Sol pisze:Witam
Co do opowieści że bengale nie linieja to owszem w zimie moje prawie nie linieją natomiast na wiosne to normalnie jak każdy kot linieją( może nie tak bardzo ale trzeba im wyczesywać martwy włos).
Są bardzo ale to bardzo żywe , skoczne( czyli wskoczą wszędzie ), bardzo mądre ( czasami za bardzo

), bardzo przywiązują się do opiekuna i robią w domu wszystko ze swoja pańcią czyli, piorą ,sprzątają , gotują i UWIELBIAJĄ wodę (proszę zaoparzyć się w miski z których nie da sie jej wylać

) Z tym że moje nawet z takiej miseczki potrafią wykąbinować jak tę wodę wylać

. a i BARDZO WAŻNE zamykana kuweta , zarówno kocury jak i kotki lubią sikać do tyłu czyli nie przysiadaja tylko stoją. I wykastrujcie kocurka ( oczywiście nie odrazu chyba że jest już w odpowiednim wieku )bo jak dorośnie to będzie znakował.
To na razie tyle
Ooooooo jak miło, że znalazłem szczęsliwego posiadacza bengala
Z tym linieniem, to oczywiście tak w przenośni, bo wiadomo, że przez 10, 12 czy 15 lat kocur nie będzie jednej okrywy włosowej
Ale rozumiem, że są mniejsze "problemy" z włoskami
Bardzo się ciszę, że Bengale przywiązują się do opiekuna (moja Kaśka będzie bardzo szczęsliwa z tego powodu

).
Dzięki za info o kuwecie, jak na razie w pospiechu kupilismy zwykłą, ale już kolejna osoba poleciła mi taką zabudowaną.
Nasza pociecha, to nie maleństwo tylko troszkę podrośnięty kawaler. Urodził się 21 października 2005, więc okres dzieciństwa ma już za sobą, aczkolwiek liczę się z faktem, że będzie ganiał po mieszkaniu
Jak myślisz, już go będziemy mogli wykastować
Nasz pochodzi z
www.kotbengalski.pl
A zdjęcia oczywiście, że zamieścimy, bo z zawodu jestem fotografem
Pozdrawiamy.
Rafał i Kasia.