Strona 1 z 4

KATOWICE - kotki szukaja bezpiecznego domku. FOTKI

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 16:48
przez Irbiska
Zapraszam do przejrzenia tego watku :

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=42284

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 19:23
przez Irbiska
W watku FOTKi kociakow ..... zobaczcie jakie cudne!!

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 19:31
przez ryśka
Irbiska, czy gdybym Ci dała wiklinowy kosz, znajomy przełożyłby do niego kociaki RAZEM z matką i wyniósł z zakładu?
Dowiadywałaś sie ile tam jest takich miotów?

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 19:45
przez Irbiska
Jutro zobaczy czy Ta kotka da sie wogole podejsc........
bo to dziki kot...
A ten kosz ma jakies wieko ????

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 19:47
przez anemonn
Ja mogę te kociaki odebrać z Famuru i zapewnić transport
O ile ktoś przenisie je przez bramę, oczywiście przenioskę też mogę użyczyć

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 19:50
przez Irbiska
A na stan dzisiejszy tylko te sa mlode...

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 20:34
przez ryśka
Gdyby kocięta przełożyć do dużego wiklinowego kosza, to kotka pewnie wejdzie do niego - do kociąt. Wtedy wystarczy zamknąć kosz i wynieść całą rodzinę. Po kastracji kotka mogłaby wrócić z powrotem. Kocięta do adopcji.
Mogę kupić taki kosz i wysłać. Mogę je wziąć, ale CAŁĄ rodzinę - branie samych kociąt jest bez sensu - kotak zaraz zahdzue znów w ciążę..

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 20:52
przez Irbiska
A skad jestes? amennon oferuje transport...

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 21:02
przez ryśka
Najważniejsze, żebyś teraz powiedziała znajomemu co i jak i dopilnowała sprawy.
Anemonn jest kochana.
Jeśli podasz mi adres na pw kupię i wyślę kosz (chyba, że ktoś na Śląsku ma do pożyczenia taki - musi być dość duży). Potem będziemy szukać transportu do mnie.

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 22:54
przez anemonn
do góry :!:

PostNapisane: Wto kwi 11, 2006 23:03
przez Irbiska
No to chyba kociaki pojada w bezpieczniejsze miejsce :)
dziekuje rysce i anemonn :)

PostNapisane: Śro kwi 12, 2006 4:55
przez tangerine1
Ja mam koszyk, ale moge go wypozyczyc tylko do soboty rano.
Jade z kotami na swieta i musze je do niego zapakowac.

PostNapisane: Śro kwi 12, 2006 8:26
przez ryśka
Tangerine, byłoby super! :D Jakie on ma zamknięcie? Wiklina czy metal?
W piątek naya będzie jechała do Krakowa, mogłabym ją poprosić o pomoc w transporcie kociaków (choć oczywiście nie wiem jeszcze, czy będzie mogła je zabrać).
Anemonn, czy Ty byłabyś w stanie podjechać po kociaki w piątek rano?
Irbisko, dowiedz się w które dni w jakich godzinach Twój znajomy pracuje i spróbuj odebrać koszyk od Tangerine lub daj mi adres na pw, to dziś kupię koszyk i wyślę do Ciebie.

PostNapisane: Śro kwi 12, 2006 8:30
przez ryśka
Napisz też proszę Irbisko, czy nie będzie problemu by potem z powrotem - po zabiegu - wpuścić matkę z powrotem na teren zakładu - czy wystarczy ją wypuścić przed bramą i sama wejdzie?

Gdyby na Ślasku znalazł się ktoś, kto mógłby kicię zawieźć na zabieg (oczywiście bezpłatny) i przetrzymać PO NIM ok. 5 dni, byłabym bardzo, bardzo wdzięczna - nie musiałabym kici wozić do Krakowa i z powrotem.

PostNapisane: Śro kwi 12, 2006 11:17
przez Adria
Mogę wypożyczyć duży, plastkiowy transporter. Przewoże w nim spokojnie dwa dorosłe koty. W tym tygodniu mam jednak problem z transportem do Katowic. Do odebrania w Piekarach lub ewentualnie kursuje w okolicach Bytomia.