Strona 1 z 13

Drapak wypasiony - projekty własne mile widziane

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 14:38
przez Majszczur
Chcę się Was poradzić w sprawie drapaka.
Ale takiego duuużego, z budkami, hamaczkiem, drabinkami ect. takiego jakie się widuje na wystawach kociej rasowej arystokracji.

Dotychczas Poldek - moja "pospolita dachówka" - korzystał z dobrodziejstw półek, szafek, dywanu i fotela. Ale żeby było jasne - Poldek nie jest kotem destrukcyjnym - w zasadzie wcale nic nie niszczy - a regularna kosmetyka jego paznokci, liczne zabawki i jego specyficzny stonowany charakter pozwalają mi ocenić jego podejście do przedmiotów martwych w mieszkaniu jako idealne.

Od pewnego czasu mieszka z nami Fionka vel Fiołka, połroczna panienka, która dość intensywnie rozruszała starego rezydenta. Koty szaleją, szczególnie nocami, że aż furczy! Kłopot w tym, że biegają po moim śpiącym niespełna trzyletnim dziecku (nie mogę małej zamknąć samej w pokoju, bo widząc zamknięte drzwi po przebudzeniu ryczy gorzej niż kociska).

Daltego pomyślałam sobie, że kupno takiego super drapaka w pewien sposób zachęciło by futrzaki do szaleństw na i w okolicach tego ustrojstwa.
Myślę o takim rusztowaniu montowanym od podłogi do sufitu. Ale nie wiem czy nie jest to przypadkiem przerost formy nad treścią.

Poldek dotychczas ignorował wszelkie kocie akcesoria - klasyczny drapak skośny podłogowy nawet skropiony walerianą omija szerokim łukiem, sypia w szafie lub na regale z książkami ignorując wyścielaną budkę itp.

Czy inwestycja bądź co bądź niemałej sumki na ten wielki drapak z budkami, półeczkami i linami nie będzie kolejnym nietrafionym zakupem...

Jakie macie doświadczenia w tej kwestii:
1) Którą firmę wybrać?
2) Czy lepiej obity pluszem, czy barankiem?
3) Czy dla dwóch kotów koniecznie muszą być dwie kryte budki czy wystarczy jedna budka i jedna tuba, lub budka i hamaczek?
4) Czy Wasze koty wolą drabinki czy pochylnie?
5) I czy w ogóle taka konstrukcja gwarantuje centrum zabaw oraz relaksu dla kotów czy tylko cieszy oko opiekuna?

pozdrawiam w głębokim dylemacie, M.

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 14:41
przez gosik96
Też jestem bardzo ciekawa opinii na ten temat, bo przymierzam się do kupna drapaka :)

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 14:48
przez sibia
ja kupilam taki 2,6m z leolandu, jest link z glownej strony miau. jest na niego wieczna promocja.
tez okropnie sie balam, ze bedzie stal, ale okazal sie strzalem w dziesiatke. kot go lubi, choc biore drugiego i nie wiem, czy nie bedzie za maly - jedna budka, jeden hamak. Hamak jest absolutnie ukochanym miejscem, niestety juz sie przedarl, musze latke naszyc. budka byla uzywana zima, teraz nie.
natomiast jakosc - hmmm, kupowalam przez internet. okazalo sie, ze polki maja zle wykrecone - w zlych miejscach - dziury i musialam wiercic dodatkowe, co dla kobiety bez wiertarki i umiejetnosci bylo wyzwaniem, ale dalam rade. drapak stoi i wyglada niezle.

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 14:51
przez fruuu
drapaki na forum robi Covu, mają opinię o niebo lepszych i tańszych od tych z leolandu. przy okazji można samemu zaprojektowac jak drapak ma wyglądać, ile ma mieć półeczek i innych bajerów. skontaktuj siez Covu na pw, z pewnościę ci dokładnie doradzi :)

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 14:56
przez Majszczur
sibia pisze:ja kupilam taki 2,6m z leolandu, jest link z glownej strony miau. (...)

właśnie o takim myślałam
(...)okazal sie strzalem w dziesiatke. kot go lubi (...). Hamak jest absolutnie ukochanym miejscem, niestety juz sie przedarl, musze latke naszyc. budka byla uzywana zima, teraz nie.

czyli materiał słaby, harców dwu kotów tym bardziej nie wytrzyma... bo nie wierzę, że będą tylko leżeć na hamaczku.
natomiast jakosc - hmmm, kupowalam przez internet. okazalo sie, ze polki maja zle wykrecone - w zlych miejscach - dziury i musialam wiercic dodatkowe
to mnie nie dziwi, nawet ikeowskie rzekomo idealne składaki czasem trzeba poprawiać;)

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 15:02
przez Majszczur
fruuu pisze:drapaki na forum robi Covu, mają opinię o niebo lepszych i tańszych od tych z leolandu (...) Skontaktuj siez Covu na pw, z pewnościę ci dokładnie doradzi :)

Dzięki, z chęcią napisałabym do Covu, ale mój system niestety nie wysyła maili przez forum (tylko przyjmuje) :(

Do Covu!
Bardzo proszę, jeśli czytasz ten wątek, napisz mi na pw swój adres e-mail. W ten sposób będę mogła się z Tobą skontaktować. Dzięki.

Co nie zmienia faktu, że chętnie przeczytam jeszcze jakieś opinie na temat dużych drapaków. M.

