Strona 1 z 14

BURA SCHR KAT ROZLICZENIE STR 13 DŁUG U WETA dom U Kaski GM

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 17:52
przez pini1
dzisiaj o 6.55 zabralysmy za zgoda kierowniczki i weta koteczke
pojechalam z nia do lecznicy na ul.brynowskiej
zrobione badania

FIV UJEMNY
FELV UJEMNY
FIP UJEMNY
kreatynina 2,68 przy normie 1,8
GOT ( watroba) 9.56 przy normie do 35 czyli bardzo nisko
biochemia ma byc dostepna ok 19 wiec jutro po nia podjade
opis weta
skrajne wyniszczenie , hipotonia, niewydolnosc nerek i watroby obecnosc pasozytow
otrzymala:
synolux na miejscu i zabrałam do domu
catasol na miejscu i jw
zostal opryskana frontline
dostalam glukoze do wlewow podskornych
zakupilam karme renal w saszetkach 12 sztuk
do obserwacji ocena apetytu
rodzaj stolca



do zaplaty 220 pln + karma renal
wizyta 30 pln
badania got i kreatynina 30 pl
testy FIV FELV FIP 139 pln
morfologia 21
rozmaz reczny 10
oprysk frontline 5 pln
w sumie 235 ja mam tam znizke wiec 220
karma renal 3,5 razy 12 sztuk 42 pln
w sumie 262
rachunek do wgladu

Kicia zjadla duzo, wypila czekam na stolec bede jeszcze dzisiaj robila wlewy podskorne

morfologia

WBC 40,6 PRZY NORMIE DO 19,5
RBC 10,84 PRZY NORMIE DO 10
HGB 18,1 PRZY NORMIE DO 15
HCT 60,1 PRZY NORMIE DO 45
PLT 410 PRZY NORMIE DO 400
MCV 55 NORMA DO 55
]MCH 16,7 NORMA DO 17
MCHC 30,1 NORMA DO 36
RDW 17,6 NORMA DO 22
MPV 8,9 NORMA DO 15
LYM 2,7 NORMA OD 22
MON 1,1 NORMA OD 1
GRA 96,2 NORMA DO 75
eos 2,3

JESZCZE SA WYKRESY WBC RBC I PLT'
zakupiono Fortekor 37 pln i Ipakitine duze opakowanie 36 pln rosovet 29 pln
3.07.2006
wizyta i leki 87 pln
5.07.2006 Imaverol 35 pln
10.07.2006wizyta badanie leki 83 pln
14.07.2006 renal suchy pokarm 19 pln
18.07.2006 rosovet 29 pln , odorbaczacz na 3 dni 12 pln , eukanuba puszki 5 sztuk po 5 pln czyli 25 pln
21.07.2006 36+21+15+8 metronidazol
w sumie 80
22.07.2006 flumycon 32.84
27.07.2006 renal suche + puszki hills 49 pln

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 18:07
przez Anka
Odrazu zastrzegam, że nie atakuję, tylko pytam. Chodzi mi o glukozę. Gdy moja sunia (za TM) walczyła z niewydolnością nerek, o ile pamiętam, wet mówił, że nie należy podawać jej glukozy. Może coś poplątałam, ale tak mi się wydaje. Koteczka ma wg. weta niewydolność nerek, więc czy właśnie glukoza?

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 18:07
przez cattus
Poki co nie moge wspomoc finansowo, ale mysle o Was i trzymam kciuki za kicie.

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 18:10
przez Beliowen
Pini, niskim AspAT-em (GOT) nie przejmowałabym się, to nie ma wartości klinicznej.
Niewydolność nerek u kota wycieńczonego rokuje natomiast bardzo źle.
Do regeneracji będzie potrzebna większa podaż białka - a to spowoduje narastanie poziomu mocznika którego niewydolne nerki nie będą w stanie wydalić.
Jeśli już karma - to może jednak Waltham Rehydration a nie Renal?

Co jeszcze będzie z biochemii skoro AspAT i kreatyninę już znasz?
Chyba morfologia ;) bo bardzo by się przydała do ostatecznego rokowania.

Pini1, ja w poprzednim wątku oferowałam się pokryć koszty badań i testu FeLV/FIV, co po warszawskich cenach wychodziło mi niewiele ponad 100 zł (coś koło 120).
Tyle jestem w stanie przekazać.

