Wielokolorowy półdługowłosy Bono w nowym domu :)

[Amy]

Amy, masz małpę

No, nie znasz jej? Taka czarna...

[kalewala]

U mnie to była słodka Grafitka
Zepsułaś kotkę?

[Amy]

U mnie to była słodka Grafitka
Zepsułaś kotkę?

Sama się zepsuła - wadliwy towar. I gryzie i drapie...
Jest jakaś gwarancja czy coś?

[ona szalona]

Bono jest miziasty na maxa. Nie schodzi mi z kolan. Już się chyba najadł, bo zaczyna grymasić z jedzonkiem. Acana mu nie smakuje . Może to po szczepionce....

A czy Bono miał coś robione z ząbkami? Czyszczone jakoś, usuwane?

Idziemy spać. Jak zwykle razem...i juz sie cieszę

[kalewala]

U mnie to była słodka Grafitka
Zepsułaś kotkę?

Sama się zepsuła - wadliwy towar. I gryzie i drapie...
Jest jakaś gwarancja czy coś?

Mogę dołozyc coś gratis
Kluskę, Iwa, Murkę, Amber, Foczkę dymnego kocurka po wypadku
Na którego reflektujesz?

[kalewala]

Bono jest miziasty na maxa. Nie schodzi mi z kolan. Już się chyba najadł, bo zaczyna grymasić z jedzonkiem. Acana mu nie smakuje . Może to po szczepionce....

A czy Bono miał coś robione z ząbkami? Czyszczone jakoś, usuwane?

Idziemy spać. Jak zwykle razem...i juz sie cieszę

Może grymasić po szczepionce i ogólnie mieć gorsze samopoczucie
A ząbki - zauważyłm, że dziwnie zgrzyta przy jedzeniu, więc były zbadane - ma wadliwy zgryz, ząbki w stanie zgodnym z wiekiem ....

[ona szalona]

Nie jest tak najgorzej. Pobawił się dziśmyszką, polataliśmy po mieszkaniu aż mnie zmęczył . Poleżał chwilke na kolanach, ale uznał że dziś jakoś mu nie odpowiadają i przeszedł na kanapę zakopującą się w swetrze .

A co do ząbków to wiedziałam, że ma wadliwy zzgryz, bo mi mówiłyście . Chodziło mi o to czy miał ząbki odkamieniane czy czyszczone..

[kalewala]

U nas nie miał żadnych zabiegów dentystycznych.
Tylko odpchelnie, kastracja i trochę leczenia antybiotykowego - tylko to, co wpisane w książeczkę ...
A wcześniej - też nie sądzę, bo jeśli nie zadbano o jego kastrację, to chyba i inne zabiegi też nie ..

[kalewala]

Proszę czasami o jakąś informację - niby wiem, że wszystko ok, ale się niepokoję

[Georg-inia]

właśnie! co u Bono? też jestem ciekawa widziałam kociastego tylko przez chwilę, ale zapadł mi w pamięć, pięknota kocia

jeśli się zakopuje w sweter, to daj mu kocyk. Może on lubi być przykryty na głowę. Mój Georg też w kocyku najpierw bobruje, a jak już go ugrduli całkowicie to włazi pod spód i dopiero jest zadowolony

[ona szalona]

Wszystko w jak najlepszym porządku . Bono jak zwykle urzęduje na moich kolanach i nie zamierza sie z nich wynieść w najbliższym czasie, więc nie wiem czy uda mi się wstawić zdjęcia zrobione wcozraj . Bedę próbować.....

[ona szalona]

No to pierwsza próba

kolacyjka

[ona szalona]

po kolacyjce czas na harce






oraz na sen

[ona szalona]

Georg-inio Bono był wtedy po szczepieniu i chyba dlateog szukał ciepła. Ma swój własny osobisty kocyk w kotki i na nim sypia w dzień, gdy mnie nie ma. Jak wracam to od progu widzę go jak na kocyku się przeciąga i zeskakuje by mnie przywitać . Nie zakopuje się w niego

[Georg-inia]

Georg-inio Bono był wtedy po szczepieniu i chyba dlateog szukał ciepła. Ma swój własny osobisty kocyk w kotki i na nim sypia w dzień, gdy mnie nie ma. Jak wracam to od progu widzę go jak na kocyku się przeciąga i zeskakuje by mnie przywitać . Nie zakopuje się w niego

no to w takim razie ja mam rzeczywiście jakiegoś bobra podkocyka w domu a już myślałam, ze może choć jeden kot okaże podobne zainteresowania.... ale skoro nie, to widocznie Georg jest wyjątkowy

Bono coraz piękniejszy