Strona 1 z 12

..::Jurata, Sopot i mały Hel - w nowych domkach - FOTO!

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 15:48
przez mokkunia
Pojechałam dziś do schroniska z zamiarem robienia fotek kotów do kącika adopcyjnego...
Weszłam na kociarnię. Przy samym wejściu, w klatce były dwa koty i kociak. Miodowo-bury, czarno-biały - dorosłe, wciśnięte w kąt klatki, przerażone. Miodowo-bury kot trząsł się jak galareta, drżał cały, kurczył się w oczach. Czarno-biały schowany za burym, bardziej odważny, nie trząsł się, tylko patrzył przerażonymi oczami. Buro-biały kociak zdezorientowany chodził między nimi.
Odeszłam oglądać dalej koty, stwierdziwszy z żalem, że znowu ktoś przyniósł dzikie koty do schroniska.
Za parę chwil pojawiła się Iwcia. To ona otworzyła klatkę i odważyła się ich dotknąć.
Wtedy okazało się, że koty nie są dzikie.
Okazało się, że dziś trafiły do schroniska, ktoś je przyniósł mówiąc na wstępie, że zostały znalezione.
Tak... Trzy zadbane, zdrowe koty, czyściutkie, wyszły sobie na niedzielny spacer, szły razem po parku... Tak...
Jakoś nie mogę w to uwierzyć.
Nie mogłam patrzeć na tę przerażoną kotkę, postanowiłam, że ją wezmę. Wtedy okazało się, że ona jeszcze karmi. Ok, szybka decyzja biorę ją z małym. Spakowałyśmy z Iwcią koty do transporterka. Kocur czarno-biały odwrócił się tyłem, zrezygnowany, patrzył za nimi...
Wiedziałam, że nie mogę go zostawić, że on na kociarni z innymi kocurami nie da rady.
Szybki telefon do TyMa, czy w razie czego mogłaby go wziąć na tymczasówkę - zgodziła się :1luvu:
No i mam teraz u siebie 3 koty.
Pierwsze wakacyjne, trafiły do mnie w taki piękny i słoneczny letni dzień - stąd ich imiona: kotka Jurata, kocur Sopot i maleńki Helik.

JURATA
Obrazek

HELIK
Obrazek

SOPOT
Obrazek

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 15:52
przez Amy
Mokkunia! :D :1luvu:
Kociaki śliczne! Maluch na pewno znajdzie domek szybciutko, a z Waszymi zdolnosciami i starszym domek znajdziecie. :D

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 15:57
przez Lili
słodkie, zwłaszcza Helik :-)

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 16:01
przez Tuśka8
Przecudne-mnie sie najbardziej podoba Jurata :1luvu:

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 16:29
przez velvet
jakie cudneee :1luvu:
a Sopot to taki jak moja Mamuska piwniczna :)
przesliczne

i faktycznie wygladaja na takie dzikie bidy wloczace sie po parku :evil:

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 16:43
przez zosia&ziemowit
Nic nie napiszę... :D

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 16:47
przez mokkunia
Ja patrzę i oczom nie wierzę. Jakie to kochane koty są. Śpią słodko razem w łazience. One musiały mieszkać razem, Jurata myje Sopotowi łepek, karmiąc przy tym Helika. Sopot wywala brzucho do miziania, a Jurata nadstawia główkę do drapania.
Nie rozumiem, nigdy nie zrozumiem, jak można było się pozbyć tak cudownych kotów :(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 17:11
przez magicmada
Mokkuniu, sa sliczne, a TY szalenie szalona;) :1luvu:

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 17:21
przez goldi
Ty nie pojmiesz i ja też nie. Wiele osób na Forum tego nie rozumie, dla mnie zwierzak to członek rodziny, ładny, brzydki, nie w tym rzecz, gdyby ludzie mieli inne podejście a nie przedmiotowe to nie byłoby psiej biedy w schroniskach i kociej też.

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 17:35
przez Georg-inia
taaaaaa, ciekawe czemu mnie to nie dziwi.... 8)

to ile byliście we "własnym gronie" ? dwa dni? :lol:

Mokkunia, one śliczne są :1luvu: a Wy z Maćkiem dzielni jak nie wiem :D

fajnie by było jakby Sopot i Jurata znaleźli wspólny dom - widać, że się kochają...
czy kocur jest bezjajeczny? bo jak Helik ma 8 tygodni, to Jurata niedługo... no wiecie co :oops:

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 17:39
przez mokkunia
Georg-inia, Sopot jest wykastrowany, ale nie wiem kiedy ten zabieg był robiony więc nie wykluczone, że on może być ojcem Helika :roll:
Jurata jeszcze karmi, więc ze sterylką się wstrzymamy jeszcze.
Koty są młode, na moje dorosłe mają koło roku, kociak koło 8 tygodni.

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 17:45
przez Ais
mokkunia pisze:Obrazek



:love: Jaka cudna rodzinka !!!

Widac, że zadbane koty, no ja nie moge, komu taka słodka gromadka przeszkadzała ? Ktoś im pozazdrościł ich wspólnego szczęścia i wywiózł ?

a Sopot to juz w ogóle cudny....

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 20:11
przez saskia
Mokkunia, jestes niesamowita- wspaniale, ze wzięłas całą trójkę :)

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 20:20
przez aamms
Kociska piękne.. :D
Dziewczyny.. :1luvu:

A sezon wakacyjny jak widać rozkręca się z rozmachem.. :evil: :evil:

PostNapisane: Nie cze 18, 2006 20:39
przez TyMa
Mnie to już nic nie dziwi. Po Mokkuni można się wszystkiego spodziewać. Maciek jest tż z marzeń każdej kociary! Ciekawe kto i co u mnie za tydzień zagości, wychodzi na to, że kolonie letnie będą u mnie!