Czarna Nesca [*]

Nesca ma 8 miesięcy, a już zdążyła zostać mamą. Razem ze swoim 4 dniowym maluszkiem stanęła na drodze bandzie wyrostków, którzy chcieli pobawić się maluszkiem. Na szczęście na miejscu pojawiła się zupełnie przypadkiem Iwcia. Udało nam się złapać przerażoną koteczkę, jednak jej maleństwo nie przeżyło....
Nesca sama jest jeszcze dzieckiem. Nie ma nawet roku. Jest czarna jak smoła. Ma lekko przedłużoną sierść, drobniutki biały krawacik i przepięne błyszczące oczy. Została już wysterylizowana i odrobaczona. Przeżycia które ją dotknęły ciągle jeszcze w niej żyją. Najchętniej leży cichutko w kąciku zwinięta w kłębuszek. Nesca musiała być kotem domowym. Jest nauczona ludzi. Nigdy nie używa pazurków. Uwielbia masaże
Po kilku chwilach masowania i drapania plecków malutka zaczyna mruczeć i wić się z rozkoszy pod ręką jak mały wężyk. Biorę ją w kocyku i przytulam. Wtedy najpierw drży, ale po kilku minutach rozluźnia się i wciska swoją maleńką jeszcze główkę w ludzkie ciało.
Nesca potrzebuje szybko nowego domku. Takiego, który da jej ogromny zastrzyk opiekuńczości i miłości. Czy ktoś zna taki domek?
Pomożemy w transporcie kotki, jeśli znajdzie się domek poza Łodzią!
Nesca sama jest jeszcze dzieckiem. Nie ma nawet roku. Jest czarna jak smoła. Ma lekko przedłużoną sierść, drobniutki biały krawacik i przepięne błyszczące oczy. Została już wysterylizowana i odrobaczona. Przeżycia które ją dotknęły ciągle jeszcze w niej żyją. Najchętniej leży cichutko w kąciku zwinięta w kłębuszek. Nesca musiała być kotem domowym. Jest nauczona ludzi. Nigdy nie używa pazurków. Uwielbia masaże

Nesca potrzebuje szybko nowego domku. Takiego, który da jej ogromny zastrzyk opiekuńczości i miłości. Czy ktoś zna taki domek?



Pomożemy w transporcie kotki, jeśli znajdzie się domek poza Łodzią!