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 15:16
przez Kaska
http://leoland.pl/fotos/md/file42691333ed0fb.jpg
ten jest Balbiny i Bazylki od poltora roku
trzyma sie dobrze - domek zamawiany dla Balbiny - ignorowany - jednak krtonowe podla sa najfajniejsze
ale tuleja jest fajna
glownie chodzi o to, ze jeden kot na gorze moze pacac lapa tego kota na dole
przestawily sie na drapanie drapak zamiast innych sprzetow bardzo ladnie


tylko

czemu

nikt mnie nie uprzedzil, ze do drapaka potrzebuje odkurzacza ? :twisted:


anstepny bedzie z systemu http://leoland.pl/?link=productList.html&idCat=18 8)

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 15:27
przez Majszczur
Kaska pisze: (...)
tylko

czemu

nikt mnie nie uprzedzil, ze do drapaka potrzebuje odkurzacza ? :twisted:


mam rozumieć, że sizal czy inne tworzywko z którego jest zrobiony wykruszył sie pod pazurkami?

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 15:29
przez fruuu
nie wiem czy istnieje tworzywo które się oprze kocim pazurom, założę sie że jak sie kociaste odpowiednio przyłożą to nawet z granitem sobie poradzą ;)

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 15:39
przez Kaska
Majszczur pisze:
Kaska pisze: (...)
tylko

czemu

nikt mnie nie uprzedzil, ze do drapaka potrzebuje odkurzacza ? :twisted:


mam rozumieć, że sizal czy inne tworzywko z którego jest zrobiony wykruszył sie pod pazurkami?

nie
po wyremntowaniu mieszkania na gladkie, klaokoodporne, bez zbieraczy siersci - mam zbieracz w formie drapaka :twisted:


a swoja droga - wykladzina na gornej polce jest juz nadszarpnieta pazurem czasu ;)

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 16:06
przez Igulec
A my drapak zrobiliśmy http://www.miau.pl/drapaki/igulec.php

Nasze koty co prawda od małego na nim, ale Bląba, kot tymczasowy, który jest na zdjęciach, tez doceniła jako trzylatka ten drapaczek, więc chyba zdał egzamin.

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 16:29
przez Majszczur
Igulec pisze:A my drapak zrobiliśmy http://www.miau.pl/drapaki/igulec.php

Nasze koty co prawda od małego na nim, ale Bląba, kot tymczasowy, który jest na zdjęciach, tez doceniła jako trzylatka ten drapaczek, więc chyba zdał egzamin.


Nooo, full wypas! Wszystko co trzeba jest.
Piszesz, że TŻ jest niezbędnym instrumentem wykonawczym, hmmm obawiam się, że w moim przypadku odpada - większość technicznych przedsięwzięć u nas w domu to moja działka, TŻ jest od myślenia - w czasie kiedy On obmyśla wielki PLAN i listę potrzebnych rzeczy ja po prostu odwalam robotę :lol:

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 17:45
przez covu
wyslalam PW ale ze to zadna tajemnica :D
drapakowy mail to
drapaki.dla.kotow@gmail.com

EDIT
literowka cholera w mailu...

Re: Drapak całkiem wypasiony

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 18:05
przez covu
a w kwestii pytan (pisze to i jako producent i jako posiadac kotow):

1) Którą firmę wybrać?

nie powiem, bo bedzie ze sie reklamuje :wink:

2) Czy lepiej obity pluszem, czy barankiem?

plusz jest fajny :D
wyglada naprawde estetycznie, jeszcze nie spotkalam kota, ktory by go nie lubil... znaczy omijalby drapak z niego zrobiony :D

3) Czy dla dwóch kotów koniecznie muszą być dwie kryte budki czy wystarczy jedna budka i jedna tuba, lub budka i hamaczek?

to tez z doswiadczenia - kazdy kot jest inny i co innego lubi... moj Lulek nienawidzi hamakow, z tego co wiem, Elza Tumasi tez nie, Lacia hamaki uwialbia, druga kicia Tumasi tez :D
wiec kazdy lubi co innego...
kota ktory nie lubi tub jeszcze nie poznalam... kota ktory nie lubi budek tez osobiscie nie znam, ale ponoc takie istnieja :D

4) Czy Wasze koty wolą drabinki czy pochylnie?

a po co kotu (zdrowemu) drabinka lub pochylnia?? zawsze mnie to zastanawialo, bo tak jak patrze na mojego Lulka, ktroy wskakuje na ponad metrowa szafe z podlogi to nie widze zastosowania dla drabinek... chyba ze dla kotki w ciazy lub niepelnosprawnego kota, ale wtedy dalabym jednak pochylnie, ze wzgledu na bezpieczenstwo kota (na pochylni nie ma dziur, w ktore moze wpasc jakiemus gapulcowi lapka )...

5) I czy w ogóle taka konstrukcja gwarantuje centrum zabaw oraz relaksu dla kotów czy tylko cieszy oko opiekuna?

gwarancji Ci nikt nie da...
natomiast ja moge Ci powiedziec, ze ostatnio robilismy drapak dla kotki, co do ktorej bylam przekonana ze go oleje, jak zobaczylam jej reakcje...
nastepnego dnia dostalam zdjecia - kicia bawila sie w najlepsze w rurze...
Moje koty jak tylko przytargam do domu do sfocenia kolejny drapak, od razu leca sie bawic...
Porazki jeszcze nie przezylismy :D kazdym drapakiem koty sie zainteresowaly, w wiekszosci bardzo zywo... niektore nie pozwalaly skonczyc skladac drapaka, bo juz chcialy sie bawic i drapac i wspinac i wogole :D

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 18:45
przez Majszczur
Dziękuję Covu za wyczerpujące odpowiedzi.
Mam nadzieję, że świeżo wyprasowana pościel i zasłony przegrywają w konfrontacji z taką atrakcją, no i zabawa w kręgle ołówkami w środku nocy :wink: