Strona 1 z 1

POMOCY!!! Powiększone węzły chłonne???

PostNapisane: Sob lip 01, 2006 21:52
przez ravikaja
Witam Was serdecznie :!:

Przed chwilą zaobserwowałem u Klemensa coś jakby powiększony węzeł chłonny :?
Znaczy tak to sobie tłumaczę, bo wzgórek o średnicy ok 1-1,5cm znajduje się na szyi ok 1cm poniżej ucha, tak trochę po skosie w dół :(
Nie jest mocno twardy w dotyku, kot się nie drapie w tym miejscu, ma apatyt, nie zachowuje się nienaturalnie.
Czy może to mieć coś wspólnego z tym, że jeszcze niedawno kociak przechodził niezyt oka :?: Znaczy miał jakiś stan zapalny wywołany spadkiem odporności po kastracji.

Z góry dziękjemy za wszelkie porady i wyjasnienia.

Rafał i Kasia.

PostNapisane: Sob lip 01, 2006 22:04
przez Blue
Jesli stan zapalny oka byl po tej samej stronie co powiekszony wezel chlonny - to jak najbardziej moze to byc przyczyna.
Mozliwe tez ze cos dzieje sie z zebami, dziaslem.
Moze to byc tez objaw jakiejs ogolnej infekcji ktora sie toczy bezobjawowo na razie.
Albo czegos co dopiero wyjdzie.

Jesli wezel chlonny powiekszyl sie tak ze go bez problemu wyczuwasz i to az tak mocno, jest az tak duzy - to jest to wskazanie do dosyc pilnej wizyty u weta.

PostNapisane: Sob lip 01, 2006 22:12
przez ravikaja
Blue pisze:Jesli stan zapalny oka byl po tej samej stronie co powiekszony wezel chlonny - to jak najbardziej moze to byc przyczyna.

Tak- dokładnie tak jak piszesz. Probemy były z lewym oczkiem i to rpo lewej stronie pojawił się wzgórek.

Blue pisze:Mozliwe tez ze cos dzieje sie z zebami, dziaslem.

Zaraz to z Kasią sprawdzimy.

Blue pisze:Moze to byc tez objaw jakiejs ogolnej infekcji ktora sie toczy bezobjawowo na razie.
Albo czegos co dopiero wyjdzie.

Jesli wezel chlonny powiekszyl sie tak ze go bez problemu wyczuwasz i to az tak mocno, jest az tak duzy - to jest to wskazanie do dosyc pilnej wizyty u weta.

Masz rację- nie ma co zwlekać. Jutro biegiem do weta :(

PostNapisane: Nie lip 02, 2006 22:35
przez ravikaja
No już jesteśmy spokojniejsi :)
Moja laicka diagnoza okazała się trafna... To był węzeł chłonny. Pani Ania (nasza wetka) powiedziała, że ma to bezpośredni związek z wcześniejszym stanem zapalnym lewego oczka, który z kolei był wywołany spadkiem odporności po kastracji...
Klemens dostał antybiotyk i już po kilku godzinach wzgórek za uszkiem się pomniejszył.
Niestety nie obejdzie się bez kilkudniowej kuracji antybiotykowej, w postaci syropku (mam nadzieję, że pójdzie tak gładko jak z przemywaniem oczek :wink: ).
Dziś prawie zupełnie skończyliśmy budowę wolierki- hurra :)
20m kw powierzchni, do tego drzewo wysokie na 2m i już w krótce brodzik z fontanna 8)
Czegóż to się nie robi z miłości dla zwierzaczka :roll:
Pozdrawiamy.
Rafał i Kasia.

PostNapisane: Pon lip 03, 2006 5:50
przez gattara
Świetnie że to nic poważnego :D . Mój Azorek miał zabieg w sobotę, na razie jest wszystko dobrze, mam nadzieję że nie będzie takich problemów jak u Was. Azor sam z siebie ma obniżoną odporność więc jest to całkiem możliwe.
Wrzucilibyście zdjęcia "wolierowe" jak już wszystko będzie gotowe. Pozdrawiam!!

PostNapisane: Pon lip 03, 2006 16:32
przez ravikaja
gattara pisze:Świetnie że to nic poważnego :D . Mój Azorek miał zabieg w sobotę, na razie jest wszystko dobrze, mam nadzieję że nie będzie takich problemów jak u Was. Azor sam z siebie ma obniżoną odporność więc jest to całkiem możliwe.
Wrzucilibyście zdjęcia "wolierowe" jak już wszystko będzie gotowe. Pozdrawiam!!

Myslę, że już jutro jakieś fotosy na wybiegu zostaną popełnione :hyhy:

Trzymamy kciuki za Azorka :)
Zobaczysz- wszycho będzie gucio :wink: