Torbielowatość nerek - kto się z nią zetknął ?

Dwa tygodnie temu badania krwi wykazały, że Oskar ma problem z nerkami ( mocznik 83, keratynina 2,42 - normy odpowiednio 70 i 1,9 ).
Dostał furosemid oraz ipakitine.
4 maja powtórne badanie krwi ( mocznik 110, keratynina 2,25 ) oraz usg nerek.
Okazało się, że Oskuś ma torbielowatość nerek i rokowania raczej nie są optymistyczne. Dowiedziałam się, że nerki Oskara nie są jeszcze w złym stanie i że choroba została uchwycona we wszesnym stadium.
Do leków włączony został fortekort.
15 maja powtórne badania krwi, a w międzyczasie spróbuję złapać mocz do badania.
Oczywiście Oskar natychmiast został ustawiony na dietę nerkową ( renal w saszetkach - niestety suchego nie jada wogóle).
Czy ktoś z Was miał do czynienia z kotem chorym na torbielowatość nerek ?
Dostał furosemid oraz ipakitine.
4 maja powtórne badanie krwi ( mocznik 110, keratynina 2,25 ) oraz usg nerek.
Okazało się, że Oskuś ma torbielowatość nerek i rokowania raczej nie są optymistyczne. Dowiedziałam się, że nerki Oskara nie są jeszcze w złym stanie i że choroba została uchwycona we wszesnym stadium.
Do leków włączony został fortekort.
15 maja powtórne badania krwi, a w międzyczasie spróbuję złapać mocz do badania.
Oczywiście Oskar natychmiast został ustawiony na dietę nerkową ( renal w saszetkach - niestety suchego nie jada wogóle).
Czy ktoś z Was miał do czynienia z kotem chorym na torbielowatość nerek ?