Szymek, Tadek i Seniorita - tyjemy na zimę :)

Dwa maluchy obecnie ok. 10 tygodniowe,
które zostały znalezione płaczące i posykujące ze strachu poszukują dobrego i odpowiedzialnego opiekuna. Bracia są zdrowi, w trakcie rutynowego odrobaczania i wkrótce zostana zaszczepieni.
Sa wyjątkowo grzeczni, ale i związani ze sobą. Razem się bawią i myją, a gdy tylko na chwile straca sie z oczu głośno płaczą. Dlatego najlepiej gdyby znalazły razem dom.
kto się oprze tym oczom
Wczoraj mialam wziąść na domek tymczasowymalucha od Myszy, ale się nie złapał. Pojechaliśmy sobie z TŻ na rowerach na przejażdzkę i tak sobie wybieralismy trasę, to może w lewo a tu w prawo i po kolejenym w prawo zobaczyliśmy 2 małe kocie główki.
Chwilę wczesniej wypatrzyła je inna rowerzystka. Jeden z maluchów to szary tygrysek a drugi czarnuszek - czyli mini Franio i mini Filip (choć płeć jeszcze nie znana). Kotki były na pustej działce budowlanej, mamy ani więcej rodzeństwa nie było, a maluchy wyglądały przez siatkę w strone ulicy to zabralismy je do siebie. Ze względu na późna porę znalezienia nie były jeszcze u weterynarza, ale oczka mają czyste, kleszczy nie było, tylko sporo nawczepianych nasion chwastów.
Zostały nakarmione Gerberkiem i śladową ilościa bialego sera (dzieki Kasiu D
)
Nie wiem w jakim sa wieku, widzą, mają ostre ząbki i olbrzymi apetyt. Całą noc miuauczały w łazience a podkarmione na krótki czas milkły. Bałam sie je przekarmić, bo mogłyby jeść i jeść, ale i tak wchłonęły przez 12 h prawie 2 gerberki.
które zostały znalezione płaczące i posykujące ze strachu poszukują dobrego i odpowiedzialnego opiekuna. Bracia są zdrowi, w trakcie rutynowego odrobaczania i wkrótce zostana zaszczepieni.

Sa wyjątkowo grzeczni, ale i związani ze sobą. Razem się bawią i myją, a gdy tylko na chwile straca sie z oczu głośno płaczą. Dlatego najlepiej gdyby znalazły razem dom.



kto się oprze tym oczom

Wczoraj mialam wziąść na domek tymczasowymalucha od Myszy, ale się nie złapał. Pojechaliśmy sobie z TŻ na rowerach na przejażdzkę i tak sobie wybieralismy trasę, to może w lewo a tu w prawo i po kolejenym w prawo zobaczyliśmy 2 małe kocie główki.


Zostały nakarmione Gerberkiem i śladową ilościa bialego sera (dzieki Kasiu D

Nie wiem w jakim sa wieku, widzą, mają ostre ząbki i olbrzymi apetyt. Całą noc miuauczały w łazience a podkarmione na krótki czas milkły. Bałam sie je przekarmić, bo mogłyby jeść i jeść, ale i tak wchłonęły przez 12 h prawie 2 gerberki.