Strona 1 z 25

3xP jak Pusia, Pipi i Parys :)nowe fotki

PostNapisane: Pt sie 25, 2006 20:12
przez ezynka
Tak się wszystko zaczęło
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48709
i mamy nadzieję, że będzie baardzo długo trwało :D
Nasza Pipi pierwotnie Sofi( miała się tak nazywac, mężowi b. się podobało, ale Iga nie mogła zapamiętac jej imienia i zaczęła wołać na nią Pipi i myśle, ze już tak zostanie) Zresztą to imie obrazuje cały jej charakter, styl i dowcip
:D Prawdziwa Pipi.
Jadąć samochodem z Elbląga od cioci Kordoni cały czas grzecznie spała. Wiedziała, że jak trzeba to należy się zachowywać. Prawdziwa dama :lol:
Po przyjeździe wyszła z transporterka, obwąchała "okolicę", poznała sie się z Pusią i zabrała się do jedzenia. Przy kocim stole bliżej poznała się ze starszą rezydentką- obie były kulturalne(przecież nie wypada byc niegrzecznym przy stole)

[img][img]http://img423.imageshack.us/img423/7002/dscn5965gm9.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img242.imageshack.us/img242/449/dscn5968di0.th.jpg[/img][/img]

po jedzeniu była kuwetka(nie zrobiłam jej fotki, ale wierzcie mi na słowo- Pipi wie do czego służy kocia toaleta :lol:
Po niezbędnych czynnościach, które są nam przecież tak znane i bliskie :wink: Pipi zaczęła poznawać swoje nowe mieszkanie ni zabawę z Igą
[img][img]http://img74.imageshack.us/img74/1026/dscn5974it4.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img177.imageshack.us/img177/3001/dscn5976kj1.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img244.imageshack.us/img244/1654/dscn5977ge3.th.jpg[/img][/img]

wieczorem Pipi poszła grzecznie spać- przecież dzień miał tyle wrażeń
[img][img]http://img177.imageshack.us/img177/6941/dscn5979wh1.th.jpg[/img][/img]

Drugiego dnia:
- poznałam się z psim kumplem


[img][img]http://img246.imageshack.us/img246/4753/dscn5996nq6.th.jpg[/img][/img]

facet jest nawet do rzeczy-daje się bawić swoim ogonem :twisted:

- bawiłam się na całego

[img][img]http://img235.imageshack.us/img235/9652/dscn5988gl6.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img176.imageshack.us/img176/249/dscn5987ng4.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img155.imageshack.us/img155/9789/dscn5986xx6.th.jpg[/img][/img]

-pozowałam pańci do zdjęć, hm bardzo trudne zadanie , kto to widzial siedzieć lub stac nieuchomo :roll:

[img][img]http://img211.imageshack.us/img211/7599/dscn5990pv8.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img182.imageshack.us/img182/2402/dscn5991bo6.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img465.imageshack.us/img465/9536/dscn5992xz1.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img177.imageshack.us/img177/7996/dscn5995oi5.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img177.imageshack.us/img177/3213/dscn5997dr3.th.jpg[/img][/img]

Wspomnę jeszcze, ze zostałam odrobaczona- nie lubie robali - a fe :x

Tak więc wiyam Was wszystkich i mam nadzieję, ze będziemy się na wzajem odwiedzać

PostNapisane: Pt sie 25, 2006 21:31
przez ezynka
Już wiem do czego służy ta zabawka, mogę wdrapać się aż pod sufit. Na początku troche się bałam, ale teraz to juz luzik :wink: daje rade

[img][img]http://img383.imageshack.us/img383/5472/dscn6008wd3.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img383.imageshack.us/img383/978/dscn6009km3.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img243.imageshack.us/img243/8596/dscn6015el2.th.jpg[/img][/img]

PostNapisane: Pt sie 25, 2006 22:02
przez kordonia
Ale cudne zdjecia! :)
Najcudniejsze zdjecie, to to z psem :)
Imie fajne :D

PostNapisane: Pt sie 25, 2006 22:31
przez zosia&ziemowit
Cudne zdjęcia i cudna modelka :D

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 8:46
przez ezynka
Pipi zrobiła qpala i znalazłam robala( nawet się zrymowało) - okropne te pskudztwa. Pewnie od tego bolał ja brzuszek jak brało sie ją na ręce. Teraz juz mniej popiskuje. Myslę, ze jak odrobaczanie dobiegnie końca to będzie OK :D
Nasza rezydentka zaczęła fukać na małą, ale to tylko dlatego, ze Pipi nie chce być uległą młodą panienką - mała zadziora z niej :twisted:
[img][img]http://img181.imageshack.us/img181/9079/dscn5982hq5.th.jpg[/img][/img]

A wiecie może jakie ona ma umaszczenie? Nigdy nie widziałam 100% -ego europejczyka w stroju o takiej barwie

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 12:14
przez Mysza
jej umaszczenie pochodzi od syjamów
to seal point pręgowany z białym (kordonia mówiła, że ma białę końcówki łapek)

seal oznacza, że genetycznie jest czarna (tzn jakby nie była pointem to by była czarna, a konkretnie czarna pręgowana czyli bura ;))
point, to właśnie dziedzictwo syjamów- na łapkach, główce i ogonie zawsze będzie ciemniejsza a na reszcie ciała jaśniejsza
pręgowana- będzie to widać tam gdzie jest ciemniejsza czyli na łapkach, ogonie i mordce
no i białe dodatki na łapkach

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 12:21
przez Mysza
tak wygląda syjam o tym umaszczeniu
ObrazekObrazek

o tak będzie wyglądać kolorystycznie jak dorośnie
Obrazek

a to to samo umaszczenie w wersji syberyjczyka nevki :)
Obrazek

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 12:36
przez ezynka
Mysza dzięki za wyjaśnienie :D nie wiem czy dobrze zrozumiałam: mam rozumieć, że któryś z Pipi przodków był syjamem?

