Strona 1 z 10

FA: ABISIA już w domku:))))

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 17:52
przez justin888
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37 ... sc&start=0

Abi- sliczna koteczka wydobyta z piwnicy w wigilię (z wątku powyżej) znalazła dom w styczniu... radość była wielka - bo to sliczna i madra panienka jest!
niestety domek się rozmyslil i oddał Abisię - bo ponoć siusia po domu...
ale czy koteczka jest chora - tego nie wiemy -"bo domek tak ogólnie rozmawiał" z vetem i nawet nie uznał za stosowne zrobić badań moczu które mogłyby odpowiedzięc na pytanie czy to choroba - czy może koteczka jest czymś zestresowana, (ech wogóle szkoda słów :evil: :evil: :evil: )........czy to dlatego że panienka dojrzewa i juz powinna być wysterilizowana..........zobaczymy po wizycie u veta.
Póki co ta wyjatkowa koteczka szuka domu.

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 17:58
przez justin888
Przypominam tą piękna panienkę ....tak wygladała w styczniu...(teraz wyrosła i o ile to możliwe jet jeszcze piekniejsza) ma w tej chwili około 8 miesięcy
Obrazek
[/img]

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 18:08
przez Mysia
A nie da się ich przekonać, że po sterylce posikiwanie powinno ustąpić? Ja sama mam w domu taką młodą kocią panienkę, która 7 kwietnia będzie sterylizowana, a póki co zdarza się jej siusiać po kątach i nieśmiało rujkuje.

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 18:09
przez Elżbieta P.
Śliczna kicia. Napewno znajdzie właściwych ludzi.

Nie ma co żałować. Poprzedni domek nie był wart takiego pieknego kota.

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 19:43
przez justin888
Mysia pisze:A nie da się ich przekonać, że po sterylce posikiwanie powinno ustąpić? Ja sama mam w domu taką młodą kocią panienkę, która 7 kwietnia będzie sterylizowana, a póki co zdarza się jej siusiać po kątach i nieśmiało rujkuje.


wiesz co myslę że mała zasługuje na dom z prawdziwego zdarzenia, a nie na ludzi którzy za bardzo sie nie przejęli faktem że mała sika wszędzie...niby byli u veta....niby rozmawiali...niby coś wspominał.....niby miała być sterylka zrobiona - a efekt jaki jest każdy widzi....
jakos tak bym chciała żeby to cudne dziewczątko miało dom w którym jest naprawdę kochana. Mysle że to sikanie jest symptomem czegoś - tylko pytanie czy choroby czy tego że Abi powinna być juz po sterylce czy tego że po prostu coś było nie tak w jej otoczeniu ...
Większy żal odczuwała Safiori która ja oddawała od siebie niż ci ludzie którzy "niby" byli jej opiekunami....

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 19:52
przez Olinka
Przykro mi :(.
Oby mała Abi szybko znalazła dom dla siebie!

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 20:23
przez safiori
Abisiu :flowerkitty: kochana teraz to już tylko idealny domek dla ciebie będzie szukany.

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 20:26
przez Tosza
Dronusia szuka takiej kotki jak Abi do chyba dobrego domu (weterynarz). Tylko że do Lublina...

PostNapisane: Wto mar 28, 2006 20:38
przez drevni.kocur
Jeju..... taka śliczna koteczka. :cry:

PostNapisane: Śro mar 29, 2006 6:39
przez safiori
Catrina pisz co u Abisi. Jak się sprawuje nasz :flowerkitty:

PostNapisane: Śro mar 29, 2006 7:54
przez Anka
Koteńka jest śliczności :D .
A ludzi, którzy z niej zrezygnowali do niczego bym nie przekonywała, bo zwyczajnie nie zasługują na kota. Co to za dom, który przy pierwszych problemach po prostu oddaje zwierzę. Zwierzę jest żywą istotą i takie czy inne problemy zawsze mogą się pojawić -i co wtedy? Precz z domu :evil: ?

PostNapisane: Śro mar 29, 2006 8:23
przez safiori
Anka pisze:Koteńka jest śliczności :D .
A ludzi, którzy z niej zrezygnowali do niczego bym nie przekonywała, bo zwyczajnie nie zasługują na kota. Co to za dom, który przy pierwszych problemach po prostu oddaje zwierzę. Zwierzę jest żywą istotą i takie czy inne problemy zawsze mogą się pojawić -i co wtedy? Precz z domu :evil: ?

No właśnie , dlatego my ich w ogóle nie przekonywałyśmy tylko zabrałyśmy kitulkę od razu. :evil:

PostNapisane: Śro mar 29, 2006 8:39
przez Nelly
Link do tego wątku podałam tam, a do tamtego tutaj :D
Może to ten domek?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41349

PostNapisane: Śro mar 29, 2006 8:59
przez Mysza
ja ją pamięta, zachwycałam się jej urodą!
Teraz musi być jeszcze piekniejsz! Będą jakieś zdjęcie królewny? :)

PostNapisane: Śro mar 29, 2006 9:33
przez Catrina
Mała Gwiazdeczka z własnego wyboru rezyduje u mnie pod wanną. Wobec mnie jest spolegliwa, wobec rezydentów sycząco - warcząca :D . Podli oczywiście ją olewają ale nie olewają jej misek :evil: . Wszystko zjedli jak nie widzialam. Musialam zamknąc Alberta w kontenerze na 40 minut bo po prostu uparł się żeby zjeśc wszystko co dałam Abisi (a jego miski pełne stały sobie w kuchni).
Malutka wyszła w nocy z ukrycia i spała z moją współokatorką (biedna kobieta dzieli łoże z Tadkiem, Alem, Jackiem i Abisią :roll: ). Coś marudziła rano że się nie wyspała :D .
Abisia ma smutne oczki i jest spłoszona troszkę. Obiecuję że za kilka dni znowu zaufa ludziom i znowu będzie miała iskierki w oczach.
Co do sikania to oczywiście był to tylko pretekst.
Rano w kuwecie było i siii i to drugie.