"Naturalny środek do odrobaczania kotów" - co to j

Witajcie, mam pytanie. W jednej z łódzkich hurtowni sprzedają specyfik "Naturalny środek do odrobaczania kotów". Kupiłam z ciekawości, ale boj ę się stosować nawet u dziczków. Cytat z opakowania:
" Stosowany od zamierzchłych czasów do likwidowania robaczyc u ludzi i zwierząt. Podawany profilaktycznie do karmy stwarza niekorzystne warunki dla rozwoju pasożytów w przewodzie pokarmowym".
Skład: tanacetum vulg.l. r. asteraceae - wrotycz, mlecznica, pizmo, wrutyca.
Na opakowaniu podane są nazwa i adres zakładu, który to produkuje (Ziołovet") i zdanko: "Zbiór pod nadzorem lekarzy weterynarii".
Wypytałam znajomych wetów, czy słyszeli o czymś takim... Ogólne zdziwnienie.
Ten środek zainteresował mnie, bo łatwo się go podaje - po prostu miesza z karmą, a moim kotom podoba się już sam zapach torebki... Ale mam poważne obawy, czy to nie zaszkodzi...
" Stosowany od zamierzchłych czasów do likwidowania robaczyc u ludzi i zwierząt. Podawany profilaktycznie do karmy stwarza niekorzystne warunki dla rozwoju pasożytów w przewodzie pokarmowym".
Skład: tanacetum vulg.l. r. asteraceae - wrotycz, mlecznica, pizmo, wrutyca.
Na opakowaniu podane są nazwa i adres zakładu, który to produkuje (Ziołovet") i zdanko: "Zbiór pod nadzorem lekarzy weterynarii".
Wypytałam znajomych wetów, czy słyszeli o czymś takim... Ogólne zdziwnienie.
Ten środek zainteresował mnie, bo łatwo się go podaje - po prostu miesza z karmą, a moim kotom podoba się już sam zapach torebki... Ale mam poważne obawy, czy to nie zaszkodzi...