejszą technologię bez alternatywy na rynku


to samo co wyżej, czyli konkrety.

wszystkie karmy mają system chroniący układ moczowy co jest bardzo istotne u persów a kwasek cytrynowy wręcz odwrotnie


konkrety i jeszcze raz konkrety ;)
na większości karm zapewniają, że karma ma system chroniący układ moczowy.
skąd wywnioskowałaś i poparłaś dowodami, że kwasek cytrynowy w jakikolwiek sposób szkodzi układowi moczowemu ?

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:07
przez enduro
Maryla pisze:enduro - błędy żywieniowe się kumulują przez całe życie i niestety kiedyś dają o sobie znać
rozumiem że wg Ciebie jedzenie w macdonaldzie też służy zdrowiu :roll:



Acana to McDonald :roll: :?: Pierwsze słyszę..

Re: Karma Acana

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:14
przez wojwar
Acana - bardzo dobra karma za niezbyt duże pieniądze. Na tym samym poziomie lub oczko wyżej co Purina Pro Plan.

Moje futra jednak nie chciały Acany jeść - innym za to ładnie wchodzi. Ja karmię Mastery Kitten

Ja mam takie szczęście, że kupuję w sklepie www.dobrekarmy.pl we Wrocławiu na miejscu - kosztuje mnie ona 22 zł/kg -5% zniżki za kartę stałego klienta: karma klasy Super Premium (w różnych sklepach cena od 26 do 50 zł/kg - w zależności od opakowania)

kilogram starcza na miesiąc - a więc sam sobie odpowiedz, czy 22 zł za karmę z najwyżsej półki dla kociaka to dużo czy mało.

No i oczywiście porównanie Acany do McDonaldsa to nieporozumienie. Kitekat oraz Whiskas to taki koci McDonalds - a między tymi "karmami" a Acaną jest taka różnica jak pomiędzy jamnikiem a wilkiem.

Aczkolwiek są też głosy krytyczne - właścicielka sklepu dobrekarmy (ma też hodowlę - opisane na stronie) karmiła przez miesiąc acaną no i jednemu z jej kociaków wypadły włosy po tej karmie ;) - uczulenie na coś tam co ta karma miała. Znam jednak ludzi, którzy karmią Acaną od długiego czasu - kociaki tryskają zdrowiem, a futerko śliczne.

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:28
przez Platfus
prosze Was tylko, zeby to nie zameiniło się w kłótnię "kto co daje, to co daje kto inny jest złe"

w odpowiedzi na pytanie Maryli: nie mam jeszcze kota, jeszcze się zastanawiam, czy posiadać takiego zwierzaka i chcialbym sie jak najwiecej dowiedziec przed zakupem kota, a nie potem być zmuszonym do oddania go, bo nie bedzie mnie na niego stac, czy np. zeżre trującą roślinę, o której nie wiedziałem, ze mam w domu
ale gdybym sie jednak zdecydował, to byłoby to małe (max 5 miesiecy) kocię perskie z rodowodem i od dobrego hodowcy

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:30
przez Anka
Też nie zgodzę się, że Acana jest McDonaldowym jedzeniem. Powiedziałabym, że to karma z tzw. średniej półki, całkiem przyzwoita, w jednym rzędzie z Pro Planem, z Sanabelle, i z kilku innymi.

Marylo - to że stać Ciebie na Biomila nie oznacza, że wszyscy którzy karmią tymi nieco tańszymi (nie mówię o badziewiu) narażają koty na choroby. Moje mają śliczne kupki, ładne futerka, mimo, że właśnie należę do tych, których na żywienie stadka Biomilem po prostu nie stać.
No i na logikę:
Prawdopodobnie bywają rodzice nieodpowiedzialni, którzy pozwalają dzieciom żywić się w dużych ilościach badziewiem w rodzaju McDonalda, i napewno dzieci kiedyś to odczują na zdrowiu. Są też rodzice, których stać na żywienie na co dzień najdroższymi gatunkami wędlin, serów itd. Ale mnóstwo daje dzieciom właśnie jedzenie ze średniej półki, chyba większość z nas tak się wychowała. I co? Czy to znaczy, że narażają dzieci na ciężkie choroby?

