Strona 1 z 11

ona powolutku umiera-zdążyłysmy w ostatnim momencie

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 9:18
przez iwona_35
Ta kotka jest w schronisku w Katowicach.Wygląda strasznie.
Wczoraj ogladałam zdjęcia ze schroniska.
Zrobiłam ogólne zdjęcie na kociarni a ona stała i patrzyła prosto w obiektyw.
Taka smutna i chuda.Tak jak dziewczyny pisały wcześniej Ona tez prosi o pomoc (szła biedulka za nimi do wyjścia)
Pomóżmy jej .
Możliwe ,że to tak jak z Krzywołapkiem wystarczy antybiotyk, odkarmić ,naprawde nie tak dużo a następne życie uratowane.
One sa potem takie wdzięczne.Takie kochane.
Obrazek[/quote]

Prosimy o domek tymczasowy....Bo może być za późno

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 9:30
przez Iburg
Biedna koteczka, Kto może ja zabrac chociaz na leczenie i szukanie domku. Jak wypieknieje to domek stały napewno sie znajdzie. Kto jej pomoze.

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 9:31
przez Zakocona
Niech ktoś jej pomoże!!! Moja syjamka Sabinka jest taka wdzięczna za uratowanie życia! :cry:

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 9:39
przez ania toruń
biedna kicia :( , mam nadzieje, że ktoś da jej domek...

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 12:36
przez magicmada
Moge tylko podniesc :(

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 13:23
przez mamucik
Jak otworzyć zdjęcia ( straszna ze mnie gapa :oops: ). Żeby spróbować rozejrzec się za domkiem, muszę ślicznotę zobaczyć 8)

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 14:01
przez olifanta
Czy ja dobrze widzę, że to rudzik?

Nikt nie chce takiego pięknego rudziaczka? 8O

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 14:05
przez Monika L
Biedna :cry: moja kotka też tak za mną szła kiedyś :( też sama prosiła o pomoc :cry:

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 17:24
przez Katia K.
Podnoszę...

:( o czym myślą koty w schroniskach :( ?

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 17:31
przez aamms
Boooże.. jakie cudo.. a jakie strasznie nieszczęęęęśliiiiweee.. :( :( :(

Potwierdzam, biedy, którym się pomogło są najwdzięczniejszymi zwierzakami na świecie..
Niech się ktoś przekona, że i to schroniskowe cudo takie będzie.. :oops: :oops: Proszę.. :oops:

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 17:36
przez covu
o matko... jakie wielkie kocie nieszczescie :(

blagam... :(

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 20:04
przez Frankie
hop

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 21:03
przez Katia K.
Przed pójściem spać jeszcze podrzucę...

:( Kicia będzie dziś w nocy śniła o swoim Człowieku :(

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 21:15
przez iskra666
:crying:

Głupio prosić i zrzucać tak wszystko na innych... ale gdyby ktoś mógł jej pomóc ...

:cry:

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 21:35
przez Anka
Babunie mam ze schroniska - chodzi za mną jak piesek, ciągle, najwdzieczniejsza z mojej czeedy.
Proszę, tak bardzo proszę - rozejrzyjcie się u siebie w domu, może ktoś jeszcze ma ciut miejsca?
Tak mi przykro, ale ja już naprawdę nie mogę :(