Strona 1 z 15

Klunki -02.08-będzie w swoim domku

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 19:48
przez iwona_35
Było:.
ObrazekObrazek

Teraz wygląda tak:
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Było :
Skrajnie wyczerpany,krzywica,KK, nosek zawalony ropą do tego krew.Gdy weszłam na kociarnie on biegał za mną tymi krzywymi łapkami-myślalam ,że serce mi pęknie.
A on za mna krok w krok :) .
Tak bardzo chciał wyjść.
Wziełam go na ręce nie umiał oddychać.
Wygląd :przerażający.

Wet zrobił przegląd ,stwierdził że jeszcze pare dni i koniec
Dostalismy antybiotyki i do domu

Obrazek

Pierwsze co zrobilismy to kąpiel:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Na ostatnim zdjęciu obcinamy pazurki..


Po krótkiej kwarantannie zaraz wszedł na salony :D .
Od razu na łóżko a potek kroki swoje skierował do kuchni gdzie TŻ robił obiad.
I zaczeło sie :straszny płacz,daliśmy mu na talerzyk a on nic.
Okazało sie że biedaczysko nic nie czuł i od dłuższego czasu nic nie jadł (stąd jego wyniszczony organizm) na miskach w azylu jedzenia pełno a on biedulek nic nie mógł tknąć.

Wziełam strzykawke ,kupiłam gerbera ,biojogurty i dawaj zabawa na 24 godziny aż odzyska siły :)

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 19:53
przez mjs
Strasznie spokojny koteczek.... :1luvu: Zdrowiej malutki :D

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 19:56
przez iwona_35
Jego nową mama został mój jamnik
Jak tylko kocik go wypatrzył dawaj za nim. :)
Jamnik zaszokowany ,bo w końcu to on zawsze grał pierwsze skrzypce i to on ''meczył'':) nowe koty.
One nie chciały mieć z nim nic do czynienia:)

Krzywołapek nie przejmował sie jego fochami :) i zamieszkał w jego budzie :
Obrazek Obrazek

I cóż :) biedny jamnik czy mu sie to podobało czy nie musiał zaadoptować Krzywołapka.

Obrazek

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 20:09
przez kotika
Cudowne. :1luvu:
Przy takiej mamie nic mu już nie grozi. :D

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 20:10
przez TyMa
O, widzę, że Krzywołapek ma swój wątek. A swoją drogą kochnego pieska macie! Czy maluszek juz trochę zaczyna sam jeść?

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 20:13
przez mjs
Iwonko, ucałuj ode mnie swojego jamniczka :D Cudne zdjęcia! Maluszek jeszcze ciut smutna ma minkę, ale to szybko minie :)

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 20:50
przez Malgorzata
Wzruszajaca ta kocina, niech szybciutko zdrowieje i bedzie szczesliwa. :ok: :1luvu:

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 21:22
przez tangerine1
Bardzo sie ciesze, ze Krzywolapek juz bezpieczny
Iwona :1luvu:

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 22:03
przez Szeba
Wzruszająca historia :)

PostNapisane: Pon cze 19, 2006 22:10
przez ryśka
Iwona :king:
wspaniałe zdjęcia.

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 6:35
przez magicmada
duzo mizianek dla Krzywolapka i wlasciwie nie wiem czego dla Mamy, bo nie znam sie na psach za bardzo, ale chyba tez mizianek :)

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 6:45
przez dorcia44
Kocham cie jamniczku :wink:

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 10:09
przez iwona_35
Bardzo dziękuje za całuski dla Krzywołapka i jamnika :D .
Krzywołapka napewno wycałuje ,jamnika ,,może wygłaszcze :D .
Krzywołapek dochodzi powolutku do siebie.
Już mniej psika. Nie boi sie moich rezydentek, Kwitke nawet pogonił.
Szkoda ze nie mogliście tego widzieć :D :D .On taki malutki te krzywe łapki ...i gonił taka wielką kocice..a jak przy tym warczał..wyglądał jak Pitbull

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 10:58
przez nongie
Rety, ale kochane stworzonko :1luvu:

Re: Krzywołapek ze schroniska z Katowic -odrodził się na now

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 11:23
przez Fri
iwona_35 pisze:Obrazek


boziuuuu, jaką ma łapeczkę krzywiutką :crying: dopiero gdy mokra widać wyraźnie te zmiany krzywiczne... biedulek :cry: