Jak oduczyc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2002 22:44 Jak oduczyc?

Pisalam juz o tym problemie, ale teraz pytanie mi sie skonkretyzowalo.
Jak oduczyc Biala zasadzania sie (czajenia) na Czarna, ktora wychodzi z lazienki po skorzystaniu z kuwety?
Dopiero kilka dni temu zauwazylismy problem i jak na razie rozwiazywany jest on w ten sposob, ze lapie Białleństwo na rece i nie puszczam az Czarna spokojnie z tej lazienki wyjdzie. Ona nie wychodzi spokojnie - rozglada sie na wszystkie strony usilujac zlokalizowac tego Bialego diabelka, ktory ja napada.
Nie chce, zeby wyjscie z kuwety sie jej tak fatalnie kojarzylo, po pierwsze mi jej szkoda a po drugie wolalabym, zeby nie zaczela kuwety unikac.
Na szczescie Biala nie poluje na nia w kuwecie, bo to by juz byl straszliwy problem... no, ale poluje po wyjsciu i to tez jest problem...
Jakos nie jestem przekonana czy jak zaczne na Biala prychac, psikac jak sie zaczaja to ona skojarzy o co chodzi...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon kwi 08, 2002 22:47

Prychanie bym odradzał, ale psikanie (wodą, nie osobiście) może jednak coś dać. Zwykle daje. Czy zadziała i tym razem nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 08, 2002 22:48

Powinno dac. Albo halas.
Na moje stwory halasowanie dziala. Wiedza, gdzie im nie wolno wejsc.
I wchodza tylko jak nie widze ;)

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon kwi 08, 2002 22:55

nie mam pojecia, ale podobny problem byl u nas w domu (rodzinnym).. jak przyszedl panfilutek.. on zeskawiwal na malutka ze schodow.. jezeli ktos atak przyuwazyl to goni panfilutka i "tlumaczy"
panfilutek ma 2 lata i nadal poluje na malutka
z drugiej strony prawie od razu przestal polowac na jozia, bo on najzwyczajniej w swiecie sie nim nie przejmowal, wiec nie mial frajdy (jozio tylko prychnal i machnal lapa a nie uciekal)
o herci nie mowie bo to byla milosc od pierwszego wejrzenia (szkoda ze sie znami nie przeprowadzil)
szkoda mi czarnej musi jej byc smutno nie dosc ze miloscia musi sie dzielic to jeszcze na nia w jej wlasnym domu poluja:/ moze jak sie bardziej do siebie przyzwyczaja to to minie (bo o ile sobie przypominam nie mieszkaja jeszcze ze sona dlugo), zwlaszcza ze mowisz ze prycha a nie zwiewa wiec mysle ze sa duze szanse (tak na podstawie moich obserwacji)

usciski lapek dla czarnego aniolka i bialego diabelka;-)
(chyba powinno byc odwrotnie :wink: )
pozdrawiamy
ryza i hercia

ryza

 
Posty: 183
Od: Nie mar 24, 2002 23:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon kwi 08, 2002 23:06

Biala jest u nas od 28 lutego bodajze. Problem z ganianiem pojawil sie jak Bialutka poczula sie tu jak u siebie w domu. Wczesniej zdarzalo sie to sporadycznie teraz niestety czesciej.
Czarna ucieka jak Biala ja goni, po czym wskakuje na lozko/krzeslo/cokolwiek i wtedy odwraca sie - syczy jak kobra i macha lapa. No i Biala wtedy odchodzi...
Mnie sie wydaje, ze to ganianie to zabawa, ale Czarna najwyrazniej tak tego nie traktuje... :roll:
Szkoda mi Bialej, za czarna nie chce sie z nia bawic i szkoda mi Czarnej, ze Biala ja "napada"...
Zobaczymy czy uda sie jakos ja oduczyc napadania pokuwetowego... Nie bardzo mam jak na nia psiknac woda (z ukrycia), bo ona sie zaczaja w przedpokoju, ktory jest spory i ma oglad wszystkiego co sie naokolo dzieje, ja sie nie mam gdzioe schowac...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon kwi 08, 2002 23:32

nie widze innego wyjscia jak rozejrzec sie za 3 sabinka (ruda np) zeby biala miala sie z kim bawic a czarna miala spokoj:-)
to sa jej pierwsze pogrygi dopiero poczula sie jak w domu, dlatego szaleje i mysle ze moze sie uspokoic jak dostanie pare razy lapka od czarnej
a tak to gonic i mowic ostrzejszym glosem by wiedziala ze zle robi (hercia reaguje, ale dopiero po kilkunastu razach sie jej utrwala, a na pewno nie robi tego gdy mnie widzi)

pozdrawiamy
ryza i hercia

ryza

 
Posty: 183
Od: Nie mar 24, 2002 23:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto kwi 09, 2002 10:09

Hm... Balabym sie trzeciego kota przyznam... Bo co bedzie jesli oba zaczna polowac na Czarna?

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 419 gości

cron