Eozynofilowe zapalenie dziąseł-nawrót choroby

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 03, 2007 14:43

Mój Bono jest młodym kocurem z wrodzonymi problemami z dziąsłami i zębami, te ząbki które udało mu się zachować miał właśnie oczyszczane ultradźwiękami. Kamień właściwie nie narasta chociaż od zabiegu minął już rok, minusem jest konieczność podania zwierzakowi narkozy ( mój Boniaczek przy zwykłym mechanicznym usuwaniu po prostu siedział spokojnie na stole).
Według mnie metoda ultradźwiękowa jest zdecydowanie lepsza.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw sty 04, 2007 11:17

Czy sterydy prowokują biegunkę?
Dałam smectę, jutro jedziemy do kontroli.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Czw sty 04, 2007 11:54

U kotki, którą leczę z miliona różnych świństw w pewnym momencie pojawiło się koszmarne zapalenie nabłonka, na dziąsłach dolnej szczęki pojawiła się obrzydliwa narośl, kot przestał jeść i ogólnie szło ku najgorszemu. Nie można było podac sterydu, ze względu na złą reakcję oddechową przy poprzednim podaniu. Była mowa o eozynofilowym też, choc ze wzgledu na stan kota i koniecznosc ratowania w trybie pilnym nie potwierdzane badaniami.

Nasza Pani Wet wykombinowała zestaw: płukanie zmienionych miejsc w pyszczku roztworem nadmanganianu potasu a na to poszla maść Carident. Trudno w to uwierzyć, ale w ciągu kilkunastu godzin cały ten strup wysechł i odpadł, a kot, mimo, że nadal obolały już je.

Nie twierdzę broń boże, że to pomoże na zapalenie dziąseł, ale u nas pomogło spektakularnie, na bakterie beztlenowe też.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8128
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw sty 04, 2007 13:14

Zmień weterynarza. Wygląda mi to na naciąganie kasy. Sprowadzana karma itd. Ubocznym działaniem sterydów jest zwiększony apetyt. Jak kot ma chore dziąsła to apetyt nie jest wskazany. Wróci sam jak się dziąsła wyleczą. Weterynarz powinien postarać się znaleść powód zapalenia dziąseł, bo u młodego kotka raczej kamień nazębny odpada. Zapalenie dziąseł może być objawem innej choroby, którą należy leczyć.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt sty 05, 2007 10:12

Barbara, do kogo piszesz ze ma zmienic weta?

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt sty 05, 2007 11:20

Moje koty też mają notoryczne problemy z zapaleniem dziąseł. Wet określił je jako eozynofiliowe. podczas ostaniej wizyty powiedzaił, że może wkrótce będzie dostępny jakiś nowy lek na ta chorobę. Pozostaje cierpliwie poczekać :roll:

aga_tka

 
Posty: 628
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Sob sty 06, 2007 8:15 Re: Eozynofilowe zapalenie dziąseł-nowa diagnoza

tangerine1 pisze:Szprycowanie go sterydem mnie przeraza.


Mnie też - przede wszystkim po tym co wyczytałam o sterydach na tym forum. Moze nieuważnie czytałam, ale nigdzie tutaj nie znalazłam ważnej informacji - nie wolno ich odstawiać gwałtownie, bo to duży szok dla organizmu. Od znajomej farmaceutyczki taki cytat:

Nie wolno samemu przerywać leczenia glikokortykosteroidami, gdyż może to znacznie pogorszyć przebieg choroby. Jeżeli w czasie leczenia występują działania niepożądane, nie powinno się przerywać leczenia glikokortykosteroidami - trzeba zastosować odpowiednie leczenie dodatkowe

Byłam wczoraj na kontroli, Maksio dostał dodatkowo przeciwbólowe (rimadyl) i zeszliśmy z Encortonem do mniejszej dawki (z 5 mg do połowy). W srodę będziemy usuwać kamień ultradźwiękami w płytkiej narkozie, przy okazji test na FIV (kocie AIDS). Wet chce tez wyciąć nadmiar skórki z torebek, zeby kamień nie miał się na czym zbierać.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Sob sty 06, 2007 8:55

Kaska pisze:tangerine - ja tylko niesmialo zasugeruje - jesli problem bedzie trwal - jeden z najlepszych kocich dentystow i specjalistow od chorob przyzebia do dr Gawor z lecznicy Arka w Krakowie

http://www.arka-vet.pl/

dziewczyny - ale jesli podloze jest eozynofilowe - to niestety nie ma na razie innych srodkow jak sterydy
ze sterydami tzreba dzialac ostroznie - ale to naprawde sa dobre leki jesli sie je dobiera prawidlowo

tylko diagnoza powinna byc dobrze postawiona - moze udaloby sie Waszym wetom skonsultowac z dr Gaworem ?

