Ciaza i porod

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 15, 2002 19:17

Ella to trudny temat. Ale nie można zatrzymać wszystkich kotek jeżeli się dopiero tworzylinię hodowlaną.
Przecież się ich nie wyrzuca, tylko znajduje drugi rownie dobry dom :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon kwi 15, 2002 19:17

Ofelia pisze:Przeczytalam temat i troszke zglupialam, zanim sobie przypomnialam o czym jest ;)


To znaczy co to znaczy? Ofelio :?: :?: :?:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon kwi 15, 2002 19:21

LimLim pisze:Ella to trudny temat. Ale nie można zatrzymać wszystkich kotek jeżeli się dopiero tworzylinię hodowlaną.
Przecież się ich nie wyrzuca, tylko znajduje drugi rownie dobry dom :D


Wiem LimLim, że to trudny temat. Ja tylko chciałam powiedzieć, że NIE wszyscy hodowcy stosują takie wyjście. Nic więcej. Ella.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon kwi 15, 2002 19:34

To muszą mieć chyba duuuuuuuże domy :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon kwi 15, 2002 20:02

Tak LimLim, mają doskonałe warunki lokalowe, ale nie wyobrażam sobie hodowania kotów w innych. Pozdrawiam serdecznie Kocurka. E. i D.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon kwi 15, 2002 22:09

Ella pisze:
Ofelia pisze:Przeczytalam temat i troszke zglupialam, zanim sobie przypomnialam o czym jest ;)


To znaczy co to znaczy? Ofelio :?: :?: :?:


Nie wiem czy czytalas moj dzisiejszy sen. Bylam wlasnie po lekturze tego watku "Moj sen" i weszlam tu i przeczytalam "Ciaza i porod" i sie dziwilam, ze juz tak niekocio romawiamy :D

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto kwi 16, 2002 10:19

nigdy nie miałam rasowego kota, lub raczej rodowodowego, bo uwazam moje koty za rasowe koty z klasą. ale to tak na marginesie.
Pisałam juz, że Pyza kiedy do mnie trafiła była kotna. Gdybym wówczas wiedziała, że można sterylizowac kotna kotkę zrobiłabym to. Ale od poczatku wiedziałam, że kocieta nie zostana u mnie, tylko muszę im poszukać nowego domu. Bylismy przygotowani na zostawienie sobie jednego kociaka, gdyby nie udało sie znaleźć domu, ale jeszcze w trakcie ciązy Pyzy szukalismy dla jej dzieci domu. Ustalilismy, że zostawimy tyle kociąt przy zyciu ile znajdziemy dla nich domów. Wtedy wydawało nam sie to bardzo proste. Gdyby nie udało sie znaleźć domu dla dzieci, planowalismy zostawic jedno a reszte uspić. Kiedy uridziły sie kocieta mielismy domy dla czwórki + jedno dla nas. kociąt było 3. nie trafiły do żadnego z wcześniej wybranych domów, po prostu ci ludzie sie wycofali. Na szczęscie dwa z nich poszły do wyjątkowych ludzi. cały czas mamy o nich informacje. Trzeci nie zyje, ale to juz inna historia.
Dzis wiem, że nie potrafiłabym wybrać kociaka do uspienia i na szczęscie taki dylemat mi nie grozi, bo Pyza jest wysterylizowana.
W tym wszystkim smutne było to, że kocieta odchodziły w odstapach kilkudniowych i kiedy kolejne odchodziło, biedna Pyza szukała go przez kilka dni i nawoływała a my usielismy słuchać jej żalosnych miauków. I czulismy sie jak kaci. Kiedy odszedł trzeci kocurek - Gapa, miał juz ponad 4 miesiace i jego odejscie Pyza przyjeła z wyraźna ulgą.
Dla mnie to naturalne, że kocięta odchodzą do nowych opikunów i tylko chodzi o to, żeby dobrze je ulkować. Oczywiscie dom robi sie przeraźliwie pusty, mozna bezpiecznie włozyc buty bez obawy ze jakies kocie dziecko ucina sobie wnim drzemkę. Mozna chodzic z gołymi nogami po mieszkaniu bez obawy, że zacznie sie po nich wspinac jakis koci komandos. ale nie ma kocich zabaw i przepychanek i obserwacji charakterów i upodobań. Jest smutno. i w miare czysto. Jest tylko jedna kuweta do sprzatania i tylko trzy miseczki do mycia.

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Wto kwi 16, 2002 16:00

a w³a¶nie .. znam taka hodowczyni ma dosprzedania kocura 7 latek.......kocura dziêki któremu osi±gne³a to co teraz ma.........i cio....7 latek jeszcze troche i to bêdzie staruszek........dla mnie jest to niezrozumia³e......1 rok jeszcze mi przejdzie przez gard³o ale 7 nie nie......i to taki zas³u¿ony kocur a teraz siê pozbywa...s± te¿ do sprzedania 2 letnie kotki ..... widzia³am te¿ 1 kotkê 1 rok z kawa³kiem oddam z powodów osobistych ma chyba champ.

Gina

 
Posty: 400
Od: Wto lut 05, 2002 12:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 16, 2002 16:07

Jeżeli chodzi o "powody osobiste" to trudno wyrokować. Zawsze najpierw lepiej się dopytać co i dlaczego i dopiero potem oceniać.
Co do oddawania z hodowli zwierząt dorosłych - cóż, wszystko zależy od priorytetów. Najważniejsze, że nie wyrzucają tych zwierząt, ale szukają im dobrych domów. A może w ten sposób, przypadkiem spełnią czyjeś marzenie o rasowym kocie...?
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 16, 2002 16:26

Cumka - właśnie :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 16, 2002 17:04

Ale kota sie nikt o zdanie nie pyta. Czy to jego marzenie bylo zmienia dom...

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto kwi 16, 2002 17:11

A może mu tam być lepiej, czasem kotki nie żyją zgodnie w grupie 8O
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 16, 2002 18:05

Ważne, żeby takie koty w nowych domach znalazły właściwą opiekę i miłość nowych opiekunów
Obrazek

Lulka

 
Posty: 398
Od: Nie mar 10, 2002 16:33
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Wto kwi 16, 2002 18:52

hhmm......a pisa³am w cze¶niej ¿e oni mówi± ¿e wiêkszo¶æ nie umie zamieniaæ starych egzemplarzy na nowe ......heh to siê tyczy psów..ka¿dy ma ró¿ne powody.......a ja mówie o tym ¿e jak nie mo¿e rodziæ to wynocha w³asnie o tym powodzie.......a s ± ró¿ne..........gorsze i lepsze .......takich których nie rozumiem jak mo¿na zrobiæ co¶ takiego swojemu kotu............

Gina

 
Posty: 400
Od: Wto lut 05, 2002 12:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 16, 2002 19:39

Gino, ja też nie rozumiem, ale jak już to robią... :roll:
Obrazek

Lulka

 
Posty: 398
Od: Nie mar 10, 2002 16:33
Lokalizacja: Wroclaw

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Google [Bot], grubysnake, haaszek, jolabuk5, misiulka, Zeeni i 159 gości