Schronisko Opole - rozliczenie za 2007 rok. DZIEKUJEMY!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 24, 2006 7:58

Boo jak sytuacja w schronisku?
wczoraj pewnie byłaś bardzo zmęczona :(

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 24, 2006 12:29

Co do kociaków, wszystko napiszę po południu/wieczorkiem.





Do osób zorientowanych/zainteresowanych - proszę o takt, wyrozumiałość i zrozumienie. :wink:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 24, 2006 20:10

Z dnia wczorajszego.

Bajaderka i Ptyśka zabrane do wetów. Bajaderka podłączona pod kroplówkę. Ponieważ wczoraj nadal odmawiała jedzenia i picia. Dostała oczywiscie antybotyk, środek przeciw zapalny, witaminy, coś na apetyt i pewnie jeszcze coś dobrego :wink: Mała Ptysia też dostała baterię zastrzyków. Z jej stanu Pani Doktor była zadowolona. Obie pannice nie miały podwyższonej temperatury.
Co do reszty kotów. Zakupiłam wczoraj dodatkową szczepionkę /jedną miałam jeszcze w zapasie/ oraz buteleczkę parwoglobuliny. Wszystkie koty małe, młode oraz podejrzane dostały po zastrzyku z parwo. Dwa młode wyglądające na zupełnie, zupełnie zdrowiuśkie, bez najmniejszych oznak czegokolwiek czyli Bojówka i Proludek zostały zaszczepione Fel-O-Vaxem III. Wszystkie chore koty ponadto są na antybiotykach, lekach przeciw zapalnych i Scanomune. Tyle co mogłam na wczoraj zrobić.

Praktycznie od dziś do niedzieli nie będę mogła być w schronisku.

Z dzisiejszych wieści drogą telefoniczną wiem, że:

Bajaderka zaczęła jeść samodzielnie! :lol: :lol: :lol: oczywiscie najpierw kazała wziąść się na kolana, wymiziać ale później już szamała. Ptyśka ma się też dobrze. Oczy Bonnego też mają się lepiej.
Żadne kolejne kocię nie zeszło.
Wciąż najgorzej ma się sytuacja w boksie 1P gdzie są dwa pozostałe kociaki po uśpionej koteczce z objawami P., wciąż jednak mają objawy tylko KK. Ciężki też jest stan biełej koteczki z boksu 2L - ona ma objawy P., ode mnie dostała parwo, była też na Scanomune, dziś została zabrana do wetów na kroplówki i szersze działania. Może przetrzyma. Proszę o kciuki!

Wszystkim którzy są z nami duchowo i trzymają kciuki bardzo dziękuję. I proszę o jeszcze :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 24, 2006 21:23

Kciuki mocne!!

:ok: :ok: :ok: :ok:
cztery ofutrzone,

:ok: :ok: :ok: :ok:
i cztery normalne :wink:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 24, 2006 22:00

będzie dobrze Obrazek

i kicukasy:
Obrazek

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 25, 2006 19:23

I jakie wieści?

Mam nadzieję, że jest lepiej? :roll:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 26, 2006 11:35

Wieść takie pół na pół, troszkę więcej chyba tych złych jednak.
Najgorsza to ta, że wczoraj, w ciągu chyba dwóch, może trzech godzi zeszło kolejne kocię :cry: To już drugie z trzech kociąt z miotu mamy z aresztu śledczego zajmującego boks 1P. Zostało jedno małe, czarne kociątko. Parwo podawałam w środę, dzisiejszych wieści jeszcze nie mam.
Mała Ptysia wczoraj też poczuła się gorzej, jak na arzie ma tylko objawy paskudnego KK, mimo kuracji Ceporexem, środkiem przeciwzapalnym oraz koktajlem iinych potrzebnych rzeczy, wczoraj bardzo zaniemogła :(. Wczoraj też skończyły się znowu kocie puchy.
Dzięki Domino76, oraz jeszcze jako-takim zapasom finansowym, udało nam się wczoraj zakupić 20 puszek dobrego jedzonka, oraz zabrać małą Ptysię do weta. Dostała znowu szpryckę, taką co to mają trzymać do poniedziałku na łapkach. Póki nie ma objawów P. jest dobrze.

Reszta kociaków ma się dobrze. Bonny otwrzył oczka. Są oba! Jeszcze troszkę zamglone ale są! Wet przygotował mi środek zapalny i wzmacniający dla tych którzy jeszcze niedomagają, oraz dla tego biedaczka ostatniego z 1P. O niego wciąż walczymy.

Ptysia rzuciła się na puszkę z jedzeniem, to dobrze :)

Bajaderka też już je za dwie, można było wyciągnąć wenflon z łapki i zapomnieć o kroplówkach :)

No, to na teraz tyle, postaram się w miarę możliwość pisać dalej co się u nas dzieje.

Domino - dzięki! Bez Ciebie przez ostatnie dni nic bym nie wskórała, i bez mojego TŻeta oczywiscie też :wink: !
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 28, 2006 16:16

No, w końcu mam moment.
Weekend był bardzo pracowity i zaganiany. W piątek jak wiecie dzięki Domino i jej autku zdołałam zabrac Ptyśkę do wetów, dowieźć puchy, zrobić w schronisku kilka szybkich zabiegów higiniczno-medycznych. W sobotę wpadłam na moment aby przyjąć co mam zrobic w niedzielę.

W niedzielę trochę zabiegów, głównie na dwóch zasmarkanych panienkach. Ptysi - córka Bajaderki, i ostatniej, trzeciej koteczce która ostała się z miotu kotki z aresztu śledczego, /pozostałe dwa kociątka nie żyją, jedno uśpione z objawami panleukopenii, drugie umarło same/.
Może ktoś z Was ma pomysł na imię dla tyciej, całej czarnej, nastroszonej i zasmarkanej kuleczki? Ja przestałam je juz nazywać. Staram się pomagać nie przywiązując.
Przyznam sie Wam, ze jestem na końcówce. Myślałam, że jestem silniejsza, że w imię dobrych rzeczy będę umiała więcej znieść, otóż nie jestem. Jestem słaba, nie potrafię, nie wytrzymam.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 28, 2006 16:29

Boo jak tak czytam co tam w Opolu działacie to jak dla mnie to jestes pakerką :1luvu:


Za kocięta wszystkie kciuki zaciśnięte :ok:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon sie 28, 2006 16:37

Boo....jesteś silna!! Potrafisz!! Wytrzymasz!! :ok:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 28, 2006 16:37

A co będzie ja się mój pakeryzm skończy??? :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 28, 2006 16:52

bedziesz sie martwić jak sie skończy :) A teraz działaj póki mozesz :ok:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon sie 28, 2006 20:39

Z dobrych wieści to w sobotę udało się wyadoptować małą Bojówkę - przyszła po nią pewna pani z trzema córkami. Panie były bardzo konkretne, chciały młodą koteczkę w biało-czarne łatki. Miały ze sobą transporterek. Wszystko było bardzo konkretne i profesjonalne :wink:

W niedzielę adptowano Hrabiego Monte Christo:

Obrazek

Hrabia był mistrzem ucieczki, nie dało się posprzątać boksu, zawsze nawiał :D.
Niestety o szczegółach adopcji Hrabcia nic nie wiem :(

Ale uważam, że wszędzie lepiej niż w schronisku /nie dopuszczam do siebie jakiś skrajnie tragicznych myśli oczywiście/.


Będę jeszcze dziś wystawiać dwie szybkie aukcje na opolskie schronisko, bardzo potrzebujemy na puszki z jedzonkiem i leki. Przyszłościowo na szczepionki. Proszę o licytację i doping. Za moment wkleję linki.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 28, 2006 21:09

Oto obiecane linki do aukcji, biżuteria i książka, dla duszy i ciała, a może obie rzeczy dla duszy :wink:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48908

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48910

Serdecznie zapraszam do pomocy naszym kotom!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 29, 2006 16:14

Wiem, że kociaki w pierwszym poście nie pojawiają się zbyt często i zbyt szybko, aktualne wieści też nie.
Formę własnych postów byłam zmuszona nieco zmienić. Postu rozliczeniowego nie mam kiedy uzupełnić.
Ale uwierzcie mi proszę staram się jak mogę, czasem życie po prostu nas przerasta.

Może któryś kociak znalazłby opiekuna netowego?

Zawsze, wszystkich Was proszę o pomoc, wszelaką...

Patrycja
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 228 gości