bo ja sie tak troche boje, ze po jego publikacjach na ten temat - wszystko co sie przy zebach dzieje bedzie pod to podciagane :roll:
nie znalazlam jego artykulu odnosnie tego schorzenia - gdzies go juz na forum wklejalam - ale spojrzcie chocby na ten na temat chorob wywolywanych plytka nazebna
http://www.vetpol.org.pl/ZW2005/2005_06 ... azebna.pdf
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 06, 2007 12:09

Wielkie dzieki za tego linka, widze ze dr Gawor rownież nie jest entuzjastą usuwania wszystkich zębów. Gdybyś jednak przypadkiem znalazła tego linka do jego opracowania n/t eozynofilowego zapalenia dziąseł - będe niezmiernie wdzieczna.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Sob sty 06, 2007 12:40

nie znalazlam - znalzalam to plazmocytarne
http://www.vetcontact.com/presentations ... g=0&fglyt=

zastanawia mnie po prostu zbieg okolicznosci z tymi diagnozami - bo z tego co pamietam jak szukalam danych na tenat schorzen eozynofilnych - jest to przypadlosc dosc rzadka

dlatego ja bym na Waszym miejscy postarala sie to u dr Gawora przez Waszych wetow skonsultowac - moj wet mimo, ze ma ogromna wiedze i doswiadczenie - przy dziaslach dziwnych czy urazach zebiszczy - posyla tam pacjentow na konsultacje

Gawor sie w tym od lat specjalizuje, publikuje, i mysle, ze taka konsultacja w postawieniu prawidlowej diagnozy naprawde ustawilaby Wam leczenie na przyszlosc

wiem, ze latwo mi mowic jako mieszkance Krakowa - ale zastanowcie sie nad tym dziewczyny
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 06, 2007 13:27

Kaska pisze:zastanawia mnie po prostu zbieg okolicznosci z tymi diagnozami - bo z tego co pamietam jak szukalam danych na tenat schorzen eozynofilnych - jest to przypadlosc dosc rzadka


Czy ktoś się orientuje jaka jest norma EOS dla kota?

Maksio miał:
08.05.2006 EOS 5,6
09.06.2006 EOS 4,4 (poprawa po pierwszej kuracji)
02.01.2006 EOS 6,6

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Sob sty 06, 2007 13:51

To nie są wysokie wartości. Norma jest chyba do 10 ale nie jestem pewna. Generalnie przy niewielkim podwyższeniu weci sugerują robaczycę przy większym podłoże alergiczne. Mój Zenek alergik miewał i 30.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 08, 2007 14:55

Jeśli to nie EZD to tym lepiej dla Maksa, choć z tego co wyczytałam wszystkie dolegliwości dziąsłowe leczy się w podobny sposob: antybiotyk, środki przeciwzapalne, potem usunięcie kamienia ew. niektorych zębów i profilaktyka. U nas problem wyglada tak (po 4 dniach podawania antybiotyków i encortonu). Musiało go to boleć, bo po rimadylu trochę bardziej rozrabia.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Śro sty 10, 2007 14:02

Ufff własnie wrociliśmy z lecznicy. Maksio jeszcze kołowaty, ma takie załosne spojrzenie ze aż się serce kraje, obydwie łapki podziurawione igłami i zakrwawiony pyszczek. Tyłeczek jeszcze mu sie chwieje ale przodek już szuka co by tu zjeść. Daję mu maleńkie porcyjki bo po narkozie paw wysoce prawdopodobny. Teraz drzemie nad zlewem (w sumie dobre miejsce).
Zrobiliśmy test na FIP, wyszedł ujemny (wielkie uffff...), ponoć rośnie u nas liczba pozytywnych wyników, rzekomo przywiezione z Katowic (czyżby tam wystąpiły ostatnio jakies FIP-y?). Wyniki krwi (biochemia) w najlepszym porzadku wiec w sumie wiemy ze nic nie wiemy. Przy okazji zapytałam jak to jest z tymi eozynofilami, wynik z wydruku np. 6,0 należy odczytywać jako 6-ciokrotne przekroczenie normy, czyli zakładając ze norma wynosi 5, Maksio ma też około 30.
Zmniejszamy dawkę encortonu do 1/4 i czekamy aż zagoją sie dziąsełka. Za tydzien idziemy do kontroli. Wet nalega na odchudzanie Maksa, poleca mokre Waltham Obersity ciekawe ile kosztuje saszetka...
Ostatnio edytowano Śro sty 10, 2007 17:33 przez nongie, łącznie edytowano 1 raz

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Śro sty 10, 2007 14:12

nongie pisze: 6,0 należy odczytywać jako 6-ciokrotne przekroczenie normy, czyli zakładając ze norma wynosi 5, Maksio ma też około 30.

O to niespodzianka. Nie wiedziłam, że to tak się odczytuje. Człowiek się całe życie uczy. 30 u Zenka było wynikiem z ludzkiego labu i to raczej była liczba bezwzględna. Rzeczywiście te mniejsze wyniki były zapisywane w formie np. WBC Flags: AG2 EOS: 4.6.

Edit: Znalazłam normę: 2-12 %.
Edit2: Coś jednak w to wyjaśnienie nie wierzę.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 388 gości