Strona 1 z 1

młoda kotka- problem z sikaniem do łóżka

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 8:50
przez Kasper
Witam,
Mam problem z moją kotką. Od około tygodnia kotek sika nam w nocy do łóżka. Normalnie w ciągu dnia kot załatwia się do kuwety, natomiast regularnie w nocy między 2 a 3 godziną tam nie trafia :? . Próbowaliśmy dziś w nocy zamknąć pokój przed spaniem. Kotek przez całą noc się nie załatwił, natomiast rano tylko otworzyliśmy drzwi kot wbiegł do pokoju i wysikał się na łóżko.
Proszę o pomoc. Jeśli to ważne, kotka ma prawie 4 miesiące, od 3 miesięcy jest u mnie, wcześniej nie było z nią pod tym względem żadnych problemów. Oczywiście jest jeszcze nie wysterylizowana.

Pozdrawiam :)

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 9:30
przez dzioby125
Musisz iść z nią do weta, byc może to ruja, jakieś początki, bo znam kotkę sterylizowaną w wieku niecałych 5 miesięcy. Sikanie poza kuwetą jest też jednym z głównych objawów problemów z układem moczowym, być może ranią ją kryształy znajdujące się w moczu, konieczne będzie badanie moczu - podstawowe i osad.

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 9:39
przez Mysza
ruję to by raczej zauważyli przecież ;)
no i jednak ciut za mała jest

dwie rzeczy
faktycznie nie wpuszczać kotki na noc, a rano dopiero PO pościeleniu łóżka

złapać mocz (podczas sikania podstawić miseczkę lub chochlę pod pupę), zlać do pojemniczka i zanieść wetowi do zbadania. Mocz poranny. Koty często przy problemach z pęcherzem załątwiają się poza kuwetę. I to właśnie nie cały czas tylko sporadycznie. Tak sygnalizują, że coś jest nie tak. Na kryształy w moczu to jest za mała, ale zapalenie pęcherza mogła złapać, albo podrażnić cewkę moczową. Także najpier mocz do badania a jak będą wyniki to z nimi i kotką do weta.

jeszcze trzecia sprawa
jakby była zdrowa a sikanie się powtarzało, to radzę kupić Feliwaya (u weta zamówić lub na www.animalia.pl). To preparat z kocimi feromonami, dobrze działa właśnie na takich sikaczy. Włączyć w sypialni do kontaktu i za jakiś czas powinno pomóc. Ale to po sprawdzeniu zdrowia kociaka. Jak będzie miałą pęcherz chory to i feliway na sikanie nie pomoże.

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 9:57
przez dzioby125
Mysza pisze:ruję to by raczej zauważyli przecież ;)

kotka mojej znajomej tak zaczynała ruję, na początku wszystkie inne "atrakcje" były utajone, a zaczęła od pisikiwania

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 10:06
przez Kasper
Dziękuje, za podpowiedzi :D . W takim razie w poniedziałek biegnę z kotą weterynarza, zobaczymy co on na to powie.

Pozdrawiam!