Strona 1 z 1

zabezpieczenie okien dachowych

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 12:55
przez DGrażyna
witam, mam mały problem z zabezpieczeniem okien dachowych w domu. Zrobiło sie ciepło i okna te są coraz częściej i szerzej otwierane, kocisko natomiast ze wskoczeniem na brzeg okna nie ma najmniejszego problemu, bo to biurko stoi właśnie pod oknem , a to łózko w sypialni (nie ma opcji aby ustawienie to zmienić). Obawiam się że kot po prostu zjedzie po śliskim (blacha) spadzistym dachu i zrobi sobie krzywdę. Może ktoś miał już doświadczenia z zabezpieczaniem tego typu okien, proszę o pomoc.

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 13:01
przez Lena
siatka na ramce przyczepianej do framugi okna na takich metalowych blaszkach? mozna samemu kombinowac jak masz jakiegos kumatego faceta pod reka lub zamowic w jakims punkcie zajmujacym sie oknami (zamawiasz z katalogu siatke na gryzonie a nie moskitiere, nie wszystkie punkty to robia ale popytaj tu i tam). Koszt we wroclawiu jak sie dowiadywalam ok 100zl za m2 wiec zmierz okno ile by to bylo mniej wiecej. Ale samemu na pewno taniej by wyszlo tylko zalezy kto jakie ma mozliwosci/umiejetnosci.

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 13:11
przez DGrażyna
dzięki, wiesz myślałam o siatce wzmocnionej ale problem jest nieco inny- ta siatka musi być taka wysuwana, żeby tez można było regulować otwarcie okna, tylko właśnie gdzie to znaleźć no i jak zamontować - mam nietypowe okna (podwójna szerokość) firmy fakro

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 13:26
przez Oberhexe
Zajrzyj tutaj (sam dół strony - okna Niki). Może to coś pomoże.

http://koty.rokcafe.pl/zabezpieczenia/okna.php

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 13:53
przez Lena
hm, nie mam pojecia jak takie okna wygladaja i o co chodzi

a probowalas w fakro zapytac czy nie robia czegos co mogloby sie nadac? jak ja poszlam do roznych firm i im przedstawilam pomysl "jak z moskitiery zrobic zabezpieczenie na kota" to wiele osob przyznalo ze sami na to nie wpadliby i ze dobry pomysl i beda proponowac jak uslysza ze zwierzak jest w domu

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 14:33
przez ana
Zastanawiałam się kiedyś, zaznaczam, że tylko teoretycznie, jak można by sobie poradzić przy tego typu oknach.
I pomyślałam o rolecie z tworzywa przypominającego moskitierę, mocowaną na krawędzi nie framugi okiennej, ale wnęki, w której osadzone jest okno, czyli: boczne prowadnice na ukosie, w płaszczyźnie sufitu.
Oczywiście nie da się maksymalnie uchylić okna, gdy taka moskitiera byłaby opuszczona, ale - jeśli wnęka okienna jest głęboka (a zwykle jest) uchył byłby całkiem, całkiem...

Nie wiem, czy to się "kupy trzyma"? Jak myślicie?

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 18:12
przez DGrażyna
dzięki, no właśnie, chyba założę taką jakby moskitierę, bo w zasadzie nie musi być to nie wiadomo jakie mocne- przeciez kot na tym oknie nie przesiaduje, tylko obawiam się że podskoczy i wtedy może wypaść- jak nie będzie miał na co wyskoczyć (bo moskitiera będzie na wewnętrznej ściance) to w zasadzie problem się rozwiąże. Jeszcze raz dzięki, pozdrawiam

PostNapisane: Czw cze 29, 2006 18:37
przez Kattys
Może dodać ten wątek do Kociego ABC :?:
Do punktu o zabezpieczeniach okien :?: