Klarcia, tak wiele przeszła, już nie szuka, dzięki Tuśce8!!!

Potrzebuję Waszej pomocy.
Szukam domku tymczasowego dla kotki Mici z łódzkiego schroniska. Micia jest w schronisku od 2003 roku
Jest śliczną srebrną kotką i ma już swój domek - na zawsze u Mamy Tuśki8.
Niestety u mnie lokum tymczasowe (łazienka) zajęte jest do 1 kwietnia przez Sylwka i nie mam gdzie umieścić Mici a zależy mi na tym, żeby jak najszybciej wyciągnąć ją ze schroniska. Chcę żeby obejrzał ją zaufany wet, wygląda na zdrową kotkę, ale chciałabym przed podróżą do nowego domku (a będzie jechała PKSem aż do Skarżysko-Kamiennej) mieć ją na oku, obawiam się biegunki (po schroniskowym wikcie to niestety normalne) a przy tak długiej podróży autobusem Tuśka8 miałaby nie lada problem.
Szukam więc domku tymczasowego, na kilka dni, jeśli wszystko będzie dobrze Tuśka zaraz po nią przyjedzie i zabierze do domku. Tuśka8 pokryje koszty ewentualnego leczenia Mici, ja oferuję pomoc w wyżywieniu kotki i ewentualnym transporcie do weta. Potrzebujemy tylko kawałka przestrzeni - łazienka byłaby rajem w tej sytuacji.
Proszę pomóżmy tej Kici, już tak niewiele brakuje jej do szczęścia.
A o to bohaterka tego posta:

Szukam domku tymczasowego dla kotki Mici z łódzkiego schroniska. Micia jest w schronisku od 2003 roku

Niestety u mnie lokum tymczasowe (łazienka) zajęte jest do 1 kwietnia przez Sylwka i nie mam gdzie umieścić Mici a zależy mi na tym, żeby jak najszybciej wyciągnąć ją ze schroniska. Chcę żeby obejrzał ją zaufany wet, wygląda na zdrową kotkę, ale chciałabym przed podróżą do nowego domku (a będzie jechała PKSem aż do Skarżysko-Kamiennej) mieć ją na oku, obawiam się biegunki (po schroniskowym wikcie to niestety normalne) a przy tak długiej podróży autobusem Tuśka8 miałaby nie lada problem.
Szukam więc domku tymczasowego, na kilka dni, jeśli wszystko będzie dobrze Tuśka zaraz po nią przyjedzie i zabierze do domku. Tuśka8 pokryje koszty ewentualnego leczenia Mici, ja oferuję pomoc w wyżywieniu kotki i ewentualnym transporcie do weta. Potrzebujemy tylko kawałka przestrzeni - łazienka byłaby rajem w tej sytuacji.
Proszę pomóżmy tej Kici, już tak niewiele brakuje jej do szczęścia.
A o to bohaterka tego posta:
