Miłki-prośba o interpretację wyników badania krwi

Jutro o 8.30 jestem umówiona w Arce z dr Gaworem na operację Miłki. (Będzie miała pod narkozą usuwane ząbki). Przy okazji zrobią jej badania krwi. Ja spróbuję dodatkowo "pobrać" mocz do badania.
Bardzo się denerwuję. Tym bardziej, że Miłki wygląda na podziębioną i często kicha.
. W Arce powiedziano mi, że przeziębienie nie przeszkadza w operacji.
Bardzo proszę wszystkich forumowiczów o trzymanie magicznych kciuków.
Pozdrawiam.
I jak tylko będzie coś wiadomo, to oczywiście napiszę.
Jestem cała w nerwach
[quote][/quote]
Bardzo się denerwuję. Tym bardziej, że Miłki wygląda na podziębioną i często kicha.

Bardzo proszę wszystkich forumowiczów o trzymanie magicznych kciuków.
Pozdrawiam.
I jak tylko będzie coś wiadomo, to oczywiście napiszę.
Jestem cała w nerwach