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:35
przez Maryla
enduro, wiem dla Ciebie info od producenta nie jest wiarygodne :wink:

a kwasek cytrynowy jak sama nazwa wskazuje zakwasza mocz, co u kotów ze skłonnością może powodować powstawanie szczawianów

Wklejam:
Charakterystyka karmy: Biomill SELECTIVE jest kompletną i w pełni zbilansowaną karmą dla kotów w wieku od 10 miesiąca do 8 roku życia. Specjalnie opracowana formuła dla kotów o nierównomiernym apetycie, wybrednych. . Niektóre koty bez względu na rasę potrafią być bardzo kapryśne i wybiórcze jeżeli chodzi o jedzenie. Karma Biomill Selective charakteryzuje się wybornym smakiem. Charakteryzuje się wysoka zawartością tłuszczu oraz wyciągiem Żen Szenia Biomill SELECTIVE będzie stymulował apetyt kota oraz zwiększy jego witalność. Niska zawartość skrobi czyni pokarm lekko strawny, co powoduje zmniejszenie wielkości odchodów i minimalizuje ryzyko niestrawności. Dzięki pokarmowi SELECTIVE utrzymywana jest naturalna kwasowość moczu na poziomi 6-65Ph. Pozwala to na unikniecie tworzenia się kamieni blokujących przewód moczowy. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu wysoko przyswajalnych i strawnych protein, zastosowaniu składników redukujących kwasowość oraz kontrolowanej ilości fosforu oraz magnezu które stanowią najczesztsza przyczynę tworzenia się kamienie u kota.

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:38
przez Maryla
enduro pisze:
Maryla pisze:enduro - błędy żywieniowe się kumulują przez całe życie i niestety kiedyś dają o sobie znać
rozumiem że wg Ciebie jedzenie w macdonaldzie też służy zdrowiu :roll:



Acana to McDonald :roll: :?: Pierwsze słyszę..


to Twój wniosek
ja go podałam jako przykład błedu żywieniowego

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:41
przez Ivette
jakby mnie było stać, to z radościa karmiłabym kota biomillem. Nie stać mnie, więc karmie acaną. jak dla mnie biomill nie ma żadnej konkurencji, może tylko eagle pack :roll: no ale cene tez ma bezkonkurencyjną.

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:43
przez Maryla
Anka, mnie w sumie też nie stać na Biomilla
ale ja odmawiam sobie papierosów, piwa i innych rzeczy
rozumiem że nie każdy musi
i wbrew pozorom nie oczekuję że będzie mi sie z tego tłumaczył

a czy gdybyś miała możliwość kupowania dobrej karmy w cenie takiej samej lub niższej niż marnej to byś ją kupowała? bo ja tak robię - staję na głowie żeby super karmę kupować taniej, znacznie taniej

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:51
przez Anka
Maryla pisze:Anka, mnie w sumie też nie stać na Biomilla
ale ja odmawiam sobie papierosów, piwa i innych rzeczy
rozumiem że nie każdy musi
i wbrew pozorom nie oczekuję że będzie mi sie z tego tłumaczył

a czy gdybyś miała możliwość kupowania dobrej karmy w cenie takiej samej lub niższej niż marnej to byś ją kupowała? bo ja tak robię - staję na głowie żeby super karmę kupować taniej, znacznie taniej


Nie palę papierosów, nie piję piwa i paru innych rzeczy też nie robię :lol: .
Kupuję wg. mnie nie marną, a co najwyżej nie z najwyższej półki. I robię wszystko, staję na głowie, żeby ją kupować jak najtaniej. W takiej cenie tej z najwyższej półki napewno nie kupię.

A tak poza tym to właściwie mi wszystko jedno czy uznasz, że karmię badziewiem, czy że nie. Chwilowo miałam nie najlepszy humor i jakoś mnie zdenerwowało to "mnie stać" (a może nie stać, tylko mimo wszystko... no, nie ważne), masę ludzi tu na Biomila nie stać nawet mimo różnych wyrzeczen i co? mają czuć się winni?