Plombowiec, pomoc potrzebna, pierwsza sterylka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 01, 2006 12:32 Plombowiec, pomoc potrzebna, pierwsza sterylka :)

Dziś podczas poszukiwań zaginionej trikolorki, w jednym z plombowców w piwnicy znalazłyśmy koty, udało się dotrzeć do karmicielek, okazało się, że sytuacja jest tragiczna, jest tam pięć dorosłych kotek i trzy kocury, które ciągle się mnożą. Są też półdzikie maluszki, było ich 20 ale część zmarła na kk a części pomogli odejść „ludzie”, którym bardzo przeszkadzają koty :evil: , zostało 7 maluchów.
Dziś były już po karmieniu, porozbiegały się i pochowały udało mi się zrobić zdjęcia tylko kilku.
Przekonałyśmu karmicielki do sterylizacji kotek, będziemy je łapać wraz z karmicielkami i sterylizować. Maluchom dobrze by było znaleźć domy, ale kto weźmie małego dzikuska, dlatego szukamy osób które zgodzą się wziąć maluchy na oswajanie, trzeba zdążyć przed „dobrymi ludźmi”.

To jeden z najstarszych ma ok. 4 - 4,5 miesięcy z miotu zostały tylko dwa
ObrazekObrazekObrazek

Młodsze ok. 3 – 3,3 miesieczne
ObrazekObrazek

Najmłodsze mają ok. 2 – 2,5 miesiąca
ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Jeśli ktoś może wziąć nawet tylko jednego to dla jednego z nich będzie to oznaczało życie
Ostatnio edytowano Czw lip 13, 2006 7:43 przez iwcia, łącznie edytowano 3 razy
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob lip 01, 2006 21:27

podnosze, kotki naprawde ladne
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob lip 01, 2006 21:31

Iwcia - pudełko i pod lecznicę. :wink:
Szkoda maluchów :( może ktoś ?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 03, 2006 23:00

A jaką herbatkę lubi Ewa :twisted: :wink:

Może choć te maleństwa ktoś bedzie mógł wziąć na tymczasowy domek? :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lip 05, 2006 13:55

Mamy miejsce dla jednego maluszka (nie zgodzili się na wiecej)
dziś wieczorem łapiemy, trzymajcie kciuki.
Tam są dwa maluszki z kk, chciałybyśmy złapać tego gorzej wyglądającego.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lip 05, 2006 14:09

Trzymam kciuki żeby się udało :ok:
Może jeszcze ktoś mógłby pomóc i ma skrawek miejsca dla kociaczka?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lip 06, 2006 0:03

siem udało :D widziałam kurdla dzisiaj cudny jest :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 06, 2006 6:13

Ja też widziałam, cudny, podobny do Kaciusia mojego Taty. Fotki wstawi Iwcia, ja robiłam mu wczoraj w lecznicy, ale wstawić nie zdążę już teraz. Do roboty muszę :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lip 06, 2006 7:39

Kaja znalazła 4 tygodniowe kociaki na Retkini :( Są na szczęście z matką iw miarę bezpiecznym miejscu, ale i tak za jakieś dwa tyg trzeba je zabierać :(

Jak tylko się trochę otrząsnę, postaram się jakieś zabrać do siebie, ale potrzebuję jeszcze chwili :cry:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 06, 2006 16:59

Wczoraj pojechał do domku tymczasowego pierwszy maluszek - jeden z tych białaych w czarnej czapeczce, z początkiem kk.
Dziś inny domek - forumowy wział na tymczasem czarnego elewancika - okozało się ,że kociaczek ma chore gardzipołko, pozostałe pewnie też nie są zdrowe :cry:
Dzięki, ciociu Coolcaty i :1luvu: :flowerkitty:
Oba kociaczki są strasznie chudziutkie mimo opieki karmicielki :cry:
I oba trochę chore
Pozostałych pięć czeka - w podobnym stanie :cry:
Proszę, pomóżcie im - zobaczcie, jakie biedne śliczne maleństwa ..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 06, 2006 18:47

A to pierwszy z uratowanych przez dziewczyny kociaczków

Obrazek

Troszkę wystaraszony, ale spokojny, cichutki, grzeczniutki. I słodziuuuuuutki :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lip 06, 2006 19:17

Ten maluch od dwóch godzin jest u mnie:
Obrazek
Sama skóra i kości. Sierść w kiepskim stanie. Bolesne gardełko, temperaturka 39,8. No i przerażony jest. Narazie dałam mu spokój i jest w łazience. Zaszył się za pralką. Próbowałam go wziąśc do pokoju, pomiziać, ale boi sie biedactwo. Dostał witaminki w zastrzyku i lek przeciwgorączkowy. Zaaplikowaliśmy mu stronghold. BArdzo bym chciała, zeby się tak nie bał i żeby mu się żadne choróbsko nie wykluło.
Jak go odchuchamy, to będzie przepiękny kocur. Ma teraz 7 tygodni i zadatki na potężnego jegomościa. A przystojniak z niego :1luvu:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 07, 2006 8:40

W piwnicy zostały
maluch z pierwszego zdjęcia - bialy w szaro-srebrne łatki i jego braciszek lub siostryczka - całe sreberko, nie mamy fotki.
Białasek z piracką opaską na oczku - z trzeciego zdjęcia, to podobno dziewczynka.
Drugi koteczek biały z czarnymi uszkami - od pary z tych najmłodszych.
I podobno jeszcze jedno eleganckie czarniutkie z białami wstawkami.
Karmicielka płci kociaczkow nie jest pewna.
Pewne jest natomiast, ze nie są zdrowe - ten pierwszy biały zabrany ma kk, elegancik też dostał antybiotyk.
Więc w porozumieniu z lekarzem karmicielka będzie im dodawać do karmy rozpuszczony antybiotyk - dużym też.
Dać do karmy proszek na odrobaczaczenie trochę się boimy - te kociaczki mimo dokarmiania i naprawdę dobrych warunków, jakie im w piwnicy stworzyły karmicielki, są chudziutkie i pewnie dość słabe .....
Domki, prosimy o pomoc ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 07, 2006 9:01

Jeżeli ktoś ma jakąś komórkę, piwnicę itp, w której można byłoby umieścić Bożydara, to ja wezmę kociaki do siebie- taka wymiana :wink:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 07, 2006 9:07

Ja mogłabym zaopiekować się jednym, ale strasznie się stresuję, że sobie nie poradzę ;-)

A to w Warszawie czy Łodzi, czy gdzieś indziej? :)

FK_

 
Posty: 163
Od: Pon cze 27, 2005 12:37

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 212 gości