Strona 1 z 5

WAŻNE! CZYŻBY REWOLUCJA W ODROBACZANIU?

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 7:40
przez Prakseda
Może Wy już znacie, ja dopiero odkryłam. Dla tych co jeszcze nie wiedzą informuję, że pokazał się nowy preparat na odrobaczanie, PODAWANY NA SKÓRĘ, w formie pipetki do zakraplania na kark.

PROFENDER spot-on (firmy Bayer) .

Działa na WSZYSTKIE robale: glisty, tasiemce, tęgoryjce, włosogłówki.
Trzy wielkości opakowań w zależności od gabarytów kota.

Skład to nowa substancja czynna – emodepsyd oraz znany w zwalczaniu tasiemców prazikwantel, jednak dopiero w w tym preparacie występuje w formie umożliwiającej przedostawanie się do organizmu przez skórę.

Można podawać ciężarnym i karmiącym kocicom. Nie podawać małym kociętom.
Nie dopuszczać do wylizywania miejsca aplikacji dopóki jest on wilgotne.
Działania niepożądane – sporadycznie ślinienie i wymioty.

To dane z ulotki reklamowej. Można też coś poczytać na ten temat w necie.

O ile rzeczywiście skuteczny, to kapitalna sprawa i przełom w tabletkowym odrobaczaniu.
Cudowna sprawa dla:
domowych plujków, za nic w świecie nie tolerujących tabletek.
dla złapanych np. do sterylki dziczków
dla dziczków w terenie, tych, które dadzą podejść do siebie na tyle blisko by zakroplić im na kark jak np. jedzą pochylone nad miseczka.
Robiłam tak czasem ze Strongholdem ( dla niezorientowanych podaję, że ten preparat zwalcza: z robali wewnętrznych tylko glisty, natomiast jest skuteczny na świerzb uszny i skórny, pchły, wszy, komary. Też w formie pipetki.)

Jedno duże ALE, przypuszczam, że jest piekielnie drogi. Nie znam jeszcze ceny.
Może ktoś już stosował? Opinie mile widziane.

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 7:49
przez Bożka
Ja czekałam na ten preparat, aż lecznica dostanie i nie doczekałam się :(
Odrobaczaliśmy dwiema dawkami strongholda+zastrzykiem na tasiemca.

W przyszłości na pewno będziemy to stosować, bo wszelkie tabletki i pasty są wyrzucane na zewnątrz.

A przy okazji odrobaczania, czy ktoś z was miał problem z pierwotniakami męczącymi kota ? Jeśli tak, to jakie były objawy ?

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 7:51
przez iceangel
Bardzo skuteczny, mialam okazje sie zapoznac i chcialam Wam polecic, ale posialam gdzies nazwe i dopiero Twoj post mi przypomnial. Cena tez znosna od 20-30zl w zaleznosci od kota.

P.S Offtopic: Stronghold nie jest skuteczny na kleszcze

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 8:03
przez Prakseda
Bożka, pierowtniaki objawiają się m.in. biegunką.

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 8:22
przez dzioby125
Słyszałam już o tym kilka miesiecy temu i nawet pisałm tu, że Bayer coś taiego wypuści, ale na rynku jeszcze tego nie było, a mój mail wysłany do Bayer Polska pozostał bez odpowiedzi. Dzięki za informację i jaka fajna cena- bałam się wyższej.

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 8:31
przez Amica
Szkoda, że wiedziałam wcześniej :( A jaka jest cena tego preparatu?

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 8:38
przez Prakseda
Amico Iceangel pisze, że 20-30 zł.
To zależy od wielkości pipetki, bo są takie nawet na brzusiowate kicie - do 8 kg.

Zależy też pewnie od weta, jaki ma narzut.

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 9:04
przez enigma
Oj, to dobrze, bo nas niedlugo odrobaczanie czeka i troche sie stresowalam.

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 9:20
przez Bożka
Porządne odrobaczanie, takie żeby wszystko wykluczyć to teraz dość droga impreza :( Nie ma za jednym zamachem .

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 11:31
przez Amica
Prakseda pisze:Amico Iceangel pisze, że 20-30 zł.


Dzieki, nie zauważyłam - trochę dziś roztrzepana jestem :oops:

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 13:18
przez brynia22
Właśnie wróciłam z Mrunią od weta, dowiedziałam się, że ma takie krople. Jednak ja taki niedowiarek jestem, że zanim coś jej zaaplikuję, to wolę poczytać literaturę. Z rozpędu założyłam nowy wątek na temat tych kropli. Dzisiaj jednak zdecydowałam się na Anipracit w zastrzyku, następnym razem może wybiorę te krople. Zastanawiam się, jak długo one działają? Kto wie?

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 13:23
przez Prakseda
Brynia, ale wiesz, że anipracit to prazikwantel, tylko na tasiemce działa.
Aniprazol w tabletkach jest już dwuskładnikowy i dziala na wszystkie

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 13:26
przez Monika L
super że o tym piszesz ,wielkie dzięki ,my teraz juz po , ale była walka z tabletką ,fochy 8O

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 13:29
przez brynia22
Wiem, wiem, właśnie z powodu "tasiemki" zawiozłam ją na ten zastrzyk. Tabletki to ona nie da se wsadzić do mordki, to horrrrrorrrrrr dla nas.
Zastanawiam się nad tymi kroplami, tylko żeby nie było tak, że jak one są od wszystkiego, to są do niczego :-( Może wiesz, jak długo działają na tesiemca?

PostNapisane: Pt maja 19, 2006 13:46
przez brynia22
Doczytałam się przed chwilą na niemieckiej stronie, ale nie jestem na 100% pewna, że należy stosować regularnie co 3 miesiące. Jeśli jestem w błędzie, proszę mnie poprawić.