Miau.PL

Powiem szczerze że czasami myslę że mnie to przerasta.
Jaaga był w schronisku,jest naprawde źle,ale o tym opisze w naszym katowickim wątku.
Tutaj daje zdjęcie ,które wysłała mi jaaga
piekne trikolorki,nie łudźmy sie nie przeżyją tam długo...może ktoś może im pomóc?

Tricolorki są piękne i zdrowe. Oddane zostały z dwoma braciszkami. Bracia są białymi kotkami w czarne łatki. W klatce siedzi z nimi jeszcze czarny mały kotek z poranionym uszkiem. Naprawdę szkoda, żeby dopadły je choroby. Niestety ja nie mogę zabrać ich do siebie, ponieważ wzięłam dwie wygłodzone sunie i mam za duzo zwierząt na tymczasie. Maluszki bardzo potrzebują domu.

ale śliczne

prosze oglądac i zakochiwac się

taaakie cud miód kociaczki w schronie .
Łapią za serce z taką urodą.
Szczególnie ten tri z czarną mordeczką.
DOMKI !!!

ta tri z czarną mordeczką to wypisz wymaluj mój Maleńtas

wanila pisze:prosze oglądac i zakochiwac się

Ja już się zakochałam, tylko co z tego
Ale triicolorki zawsze znajdują domki, tylko je wyciągnąc stamtąd i jakoś przetrzymać. Jakoś, łatwo się mówi, wiem...

wanila pisze:ta tri z czarną mordeczką to wypisz wymaluj mój Maleńtas

nooo własnie, a w Maleńtasa wpatruję się jak w obrazek odkąd zobaczyłam fotkę w Twoim podpisie

Oby im się udało...
Takie cudeńka!
Uda się!
Na pewno!!!

Majszczur pisze:

nooo własnie, a w Maleńtasa wpatruję się jak w obrazek odkąd zobaczyłam fotkę w Twoim podpisie[/quote]

zapraszam więc do naszego watku, tam jest mnóstwo zdjęć
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=28610&start=0 Maleńtas od str. 21

a maluchy z Katowic napewno znajdą szybko domki
takie ślicznoty nie mogą przecież siedzieć w schronisku
akcję promocyjną rozpoczęłam, tyle że jak nie było tri to wszyscy chcieli, a ja są to nagle inne koty poszukiwane

Kotunie są prześliczne. W jakim mogą być wieku?

Te dwie z jasnymi mordeczkami - bardzo podobne do mojej Migoteczki ukochanej...
Śliczne cudne i wspaniałe, oby domki szybko znalazły!

Kotki maja ok. 2 miesięcy. Postaram się zabrac choć jedną, ale to bardzo trudno wybrać, która ma zostać uratowana, a która nie. Dla nich pobyt w schronisku może trwać kilka dni, dłużej pewnie nie wytrzymaja takie zadbane, wychuchane koteczki .

Patrzcie wszyscy, bo koteczki prześliczne. Ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Czy ktoś z forumowiczów podjąłby się dostarczenia jednej z koteczek do mnie?

Anna

wasanna pisze:Patrzcie wszyscy, bo koteczki prześliczne. Ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Czy ktoś z forumowiczów podjąłby się dostarczenia jednej z koteczek do mnie?

Anna

Witaj.jeżeli jest to dalej aktualne to zrobimy wszystko aby się udało.
Pisze do Ciebie na PW

no super by było
trzymam kciuki

Jaaga zabrała maleństwa ze schroniska. Wieczorem jadę do niej po jedną z nich
Oczywiście trzymam też kciuki za pozostałe