Miau.PL

Nie mamy dzis zbyt dobrego dnia, jak wiadomo. Chora Krowka, drugi wyjazd do weta sie nie udal - bo Maciek mial planowana operacje i musial wyjsc, a my spedzilismy 3 h w korkach
Po powrocie i ochlodzeniu Krowki chcialismy sprzatnac troche, moj TZ poszedl wyrzucic smieci.

I zagadka
Jak myslicie co w tym pieknym dniu stalo sie dalej?
Uprzejmie nadmieniam ze mnie sie juz tylko smiac chce

Znaleźliście kota.
Albo i cały miot...

Kolejne kociaki?

Pawel zamiast z pustymi rekoma wrocil ze smietnika z calkiem pelnymi, co?

Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?

Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?

smieci wynosimy w workach ale P nawet do windy nie doszedl

jak wyżej

i jakos tak wydaje mi sie, ze wiecej niż jedna sztuke kota znalazł

Ile?

MartaK pisze:Ile?

pewnie pełen karton

eve69 pisze:

Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?

smieci wynosimy w workach ale P nawet do windy nie doszedl

aha
znaczy
kartonik za drzwiami?
Bardzo pelny, jak sadze

gonzo pisze:

MartaK pisze:Ile?

pewnie pełen karton

I pewnie z zaawansowanym KK?

Myszka.xww pisze:

eve69 pisze:

Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?

smieci wynosimy w workach ale P nawet do windy nie doszedl

aha
znaczy
kartonik za drzwiami?
Bardzo pelny, jak sadze

kartonik pod drzwiami
w kartoniku niespodzianki

No pokaż wreszcie te cuda

ile mordek?

eve69 pisze:

Myszka.xww pisze:

eve69 pisze:

Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?

smieci wynosimy w workach ale P nawet do windy nie doszedl

aha
znaczy
kartonik za drzwiami?
Bardzo pelny, jak sadze

kartonik pod drzwiami
w kartoniku niespodzianki

znaczy
ze minium 3
jesli nie 5
?