Witam! ja mam 2 miesiecznego kociaka (jutro konczy 2 miesiace:) i wczoraj mi wyrzygal pieknego dlugiego nicienia... no wiec w te pedy do weta na odrobaczanie. Dostal vetminth i zrobil kupe z kilkoma zywymi robalami... bleah... Oczywiscie pojawilo sie rzyganie piana, ale zaden robal nie wypadl
a dzis z rana rozwolnienie.
Martwi mnie jednak jedna rzecz: kotek prawie nie je, jest bardzo osowialy, nie chce sie zbytnio bawic, lezy z podkulonymi lapkami. Domyslam sie, że tepienie robakow nie jest dla niego mile i byc moze boli go brzuszek... Ciekawa jestem jak Wasze koty zachowuja sie po odrobaczeniu??
Jeżeli czujesz się ignorowany, połóż się na klawiaturze komputera, a na pewno zostaniesz dostrzeżony
:D