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 13:33
przez Mysza
no był i to u obydwojga rodziców musiał być
Ale tylko najprawdopodobniej syjamem. To umaszczenie mają też inne rasy (syberyjczyki, birmany, ragdolle itd), ale to syjamy i pseudosyjamy najdłużej występują w Polsce i je bym "obwiniała" o jej kolorek.

Gen pointa jest recesywny, czyli jeśli skrzyżujesz kota czarnego i syjama to wszystkie kocięta będą czarne. Włanie dlatego, że gen pełnego koloru jest dominujący nad pointa (czyli kolor wyraźny tylkona końcówkach kota). Wszystkie kocięta z takiego miotu będą jednak taki gen niosły i jakby dwa takie koty później skrzyżować ze sobą, to z dwóch czarnych kotów może wyjść taki "syjam". I tak własnie czasami zdaża się u naszych dachowców.
Bo ten gen pointa może być recesywnie przekazywany przez wiele, wiele pokoleń, pozostaje ukryty, ale jak kiedyś się dwa takie koty zetkną, zrobią kociaki, to efekt jaki jest właśnie widać na Pipi :D

Może jeszcze tak to opiszę
C- geb pełnego koloru (np czarny, pręgowania nie bierzemy tu pod uwagę), on jest dominujący
cp- gen colour pointa, czyli ten syjamowaty

kot ma dwa geny od matki i od ojca
CC- kot genetycznie pełnego kolor- takie są w większości nasze dachowce- czarne, pręgowane, mogą być z białym. Ale nie niosą genu pointa.

cpcp- kot wyglądający jak syjam

Ccp- kot np czarny ale nieosący gen syjama- takie się właśnie zdażają

jak się skrzyżują dwa koty CC +CC to wszystkie kociaki będą miały pełen kolor (czarny, pręgowany, o bieli nie dyskutujemy)

cpcp + cpcp- wszystkie będą o umaszczeniu syjamów

CC+ cpcp- wszystkie będą np czarne (tzn o pełnym kolorze) ale też wszystkie będą niosły gen syjama. I tu jakby ktoś chciał swoją domową "syjamkę" pokryć kocurem sąsiada, to się zdziwi, bo żaden z kociaków nie będzie podobny do matki. Tak nie raz w polskich domach bywało :roll:

Ccp + Ccp- krzyżują się dwa koty o pełnym kolorze. Może być czarny, bury z bielą lub bez. Możliwości genotypu kociąt są takie (czysto teoretycznie)
25% CC- pełen kolor i w życiu nie dałyby potomka syjamowatego
50% Ccp- pełen kolor ale mogłyby dać colorpointa przy odpowiednim kryciu
25% cpcp - no i nasz "syjamek" czyli Pipi

jak widać musiała mieć i matkę i ojca z genem pointa by mieć takie umaszczenie.

Przy rasowych kotach możliwości kolorystycznych jest dużo więcej, bo tam i niebieski funkcjonuje i czekolada, lila, cynamon, płowy. Dachowce najczęściej genetycznie są czarne (gładkie lub pręgowane z bielą lub bez)
No i rude- ale dziedziczenie rudego to osobna bajka ;)

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 13:49
przez ezynka
Mysza jestem pod wrażeniem :) dziękuję bardzo za szczegółowe wyjaśnienie przybliżonego pochodzenia mojej Pipi. Nie ważne jakich miała przodków- i tak jest kochana :lol:
Jestem pod wrażeniem jej kolorków,a poniewaz nigdy nie widziałam europejczyka o takim kolorze stąd moje zaineteresowanie :)
Pipi biały kolor ma na przednich i tylnych łapkach.
Dzisiaj zrobiła qpala do kuwety i znowu był robal. Wprawdzie martwy na szczęście , ale był :evil: jak długo moze je wydalać -wiecie może?
za tydzień ponownie mam ją odrobaczyć

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 14:59
przez ezynka

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 16:05
przez kordonia
Wiecie?
Chyba wyjaśniło się pochodzenie małej Pipi- otóż Ignis zaczęła dokarmiac koty w swoim bloku- miezka niedaleko mnie, w następmnym wieżowcu, ale po drugiej stronie ulicy. Są tam koty dorosłe i dwa kociaki w wieku Pipi. Jeden burasek, a drugi... identyczny jak Pipi 8O
Matką jest buraska.
Zaraz pokaze zdjecia.
Tylko, ze tamten jest nieufny. Byc moze ktos ja wczesniej wzIął STamtąd, a potem wyrzucił?

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 16:15
przez ezynka
Kordonia mysle, ze jakieś dzieci wzięły kotke i chciały zabrać do domu. I pewnie była w domy, ale do czasu, gdy rodzice nie wrócili z pracy.... Stąd też kotka zmieniła miejsce pobytu. Cóż mogę powiedzieć-tylko jedno -ja jestem zadowolona bo w ten sposób ona trafiła do Ciebie a następnie do mnie :lol:
Jestem ciekawa jak tamte cuda wyglądają, czekam na fotki :)

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 16:17
przez kordonia
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Na ostatnim zdjeciu z matką.

No zobaczcie sami :)

PostNapisane: Sob sie 26, 2006 16:18
przez kordonia
Musiała być dłużej u kogoś, bo jest wyluzowana i oswojona, a tamten nieufny :)