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 18:16
przez Beliowen
I jeszcze - uwaga na ilość tych kroplówek (glukoza może być, Anka, kot jest wycieńczony), z jednej strony ich powinno być sporo, ale gdyby były obrzęki albo gdyby podskórne się źle wchłaniały to za dużo też nie wolno.
Ale to pewnie wiesz.

kot

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 19:29
przez pini1
Beliowen dzieki jasne ze morfologia dzieki :D
kazda kwota sie lliczy :D
musze wybrac mniejsze zlo bede dawac kroplowki z glukozy zeby ja troche wzmocnic.
jutro planuje wlaczyc Fortekor, Ipakitine zapytam weta
koteczka dostala 10 min temu druga saszetke renala , wypila cala miske wody i zrobila co nieco do kuwety.
zapytam o reh.... royala wet mowil zeby na razie nie dawac bo to obciazy nerki doatkowo.
czekam na qupala
jutro bede kosultowac zalozenie wenflonu jak sie da gdzie wbic :( i plukanie nereczek.
jade rano po wyniki to porozmawiam jeszcze z wetka , ktora mojego Piniusia leczyla podczas niewydolnosci nerek zyl kocina 6 lat :D
prosze wszytkich , ktorzy maja jakies doswiadczenia w ratowaniu tego typu kotow o rady :D

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 19:31
przez mamba30
Pini, jesteś wielka, moje ukłony :)

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 19:48
przez Blond Tornado
Asiu, wrzucę coś na bazarek, ale dopiero wieczorem(mojego czasu). A może zmień tytuł, że potrzebne rady w sprawie nerek?

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 19:54
przez Kasia D.
Asiu, moze wkłuc sie z wenflonem do zyły udowej...?
Tylko trzeba kołnierz zeby kicia nie wyjeła sobie.
Przy intensywnym płukaniu trzeba chyba podawać furosemid zeby płyn szybciej schodził... moje tak dostają...

I tzrymam kciuki za kicię.

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 19:59
przez KaśkaGM
Pini czy Ty szukasz domku dla Tej Kotki czy nie ?? Zdaję sobie sprawę z tego, że w tej chwili Kicia nie nadaje się do transportu, że trzeba ją podleczyć - wiem, że to robisz i CHWAŁA CI ZA TO , ale przecież wyraziłam chęć adopcji w przypadku braku chorób zakaźnych - a z tego co widzę testy na szczęście wyszły negatywne :) Tylko dlaczego nie napisałaś choćby do mnie jak wygląda sytuacja kici, jakie są wyniki. Malutki PW choćby .... Odnosze wrażenie, że nie potraktowałaś mojej deklaracji na serio ...... No cóż w sumie najważniejsza jest Kicia i to , że wiadomo już w jakim kierunku działać..... Życzę powodzenia ...... i trzymam kciuki

kot

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 20:03
przez pini1
Kasko Gm dzownilas do mnie i miałas zadzownic po pracy
traktuje Twoja deklaracje serio i jesli chcesz ja jasne :D
tylko czy warto ja przewozic ? poczekajmy kilka dni i sie naradzimy :D

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 20:06
przez KaśkaGM
Pini tak jak napisałam - nie ma teraz sensu jej przewozić
Przy kłopotach z nerkami takie upały są koszmarem. Dlatego rozumię , że ona na razie "nie jest transportowa":-) Tylko w poprzednim wątku na pytanie, że miała iśc do mnie a wygląda na to , że nie - nie było żadnej reakcji. Stąd pomyślałam, że zostałam"skreślona z listy" :-( Z całych sił trzymam kciuki za kicie - Księżniczkę.Oby szlo już tylko ku lepszemu. Pini a jak długo Kicia była w schronie ??

kot

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 20:07
przez pini1
nie wiem ile byla :(

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 20:18
przez Beliowen
Kasia D. pisze:Przy intensywnym płukaniu trzeba chyba podawać furosemid zeby płyn szybciej schodził

Lepiej coś łągodniejszego, furosemid przy niewydolności na początku lepiej nie.
Lespewet może wystarczy?

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 20:41
przez gagatek
Pini moje dwie nerkowe panienki i dwie zdrowe mocno zaciskają pazurki aby udało się koteczkę doprowadzić do stabilności :ok: :ok: :ok: :ok: Moja Viki też jest kotem wychudzonym, na dodatek białaczkowo - nerkowym. Pomalutku nabiera ciałka, z diety jest na Hillsie k/d
Mam nadzieję, że Wam się też uda wyjść na prostą :)