Strona 1 z 2

Poczucie czasu u kotów-szwajcarskie zegarki

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 20:57
przez czitka
Czy to tylko moje koty tak mają, czy Wasze też?
Balbiśka jest szwajcarskim zegarkiem , i to z gwarancją. Codziennie, punktualnie o 5.27 świtem :evil: (przesuneło jej się ostatnio o równą godzinę), chodzi po mnie i tak długo mówi rrritttiii, riiitiiii, aż nie otworzę jej drzwi do ogrodu. No, czasem ma przesunięcie o dwie minuty.
Czitka podobnie, ale popołudniem, ma taką okresloną jedną, jedyną godzinę.
Nasz niestety zaginiony ukochany kocur Mciek wychodził zawsze o 16.34 na zebranie. Jak czasem zaspał w domu i była to na przykład 16.42, to pędził nawet bez pożegnania.
Kocur moich rodziców, przez 17 lat doskonale wiedział, że o szóstej rano w srodę będą śmieciarze i ze strachu od za piętnaście szósta leżał pod dywanem, robiąc wielką górę :lol: Tylko w środę!
O co chodzi 8O ?

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 21:25
przez Drażetka
Nasz Hipis kiedyś miał zwyczaj przychodzić do nas na kilka minut przed budzikiem i budził nas, ale w weekend prawie nigdy mu się to nie zdarzało :wink:

teraz zawsze czeka na budzik, stetryczał widać :lol:

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 22:05
przez izaA
U nas w tygodniu budzik o 7.00, Sonia melduje się parę minut przed budzikiem...niestety nie wie, że sobota i neidziela są innymi dniami :wink: czyli dobry ma zegarek, ale nawala kalendarz :lol:

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 22:06
przez livy
izaA pisze:U nas w tygodniu budzik o 7.00, Sonia melduje się parę minut przed budzikiem...niestety nie wie, że sobota i neidziela są innymi dniami :wink: czyli dobry ma zegarek, ale nawala kalendarz :lol:


U nas tak samo :D o 6.00 7 dni w tygodniu :twisted:

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 22:11
przez ewapod
u mnie tez 6.00 pobudka lizaniem oczu (mialczenie mnie nie budzi) niedziela jest tylko dla mnie moje koty maja gdzies to ze po calym tygodniu porannego wstawania chce sobie dluzej pospac ziuta tak dlugo bedzie mnie meczyc az w koncu jasnie hrabinia wstanie i nasypie papu do miski :twisted:

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:30
przez Zagadka
Lili wstaje zawsze 8:40!

PostNapisane: Nie wrz 24, 2006 23:53
przez leelex
Zagadka pisze:Lili wstaje zawsze 8:40!


8.40! To szczęściara z Ciebie... Moja Lilka 5.35. Codzień, dzień w dzień. Nie ma że boli.

PostNapisane: Pon wrz 25, 2006 21:17
przez Zagadka
Ja bym się nie dała:-) Czy nie ma jakiejś tabletki na koci miauk......?
A w jaki sposób wasze koty Was budzą?

PostNapisane: Pon wrz 25, 2006 21:22
przez kasia essen
moj zawsze minute przed budzikiem zeskakuje z lóżka bo wie ze mu spac w nim nie wolno,abstrahujac od kotow,moj tata wracał z pracy o róznych porach a pomimo to pies 10 min wczesniej robił sie niespokojny,piszczal pod drzwiami :? wiedzielismy ze za 10 min podjedzie autem pod dom,to byl znak dla mamy by objad podgrzewała :roll: :roll:

PostNapisane: Pon wrz 25, 2006 21:24
przez Anja
Mnie i tak koty nie dobudza, jak nie chce, ale wiem ze od pon do pt. czekaja juz pol godziny wczesniej, az zadzwoni budzik Piotra. Rysio czeka nawet na mojej poduszce, na ktorej wspolnie sypiamy (z Rysiem, bo moj maz-szczesciarz ma swoja poduszke wylacznie dla siebie) . Moj budzik dzwoni godzine pozniej i koty tez czekaja, ale jak nie zadzwoni to znaczy ze bede dluzej spala, a moze zostane w domu i klada sie grzecznie przy mnie.
Soboty i niedziele oraz dni urlopow w domu, maja u nich specjalne wzgledy :wink: .

PostNapisane: Pon wrz 25, 2006 21:47
przez ezynka
Jestem pewna , ze gdyby budzik nawalił to moje koty nie pozwolą zaspać mi do pracy. Codziennie ok 5:30 jest pobudka. Pipi drapie w drzwi a Pusia drze się ile wlezie żebym w końcu wpuściła je do pokoju :twisted: :twisted:

PostNapisane: Pon wrz 25, 2006 22:05
przez Amanda_0net
Od trzech miesięcy wyprowadzam moją Kotę na spacery.W lipcu byłą to 21, teraz jak sie wcześniej ściemnia wychodzimy już o 19.30. I Kota codziennie o 19:25 staje pod drzwiami i sie drze :evil: Bo inaczej nie mogę nazwać odgłosów jakie z siebie wydaje. Ciekawe czy jak się będzie robiło ciemno o 17 dajmy na to, to zechce wychodzic wcześniej? :?
A budzi mnie codziennie o 5:30 spacerujac naokoło mojej głowy i patrząc mi uporczywie w oczy, aż je otworzę i wpuszczę ja na mruczenie pod kołdrę :) Potem chce jeść :wink:





Gucio szuka domku
Obrazek

Re: Poczucie czasu u kotów-szwajcarskie zegarki

PostNapisane: Czw lis 10, 2011 12:17
przez Masertiger
Świetne te historie o kotach. Rzeczywiście koty mają szósty zmysł, mają niesamowita intuicję.

Re: Poczucie czasu u kotów-szwajcarskie zegarki

PostNapisane: Czw lis 10, 2011 12:52
przez kalair
Kretki budza regularnie o 5 , 7 dni w tyg. Ekstremalnie, jak umieraja z glodu, albo szaleja,to nawet o 3.30. :mrgreen:

Re: Poczucie czasu u kotów-szwajcarskie zegarki

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 13:07
przez Masertiger
Mój kot tez wstaje regularnie o 7.00 i mnie budzi.